BMW Sport

Witam,

Niedawno stałem się (to sie jeszcze okaże czy szczęśliwym) posiadaczem BMW E46 320d Touring z 2000r. Już na wstepie obczaiłem że będzie trochę roboty z autem ale cóż, to raczej norma.

Zauważyłem, że czasami, przy dynamicznym rozpędzaniu auta, po szybkim wdepnięciu sprzegła przed zmianą biegu słychac głuche tapnięcie (jakby z tyłu) Dodatkowo czuć szarpniecie które najlepiej mogę zobrazować, że jest to efekt jakbym w bagażniku był ciężki pień drzewa który gwałtownie przesuwa sie do przodu uderzając w tylna kanapę (tak to czuję)

Z góry dzięki za pomoc.

Sorki że nie podałem w temacie {E46} ale jak pisałem watek to nie miałem listy rozwijanej z wyborem modelu a jak wpisałem ręcznie to nie chciał przyjąc. JEstem tu nowy i jeszcze się gubię.

tez mam takie stuki przy ruszaniu w przód, do tyłu..przy zmianie biegu nie ale dopiero jak wbije bieg i w momencie puszczania sprzegla i dodawania gazu...bmw e46 320d 2000r
tez prosze o pomoc

Hmm, jeśli mam ten sam problem co Piotrek86 z linka do postu który mi zapodano, to jestem pozamiatany. Najpierw jednak zajmę się sprawdzeniem tych tuleji, podpory mostu i przegubu elastycznego wału, gdyż u mnie jak pisałem problem wystepuje nie za każdym dynamicznym ruszaniem (powiedzmy 1/5) i generalnie na niskich biegach czyli z 1 na 2, z 2 na 3 i własnie towarzyszy temu to dziwne uczucie jakby mi ktoś w auto w dupe wjechał (bo tak też to można opisać) Może to coś wniesie do mojego przypadku ?

Hmmm.... Dwumas?

Czytałem kilka watków w których była mowa o padniętym kole dwumasowym ale u mnie nie ma innych towarzyszacych temu objawów. Żadne piszczenie szumienie czy drganie które ustaje po wciskaniu sprzegła na postoju. Dodatkowo słyszałem opinie że w tym modelu trzeba się baaardzo mocno starać żeby zajechać dwumas. Moja bema ma przejechane 169000 (udokumentowany i pewny przebieg)

Ja mam podobne objawy, zmieniłem już wszystkie tuleje (poduszki) na moście, sprawdziłem złącza, nawet był sprawdzany wał a mimo to jeszcze mam lekkie puknięcie przy wrzucaniu niskich biegów. Właśnie wczoraj po kolejnych zabiegach postawili u mnie na dwumas. Faktycznie nic innego nie słychać dopiero pod autem przy wciskaniu sprzęgła lekko idzie je usłyszeć, ale przy tym, że wyeliminowałem już na prawdę wszystko obstawiam tę drogocenną część U mnie na szczęście to jest lekkie puknięcie i pewnie nie jeden by z tym jeździł ale ja się coraz mocniej zastanawiam nad postawieniem skarbonki na to dziadostwo...