BMW Sport

Witam,
problem wygląda tak, że podczas jazdy potrafią zacząć migać kontrolki od ABS/DSC (jakbyśmy wyłączali systemy) a samochód zaczyna szarpać. Jakby przyhamowywał którymś kołem. Kontrolki zostają do ponownego uruchomienia samochodu.

Za pierwszym razem jak to się stało odpuściłem gazu i po chwili problem ustał i dało się dalej jechać. Wtedy po podpięciu Inpy wyrzuciło błąd:
- 5E21 Druck Sensor 2 elektrich defekt
od czujnika DSC. Dodam, że jakiś czas temu zmieniałem sensor DSC numer 1, bo też wywalało błędy (ale nie szarpało i nie rzucało kontrolkami). Robiłem też kalibracje. Odczyty z Inpy są prawidłowe a ten błąd już nie powrócił.

Następnie przez 2 tygodnie nie jeździłem. Wczoraj znów zaszalało kontrolkami podczas jazdy i przyhamowywało. Dodatkowo, wydawało mi się że podczas jazdy prędkościomierz opadł na chwilę do zera i wrócił na swoje miejsce ALBO obrotomierz (w tym czasie silnik dalej pracował a ja dalej jechałem - ruch wskazówki był płynny, do zera i spowrotem). Nie skupiłem się na tym do końca i nie jestme pewny na 100% która wskazówka tak zrobiła chociaż mój pasażer twierdzi, że w tamtym momencie powiedziałem o OBROTOMIERZU. Jeśli prędkościomierz, to pewnie czujnik ABS lewy tył, ale jeśli obrotomierz to co?? Na kompie błędy:
- 5E1A CAN DME/DDE signal fehler odczytany z modułu DSC
- błąd czujnika położenia wału korbowego odczytany z DDE
Oba błędy z tego samego momentu, gdy system DSC zaczął szaleć.

Czujnik wału korbowego zmieniany był rok temu, na nowy, oryginał Bosha więc watpie, żeby był uszkodzony. W najbliższym czasie przejade się i sprawdzę prędkości poszczególnych kół, mam nadzieję że to tylko czujnik ABS w którymś kole albo koronka od ABS się wyrobiła.

Co mogę jeszcze sprawdzić, aby dojść do problemu? Mam działającą INPE i ISTE.

Oglądałeś tylne koronki na przegubach?

Nie oglądałem, ale porobiłem parę testów.

Przejechałem prawie 100km i w tym czasie tylko raz udało mi się doprowadzić do serii szarpnięć, było ich może ze 3-4 i koniec. Prędkość obrotowa spadła, ale jakby w normie - szarpnęło, trochę zwolniłem. Natomiast wartość nie zanikła, wskazówka też ok pracowała, na inpie też dobre wartości. Te szarpnięcia nie spowodowały zapalenia kontrolek DSC, właściwie nie spowodowały wystąpienia żadnego błędu na komputerze.

Wszystkie czujniki prędkości obrotowej kół pokazywały takie same wartości. Tak samo czujnik skrętu i yaw sensor, wszystko w normie.

Więcej nie udało mi się uzyskać szarpania, a jeździłem po mieście i po ekspresówce, prędkości od 0 do 160 i każdy bieg. Nie mam pojęcia o co chodzi.

Natomiast miałem problem z turbiną - miałem wrażenie, że za nisko doładowuje, samochód okropnie się zbierał (ze 12s do setki), mocniej kopcił. Sprawdziłem błędy po zatrzymaniu i wystąpił jeden:
- DDE 004530 DDE: regulacja ciśnienia doładowania - dodatni uchyb regulacji
Po usunięciu błędu samochód znów zaczął się zbierać i wkręcać na obroty od 2500rpm, tak jak powinien chociaż nie jestem przekonany, że odzyskał w 100% moc to jest duużo lepiej.

