BMW Sport

Witam,

Już kiedyś o to pytałem, ale temat umarł bez odpowiedzi i mam nadzieje że teraz dokładniej będę wstanie wyjaśnić problem i ktoś się odezwie....

Od razu pisze: mam Sedana E46 318i 2.0 silnik N46 143KM - wiem potwór to to nie jest ale i tak ją kocham

Do niedawna miałem taki problem że autko przy zmianie biegów szarpało, nie można było płynnie zmienić biegów, i czesto autko zachowyało się jakby jeździł nim kursant który nie potrafi wyczuć położenia pedału gazu względem sprzegła podczas zmiany biegów. W serwisie mówili że to spzęgło, skrzynia biegów a jeszcze inni że te typy tak mają bo to słąbe silniki są.
No i dobra żyłem z tą myślą i przekonaniem jakieś 3 miechy ale w końcu wku się i zacząłem rozczytywać sie na forum i samemu powoli coś z tym robić.
Wymieniłem świece ( sam ) i autko jakby nowe, płynnie przechodzi z biegu na bieg, jakby z fabryki prosto wyszedł. I super...

Jednakże jest pewna rzecz, która była chyba - no właśnie nie pamiętam - od momentu jak ją przywiozłem z zachodu.

Otóż on ma jakby spóżniony sygnał pedału gazu, jak wcisnę mu do dechy to zanim on zajarzy że ma w deche, to mija jakieś pół sekundy/sekunda i wtedy jedzie... ma to wpływ chyba na to że jak mu daje ( w celach testowych tylko ) po garach i jadę nim energicznie do do 5,5-6 tys obr, to przy szybkiej zmienie biegów wtedy go troche szarpie właśnie, osobiście wnioskuje że to problem tego lagu.. ale może taka jest charakterystyka tych silników i tak ma być, z uwagi na małą moc w stosunku do swojej wagi.
I może ten "lag" to oczywista oczywistość.
Nie mam jak tego sprawdzić jak tylko pytająć się was bo sam nie mam nikogo znajomego kto miałby podobne lub jakiekolwik BMW.

Myślałęm żeby jeszcze przeczyścić przepustnice i tutaj takie drobne pytanie czy demontujac ją (mam elektroniczną ), czyszcząc i ponownie montująć można w coś spie , zakładając że jedyną rzeczą jaką sam w tym aucie robiłem to przerobienie klimy manual na climatronik, wymiana świec i kilka drobnych przeróbek elektryki.

Proszę o jakąś pomoc bo to już jedyny mankament ( może tylko fanaberia ) jaki dostrzegam, albo poporstu za dużo wymagam od tego silnika, ale to Wy musicie mnie naprostować ...

Pozdro

P.S. Dodam tylko że silnik chodzi równo a komp nie wykazuje błędów.

Ja mam podobnie w 320d , pomaga od czasu do czasu przypalenie sprzęgła. Jak już auto zaczyna szarpać przy ruszaniu i tak jak to określiłeś nie można wyczuć gazu to wtedy przypalam sprzęgło i na jakiś czas jest spokój.