BMW Sport

Po wyłączeniu samochodu cały czas pracuje nawiew dmuchawy. To znaczy pracuje prawidłowo tak jak powinien po wyłączeniu samochodu ale nie wyłącza się. Włącza się nawet jeżeli klimatyzacja i nawiew był wyłączony. Wczoraj działał przez całą noc i miałem kłopoty z uruchomieniem samochodu. Czy ktoś spotkał się z takim problemem?

EDIT: Okazało się że to oczywiście był ten JEŻ. W ASO mówili że jeżeli coś dzieje się z dmuchawą to na 95% jest to wina tego walniętego zwierzaka. Teraz dmuchawa pracuje płynnie i co najważniejsze nie włącza się bez przyczyny. Za część (oryginalną i z gwarancją na dwa lata) zapłaciłem 300zł, montaż niestety sporo jak to w ASO: 250zł.

Ja miałem coś podobnego, tzn. jak ostatnio robiłem klimę (auto kupiłem w zimę więc nie wiedziałem czy działa), okazało się, że wtyczka od nawiewu klimy jest odpięta. Po podłączeniu wyszło, że chodzi non stop (czyli jak u ciebie). Uszkodzony był jakiś moduł sterowania tą dmuchawą.

jest tak jak Eni, wspomina, częsta usterka w E46...

pozdro

Pany, a przez nawiew klimy to rozumiecie ten wentylator na chłodnicy?? Jeżeli tak to Eni ma rację, ta bolączka często spotyka BM-ki, a naprawa trochę kosztuje
Jednak jeżeli chodzi o słowo nawiew, to ja rozumie to co dmucha powietrze przez kratki w środku i dla mnie to jest nawiew dmuchawy. W takim przypadku prawdopodobnie "jeż" (rezystor dmuchawy) się wykończył.

cardil, jeśli chodzi Ci o DMUCHAWĘ wnętrza i chodzi cały czas (tzn przez kratki nawiewów wieje non-stop), to jest to na 99% właśnie ""jeż" czyli rezystor dmuchawy jak Toudi pisze.
Radzę wyjaśnić sprawę jak najszybciej (podpiąć pod kompa), bo gdzieś wyczytałem (nie wiem, może i na tym forum), że w ekstremalnych przypadkach może to doprowadzić do samozapłonu

Herr,

Taka dramaturgia jest mało realna
Śmierć akumulatora jest realna, ale o samozapłonie nie słyszałem.
I jeszcze zależy co kto rozumie przez samozapłon;
- samoczynny rozruch silnika??
- samozapalenie się czegoś tam, z ogniem w głównej roli??
To drugie w ekstremalnej sytuacji może się zdarzyć.

Chodzi mi oczywiście o OGIEŃ, trochę siedzę w temacie autek, ale bynajmniej nie znam przypadku aby auto samo z siebie się uruchomiło


Toudi, napisałem to bo chcę uchronić kolegę przed NAJGORSZYMI ewentualnymi skutkami i nie jestem bajkopisarzem tylko faktycznie gdzieś o takiej historii słyszałem, a pisali to poważni ludzie (albo z tego forum albo z niemieckiego Auto-Bild'a)
Problem u cardi jest wydaje mi się dość poważny, kiedy to dmuchawa pracuje całą noc...
Fakt, iż Ty o czymś takim nie słyszałeś, nie oznacza, że on nie istnieje. Przecież "nobody's perfect"

Edytowałem poprzedni post bo druga opcja jest w jakimś stopniu realna. Dopisałem tam ostatnią linijkę, ale pewno wcześniej jej nie widziałeś.
A co do tematu samochodów to też mam z tym trochę wspólnego Tak z 9 lat w tym zawodzie, luknij w mój profil

Proste, grunt, to żeby sie rozumieć i pomagać sobie

to na pewno nie jest chłodnica. sprawdziłem to dziś w pracy od rana samochód stoi i sprawdziłem że co chwila włącza się tej nawiew. Będę musiał jak najszybciej udać się do warsztatu bo to nie jest metoda aby co chwila odłączać akumulator

Właśnie dzisiaj byłem w ASO i wymieniłem u siebie rezystor dmuchawy(nawiewu), czyli tak zwany "jeż". Miałem podobny problem ..Cena w ASO to 309 zł plus robocizna.

Też dzwoniłem do ASO to od razu facet powiedział że to JEŻ. Się, ton jeż psuje dość często chyba.

Okazało się że to oczywiście był ten JEŻ. W ASO mówili że jeżeli coś dzieje się z dmuchawą to na 95% jest to wina tego walniętego zwierzaka. Teraz dmuchawa pracuje płynnie i co najważniejsze nie włącza się bez przyczyny. Za część (oryginalną i z gwarancją na dwa lata) zapłaciłem 300zł, montaż niestety sporo jak to w ASO: 250zł.

dołączam się do tematu...
Dziś jechałem do roboty... włączyłem ten pojedynczy nadmuch na przednią szybę... i kurna się nie wyłączył... nawet jak zgasiłem samochód Mam rozumieć że to ten paskudny mały zwierz czyli jeż ? Gdzie on dokładnie się znajduje ? i czy jego wadę można stwierdzić tylko pod kompem ?

Jeszcze jedno jakiej firmy tego zwierza kupić ?

Jeża bardzo łatwo wymieniać samemu - są nawet instrukcje obsługi w necie...
Ciekawy jestem ile ASO liczy sobie za robociznę...