Dodam, że jakiś miesiąc temu miałem problemy z błędami:
- DDE 004501 DDE: regulacja recyrkulacji spalin - ujemny uchyb regulacji https://zapodaj.net/7d86381cab31f.png.html
- DDE 004507 DDE: regulacja recyrkulacji spalin - dodatni uchyb regulacji https://zapodaj.net/3c4d132935989.png.html
i również - DDE 004530 DDE: regulacja ciśnienia doładowania - dodatni uchyb regulacji https://zapodaj.net/90987382359bb.png.html

Zmieniłem wtedy wszystkie wężyki podciśnienia na nowe, filterki elektrozaworów podciśnienia zostały wyczyszczone, EGR dostał nowy elektrozawór (schowany pod kolektorem), ten od sterowania turbiną został stary. EGR też wyczyściłem. Jedyne co zrobiłem inaczej, to:
https://zapodaj.net/fea2d46040d12.png.html
- zaślepiłem wężyk nr.10, który dochodzi do sterownika klapek kolektora dolotowego nr. 9. klapek nie mam, a ułamał mi się mocowanie węża w elemencie 9 więc stwierdziłem, że skoro to i tak nie pracuje, to nic się nie zmieni jak po prostu zaślepie ten wężyk i moim zdaniem nie ma to żadnego wpływu na silnik.

Możliwe, że wypada zmienić drugi elektrozawór podciśnienia ten od turbo, skoro taka akcja przy EGR zniosła problem.

Odpowiem sobie sam w temacie, kontynuując zagwozdkę.

Treść poniżej pisana 12.09.2019

Niestety, wymieniłem przetwornik ciśnienia ten przy turbo na nówkę i znów mam to szarpanie. Zdarza się sporadycznie. Dzisiaj pojechalem na testy i udało mi się je złapać, tym razem nie odpuścilem gazu tylko dalej dodawałem jak szarpało. Wskazówka obrotów zaczęła wariowac, zapaliło lampki od DSC i silnik zgasł - na 5 biegu, koło 80km/h. Błędy jakie wywaliło, to:

- 003E91 DDE: Czujnik wału korbowego
- 005E1A - ABS-DSC: Błąd danych CAN z DME/DDE

Wygląda na to, że czujnik wału niekiedy gubi sygnał - tak jak pisałeś wcześniej. W sumie dziwne, nowy zakładałem prawie równo rok temu, w lipcu 2018. Wątpie, żebym ruszył jego kostke przy zmianie podciśnień - cały jest schowany pod rozrusznikiem, więc nawet tam nie dosięgnąłem. Trudno, wychodzi na to że trzeba zmienić go jeszcze raz.

Gdyby problem był związany z którymś czujnikiem ABS albo koronkami na przegubach, samochód nie powinien się tak zachowywać.

Aktualizacja 2.10.2019
Spora przerwa w diagnozach, ale póki sezon motocyklowy trwał, miałem czym jeździć. Teraz właściwie już się kończy, więc wyciągnąłem samochód z garażu. Tym razem porządnie szarpnęło mi tylko raz, jak zredukowałem na dwójkę i dodałem porządnie gazu. Pojedyncze szarpnięcie, odjąłem gazu i delikatnie dodałem - dalej bez problemów. Tym razem oczywiście też bez żadnych kontrolek/błędów/skoków obrotomierza. Będę próbował dalej złapać przyczynę.

Samochód znów postał tydzień, dzisiaj się przejechałem, trafiłem raz na szarpanie. Na czwórce na niskich obrotach chciałem dodać gazu i zaczęło szarpać i skaczące obroty. Po redukcji na 3 też szarpanie i skaczący obrotomierz. Odpuściłem gaz, zjechałem na pobocze, bez gaszenia chwilę postał i problem już nie wrócił. Mam screena błędu z INPy i ISTy, jeśli ktoś będzie w stanie mi pomóc.

Błąd ISTA
https://zapodaj.net/a6701799efe9e.png.html

Błąd INPA
https://zapodaj.net/f7449975cfe85.png.html

Minął ponad miesiąc, odkąd wymieniłem czujnik położenia wału na oryginalny nowy z ASO. Problem ustąpił.