Ello.
Zegary mi oszalały.
Zaczęło się niewinnie:
1. Podskakujące wskazówki obrotomierza i prędkościomierza mimo postoju. Rzadko bo rzadko, ale może to jakiś początkowy objaw.
2. Pewnego razu zaświeciła się kontrolka ABS, a przestał świecić przycisk ASC. To trwało dobę. Na drugi dzień wszystko już było ok.
3. Po odpaleniu okazało się, że przestały zegary działać, a zapaliła się kontrolka
((!)). Po następnym odpaleniu za jakieś 10 minut już było ok. Takie zjawisko powtórzyło się kilkakrotnie w ciągu kilku dni.
4. Dziś zgasły wszystkie zegary łącznie z wyżej wymienioną kontrolką ((!)). Zadziałały po następnym odpaleniu silnika po jakiejś godzinie. :menel:
Informacja dodatkowa: kiedyś odwrotnie podłączyła mi się wtyczka przy lampie - przekręciłem kluczyk i zaczęła się dyskoteka na zegarach. Ale naprawiło się.
To wszystko działo się między punktem 1 i 2 w dużych odstępach czasu.
Jakie podjąć kroki?
E34 535i