BMW Sport

Kolega zainteresowal sie E39 520d 2002,przebieg 119 tys km autko bardzo dobrze wyposazone (navi 16:9, xenon,pdc,dsc,skory itd) oraz zadbane wiec oferta kuszaca. Chlopaki z bmw w gdyni sprawdzimi mi zgodnosc wyposazenia z vinem. Wyczytalem ze byla do auta zamiawiana instrukcja dunska wiec telefon do bmw w danii. Po paru telefonach okazalo sie ze auto mialo ostatni przeglad w lutym 2004 ze stanem licznika 230 tys km. Zadzwonilem sprawdzic moj przebieg do niemiec i mam prawidlowy czego zycze tez innym. Dealerzy informuja bez problemu o przebiegu auta podczas ostatniego przegladu na podstawie vin.

Hehe Mavic, i tak niektórym nie przetłumaczysz...

Ja tam wole nie dzwonić w sprawie swojego, obstawiam prawie dwukrotność tego co mam na liczniku.
Ale jeśli ktoś się lepiej czuje z tym, to niech sobie myśli, tym bardziej że ludzie po kupnie sami skręcają liczniki, ze świadomością pełną.

Najlepsi są cwaniaczki w ogłoszeniach, np 16-to letnia beemka i 150 000 km
Jak widze taką bajkę to od razu sobie odpuszczam

To zalezy od auta, ja nie wierze ze ktos kupuje diesla zeby robic male przebiegi - diesla sie kupuje zeby jezdzic duzo !!! Moje 540i mialo 156 tys km po 10 latach, sprawdzilem to w bmw ag i faktycznie mialo tyle, wg ksiazki przez pierwsze 7 lat uzytkowania auto robilo ~12 tys rocznie. Nie dziwie sie bo to nie jest auto do duzych przebiegow skoro spala 18-19 l na miescie

w sprawdzanie mozna sie bawic przed zakupem,potem to szkoda nerwów a prawdy i tak nie zmienisz

Nie masz Mavic racji.
Użytkownik trafia się różny. Czasem ktoś mało jeździ, jak mój ojciec, pare tysięcy rocznie, tak że auto 10 letnie bedzie miało 50 tys, przebiegu.
Ale 540 to auto właśnie do połykania kilometrów.
W mieście smok, a na trasie, autostradzie jeszcze, to express co przelatuje sprawnie kraj ze spalaniami spokojnie poniżej 12 litrów.
Dla tekiej V8, czy to na długich przełożeniach automatu, czy 6-ym biegu manuala, parugodzinna jazda 200 km/h, kiedy silnik nie ma 4000 obr. to pestka.

Heh, wiem coś o tym., Gdy kupowałem BMW było na liczniku 160k km i wcale nie chciałem wiedzieć, ile jest naprawdę Aż tu pięknego dnia mechanik zupełnie przypadkowo powiedział mi, że auto ma ponad 250k km, a sprawdzili na kompie z ciekawości... Ale nie ma co się stresować, gorsze rzeczy w życiu się zdarzają niż przebieg auta
pzdr

A ten mechanik to z ASO oczywiście?

No właśnie że nie z ASO, ale wzięli auto do ASO i przy okazji to sprawdzili. Ale tak jak mówisz - sprawdzanie po podpięciu się do kompa w ASO. Wszystko pokazuje, co się z samochodem działo.
pzdr

Ano to są najmądrzejsze słowa. Mnie niestety mechanik chciał uszczęśliwić na siłę...

czesc witam wszytkich na forum
jestem posiadaczem e36 compact 316
mam pytanie o przebieg moze ktos mi wytłumaczy
mianowicie licznik pokazuje mi przebieg 180tys, samochód ma prawie 12 lat wiec uwazałem ze moze byc autentyczny
ale kolega pokazał mi mała sztuczke, mianowicie wciska sie przycik od resetowania przebiegu i przekreca stacyjke na poziom 1
wtedy wyskakuje napis esse czy jakos tak i pojawiaja sie jakies ilosci km i własnie nie wiem co to znaczy??
np 1. 360842km. pozniej pod numer2 jest mniejsza liczba, i tak sie zmniejszaja do numeru 5

no i własnie czy te 360842 to jest własnie prawdziwy przebieg mojego samochodu???
oby nie:)
załuje ze mi to pokazał


dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam wszystkich

Tomek

to zapisz sobie ta liczbe po czym pojezdzij troche i sprawdz ponownie zobaczysz ze liczba bedzie ta sama jestem pewny ze zostanie to samo to jest jakis numer seryjny czy cos takiego dokaldnei nie pamietam

Twój kolega to kolejny mitoman czytający za dużo forum Bravo Girl.
Ukazujące się numery związane są z numerem VIN, a nie przebiegiem auta.
pzdr

uuuffffffffff

dziekuje

pozdrawiam

Zadzwoniłem jednego dnia do ASO u siebie w mieście (Wrocław Inchape Motor) i pytam się grzecznie ile kosztuje i czy jest możliwość sprawdzenia rzeczywistego przebiegu w moim samochodzie. Odpowiedź brzmiała następująco: cena 160 zł + VAT, jeżeli ktoś to zrobił umiejętnie nie ma możliwości sprawdzenia ale możemy spróbować (oczywiście za 160 zł + VAT) --> dalem sobie spokoj

Więc nie wiem Dominik