misiek666 napisał(a):
...co do 2 problemu: masz "złodzieja" - nie oddawaj do elektryka bo Cię wykasuje, a to może być pierdoła (no chyba, że zaufany fachman - zaopatrz się w miernik, szczegółowy opis bezpieczników, powyłączaj wszystko w aucie i leć po kolei...znajdziesz coś.
To aż dziwne, żeby nowy akumulator tak szybko rozładować, chyba że to jest jakieś zwarcie
(Kupiony z tydzień temu, bo myslałem, że to wina akumulatora ;/)
Teraz to i tak po rybach, bo jest padniety i jeszcze brak miernika
Mam wersje dosyć dobrze wypasioną i "złodzije" jest bardzo możliwy.