BMW Sport

Witam serdecznie

mam problem z moim nowym bme e46 2,0d 150Km 2002 przy przyspieszaniu dymi na czarno
Wymienilem odme (Kapletną)
Podłączyłem pod kompa i sprawdziłem dawkowanie wtrysków na każdym 0,28 mg (na biegu jałowym) a z tego co wiem to tolerancja jest ob 4 do - 4 mg
odłączyłem przepływkę i zaczęła jeszcze bradziej dymić i nie miała mocy
Ponownie podłączyłem i wykasowłem błędy i znów miała moc ale caly czas dymiła
Jeszcze jedno Kobieta jezdzila tym autem i nie deptala
co mam zrobić zeby było dobrze?? prosze o pomoc

może dlatego, że nie deptała teraz dymi, bo w wydechu jest sadza?
spróbuj go kilka razy oczywiście na dobrze rozgrzanym silniku przeciągnąć po obrotach
drugi, trzeci bieg mocnooooo, kilka razy tak, a potem troszkę na trasie dosyć duża prędkość
i zobaczysz czy coś się poprawiło

zwykle jak ostro dymi to albo wtryski leją i wtedy słychać charakterystyczny ostry klekot (nie normalny kle kle kle jak u zdrowego diesla) albo turbina mówi papa
większość diesli zawsze dymi na czarno w momencie dodania gazu i jest to normalne zjawisko dlatego mają tłumiki skierowane ku ziemi

turbo jest nowe tzn na 30 tyś Kupoine w serwisie mam fV na to kupilem auto w polsce od piwrwszego wlasciela praktycznie znam cala historie bo to od sasiadki wec tez mam pewnisc z przebiegim a wtryski raczej nie leja bo dawkowanie jest ok .029 mg na kazdy cilinder

spróbuj samochód przegonić
czasem jest tak jak piszę, że jest zabrudzone jak ktoś jeździł jak emeryt

Wydaje mi sie że jeśli dawki mieszczą się w normie to wcale nie znaczy że wtryski nie leją...jeśli sie mylę prosze poprawić.