BMW Sport

Dzień dobry.
Walczę z problemem twardej pracy swojej 320d e46.
Jeździłem już kilkoma 320d e46 i żadna nie klepała tak głośno jak moja. Wiem, że te silniki nie pracują aksamitnie jednak moja znacząco odstaje od reszty.
Mój silnik jest z 2002roku wg licznika ma nalatane 320tys km. Ponad 2 lata temu wymieniłem turbo na GTB1752 i zawirusowałem na 210km/450nm. Oczywiście silnik przed czipsem pracował tak samo twardo. Ciśnienie na listwie na biegu jałowym wynosi 310bar. Ogólna kondycja silnika wydaje się być dobra. Seria na hamowni pokazała 149.9km/350nm. Dolewki oleju na poziomie 300ml na 12-15kkm. Parę miesięcy temu zregenerowałem kompletnie wtryskiwacze. Aktualnie odpala z "pół obrotu", korekty na poziomie 0,3-0,7.
Udało mi się odczytać w DIS dodatkowe parametry pracy silnika:
Coolant temperature 84stC
Injector volume 5.4mg
Activation, pressure control valve 23%
Activation, volume control valve 39%

Przy wymianie wtryskiwaczy sprawdziłem rozrząd czy jest na znakach. Dodatkowo wymieniłem już koło pasowe(corteco) pasek,rolki,napinacz,poduszki silnika i skrzyni jednak to nic nie zmienia.
Włożyłem drugą vacum-pompę, też bez zmian. EGR jest sprawny i pracuje. Odłączenie go w sumie nic nie zmienia bo i tak jest twardo.

Praca silnika na biegu jałowym brzmi tak jakby silnik miał strasznie duże obciążenie i kle kle kle jest mega wyraźne. Cichnie tylko wtedy gdy jadę ze stałą predkością i buja się rozpędem, wtedy zaczyna normalnie mruczeć. Jednak lekkie dodanie gazu i już słychać twardy klekot czy warkot.

Czy ktoś ma jakiś pomysł gdzie mogę jeszcze szukać?
Zastanawia mnie jeszcze jedno. Czy na przestrzeni lat zostało coś zmienione w sterowaniu odnośnie kąta wtrysku. Mój sterownik jest pewnie jednym z najstarszych i być może po paru miesiącach się coś zmieniło na co poprzedni właściciele się załapali.
Ma ktoś wiedzę czy mapa kątów została zmodyfikowana ?

Jarzma wtryskiwaczy były dokręcone odpowiednim momentem?

Tak. 10nm bodajże. Chociaz wydaje mi się, że to tylko wisienka na torcie...

Część nr 1 na schemacie http://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=AS71-EUR-02-2002-E46-BMW-320d&diagId=13_0962 czyli przepływomierz (nie zawsze powoduje CEL'a, zwykle dopiero kiedy jest niesprawny od strony elektroniki, a kiedy jest zabrudzony potrafi nie generować żadnych błędów, ale pogarszać pracę silnika). Zdemontuj i bardzo porządnie wypsiukaj czymś tego typu https://sklep.intercars.com.pl/produkty/366506-srodek-czyszczacy-do-przeplywomierzy-crc-air-sensor-cleaner-02-litra, poczekaj aż odparuje i zamontuj z powrotem.

Dzięki za jakiś trop. Spróbuję przeczyścić . Dodam, że wskazania przeplywomierza wg inpy wydaja się być poprawne

Sprawdziłem przepływomierz. Nie bylo co czyścić. Jest w bardzo dobrym stanie.

Na oko stwierdziłeś że jest czysty jeśli tak to gratuluje bo tego tak nie zobaczysz

Witam. Też walczę z podobnym tematem. M47N 280k nalatane

Przypadkowy filmik z sieci https://www.youtube.com/watch?v=F3-AKBR ... awelMajzel
oraz mojego autorstwa https://www.youtube.com/watch?v=N67AnCW ... C5%81ukasz

Brzmi podobnie czy zupełnie inaczej u Ciebie?
U siebie podejrzewam szklanki, lada moment będę robił płukankę oleju bo możliwe że trafiłem na podróbkę Castrola, po płukance wleci millers EE5w40 i może uda się wyciszyć to klepanie..

CHEMIK211, tak stwierdziłem na oko, gdyż nie miał nawet żadnego kurzu . Przepłukałem otwór na element pomiarowy alkoholem izopropylowym i nic nie wypłukało. Wskazania przepływomierza na biegu jałowym oraz z gazem w podłodze nie uległy zmianie. Dlatego twierdzę, że przepływomierz ma się dobrze.
Rafixxxx, dzięki za filmik. Wydaje mi się, że mój silnik brzmi bardzo podobnie. Tak głośno i donośnie słychać twardy klekot. Jak tylko będę miał dojście do m47n który chodzi normalnie to nagram 2 filmy do porównania aby było odniesienie.

Alkohol za słaby do mycia prtzepływki niestety

Specjalistyczny środek do czyszczenia polecony przez senbon ma wskladzie tylko i wylacznie alkohol izopropylowy więc chyba kolego CHEMIK211 nie masz racji. A uszkodzić przepływomierz jest bardzo łatwo bo jest dosyć delikatny i wrażliwy

Ja mówię z doświadczenia może małego bo tylko 10lat w zawodzie ,za przeproszeniem aby uszkodzić to trzeba być niezłym debilem ,i lepiej nie tykać się takich w tedy napraw,

latwo ukruszyn wklad plytke. zalezy w czym. peka wzdluznie i po przeplywce. doswiadczenie mozesz miec 15-20 lat przy silnikach i sie ukruszy ze starości też lubią płytki. te z beemki nie są aż tak delikatne ale czyszczenie ich bez rozbierania wkładu to kiepski pomysł.

Ale wiesz o tym że uszkodzić nie jest tak prosto nigdy mi się to nie zdarzyło bo nie ma jak chyba że czyścisz to ręcznie i dmuchasz sprężonym powietrzem ale taki kretynizm pomijam

jak bedziesz naprawial auta codziennie to trafisz na auto ze wezmiesz do reki 25 letni wklad z cieniutką plytką i sie skruszy po wyjeciu plytka jak dotkniesz wacikiem albo przemyjesz IPA. ze starości. kilka wkladow wymienilem ze starosci pokruszonych nigdy nie wyjmowanych z obudowy nawet nie zdarzylem dotknąć. trzeba sie z tym liczyć, że mycie przeplywomierza to ryzyko.

Czy silnik powinien pracować na odpiętej wtyczce od przepływomierza ? mój natychmiast gaśnie
Ponawiam pytanie czy ktoś wie o jakiś zmianach powiedzmy w kącie wtrysku w fabrycznych mapach na przestrzeni lat ?

tak na odpietej wtyczce mase przyjmuje jako 1600 jednostek

Muszę cię zmartwić pracuję codziennie od jak juz wspominałem ponad 10lat , i uszkodzenie przepływki mechaniczne to jak ją sam uszkodzisz albo coś wpadnie i ją uszkodzi,

ukruszy sie wzdluz do sciezki plytka jak bedzie miala z 20 lat czy wiecej. to bardzo ryzykowne. te plytki są bardzo cienkie. podaje przyklad które latwo sie uszkadzają

Przepływomierz który ma 20 czy więcej lat wymienia się na nowy,czyszczenie starego niewiele pomaga.