BMW Sport

1999 530d automat 184km. Na zimnym wszystko super, na trasie w miarę też jak ale jak postoję w korkach albo po mieście pojeżdżę to nie wkręca się na obroty, przyspieszenie ma dopiero od 3tys obrotów. Skrzynia nie redukuje biegów nawet jak wcisnę do oporu gaz. Jadę np 100 i chce wyprzedzać to nie redukuje nawet na sporcie ani ręcznie. Zero błędów na kompie i skrzyni. Myślałem że może to skrzynia ale sprawdzałem na 2 biegu ręcznie ustawionym i po prostu jak jest mocno nagrzany (temperatura w liczniku równo na środku zawsze i tak, nowy termostat ) czyli pojeżdżę w mieście lub postoi w korkach to ma mniej mocy niż na zimnym i jeżdżonym w chłodniejszy dzień lub bez korków..filtry wszystkie wymienione. Nie dymi ogóle. Silnik super chodzi i zapala, mały przebieg.Obojętnie czy odłączam EGR czy z nim. Może jakieś czujniki których komp nie łapie? Pompy? Skrzynia raczej przeciągała by biegi chyba i falowałyby obroty? Ktoś ma jakiś pomysł? z góry dziękuje

Komputer z inpa i podgląd parametrów podczas jazdy (ciśnienie doładowania, cr, wstępne oraz masa powietrza).

Próbuje namówić speca mojego na przejażdzke z podpiętym kompem, moze sie uda. Na razie mówi że jakby coś sie działo to błąd by się zapisał i sam się nie skasował..a błędów nie ma. Jest jeden ale dotyczy wentylatora klimatyzacji. Nie dziala , drugi mam juz na podmianke ale raczej to chyba nie ma nic wspolnego

muzzy, z Łodzi jesteś ? Jeśli tak to kto jest tym Twoim specem

Na kompa to do Rafała z Więckowskiego