BMW Sport

przejrzałem całą instrukcję i nic nie znalazłem o tym o czym piszesz , czy mógłbyś wrzucić na forum jakiegoś skana Warto by było przeczytać coś na ten temat.

mirosław kujaws, faktycznie musisz poprzeć swoje teorie na ten temat bo również pierwsze słyszę aby w silniku było to o czym piszesz.
Musiałby to być lepkościomierz, ale nie sadzę żeby faktycznie był gdzieś w silniku.
Jedyną informacją są kontrolki działajace na podstawie zapisanych danych o przebiegu , ilosci uruchomień i stylu jazdy, ale itak decydujący jest przebieg od ostatniej wymiany, a styl jazdy czy ilośc rozruchów to jest moze kilkadziesiąt moze kilkaset kilometrów róznicy.
Zgrubsza mówiąc kontrolki oil inspekcji sa tylko poto zebyś nie musiał zapisywać przebiegu na kartce , aby wiedzieć kiedy następna wymiana.

a co jeśli nie ma bagnetu

a co to wogole jest bagnet? ja nie mam czegos takiego do czego to sluzy?

Karolu i Jaśku! Bez żartów!?!
Bagnet, to potocznie miarka do kontroli poziomu oleju. Nawet Audi A2, które nie ma maski jako takiej, [żeby zobaczyć silnik ], ma ją wyciągniętą gdzieś bardziej na wierzch.

Głupia dyskusjia. Lepiej zamknąć temat bo się kłótnie zaczynaja.. Każdy wie że olej trzeba wymienić po kupnie - no chyba że kupi się od ojca I to że inspekcjia to nie jest jakieś labolatorium które wskaże gęstość tylko poporstu mniej więcej pore na zmiane oleju (pod warunkiem że nie była zwarta bez zmiany oleju) też każdy wie. Kłótnie są niepotrzebne.

a kto tu sie kluci? bo ja nie zauwazylem

AMEN BRACIE !!!

...no widzisz a w 116 E87 bagnetu ni ma co więcej nie ma nawet wskaznika temperatury płynu chłodniczego

no bo to już nie jest samochód dla mężczyzny , bez urazy, tylko dla kobiety na zakupy
Bezobsługowa jednorazówka, tak to widze

dla scislosci ostrzegam przed "francuzami". tamtejsi mechanicy, ASO i cala retsza jest bardzo niechlujna i malo sie przykladaja do naprawy....
zle zalozone filtry, oszukiwanie wlasciciela to norma...
dla przykladu pewna osoba kupila od 1 wlasciciela serie 5 z kompletna dokumentacja i wogole "dziadek" dbal o nia jak o swoje dziecko ale co z tego?? nie majac wogole wiedzy technicznej dal sie rolowac wlasnie we francji i mimo niskiego przebiegu silnik nie jest w najlepszym stanie.... choc cala reszta jak z fabryki

Chciałbym zauważyć, że obecność takiego ustroństwa jak analizator chemiczny oleju w BMW byłby odpowiednio rozreklamowany.

Według mnie w sensie użytkowym nie ma sensu (nie przeszłoby to) montować takiego czegoś, co samo ocenia stan oleju bo lepiej by ludzie wymieniali go regularnie okresowo. Dla producentów oleju są lepsze sztywne wytyczne odnośnie wymiany, niż jeżdżenie po kres wytrzymałości oleju - większe zyski.

Pozostaje kwestia wyboru parametrów oleju, które treba by sprawdzać.
Lepkość (w funkcji temperatury) - masło na mrozie jest super lepkie a silnik z walnietą membraną przepuszcza paliwo do oleju co obniża gęstość oleju,
Kwestia rozróżnienia lepkości a gęstości siępojawia, zależy jeszcze w jakich warunkach, temp. powietrza, temp. silnika (nie wody w ukłądzie chłodzenia....)

Zawartość wody trza by też badać, dotyczy aut jeżdżących na krótkich odcinkach miejskich.


Kolega Kjaws pojechał troche hehehe, ale to wynik interpretacji instrukcji która jest pisana jednak dla idiotów. Podobnie przecież wyglądą kwestia rozgrzewania silnika w zimie na postoju... że niby to ekologia hehehe.
W instrukcji każą jechać do ASO jak się żarówka przepali.