BMW Sport

Witam, jak w temacie, ogólnie moja wiedza techniczno-mechaniczna jest znikoma, a od pewnego czasu nurtuje mnie pytanie czy jest możliwość zrobienia AWD z tylnonapędowca? Jeśli tak to jakie mogą być tego koszty i jakich zmian należy dokonać?
W sumie nie chodzi mi o jakiś konkretny model, pytam tak po prostu.

Ogolnie taka modyfikacja nie ma sensu jak sie chce AWD to sie kupuje auto z AWD a nie RWD. Mozliwe jest wszystko ale pozostaje kwestia czy oplacalne. Wydaje mi sie ze taniej by wyszlo auto zmienic.

Dobra no nie mówmy tutaj o kwestiach opłacalności, ponieważ założyłem ten temat żeby się czegoś w tej kwestii dowiedzieć, bo nic nie mogę zbytnio znaleźć, a weźmy np. E46 powiedzmy 330d coupe i co zrobić aby zrobić z niego AWD? Czy są serwisy które się tym zajmują?

Obawiam się że w niektórych modelach się nie na pewno nie da. Są np. inne kielichy z przodu. Na pewno tak było w E30.

Skoro są w Bemkach napędy na 4 to pewnie i jest możliwość uzyskania napędu na przednią oś chodź jak wiadomo BMW jeszcze nie wypuściło przednio napędówki i mam nadzieję że nie wypuści.


Ehhh po co to psuć tylko RWD

Teoretycznie da się to zrobić, ale musiałbyś zmienić cały zawias, skrzynię biegów, wał napędowy i zapewne jeszcze parę rzeczy. Pozostaje jednak nadal jedno pytanie: po co psuć coś co daje najlepsze osiągi i ogromną frajdę z jazdy?

Sprzęgło dwumas różnic jest bardzo dużo nawet w zawieszeniu.

A w jakiejś moto gazetce czytałem że jest jakiś koncept AWD

np. wyjechać z bocznej osiedlowej drogi na wiosce jak spadło więcej śniegu

Jak ktoś jest baba to niech kupi sobie audi z quattro i będzie mógł się wozić po wiosce

W takim wypadku zainwestował bym w dobrą zimówkę i cieszył się dalej z jazdy tylno napędowcem

najłatwiej chyba jest w e34. Występowały one z oznaczeniem iX i miały one napęd na 4 koła. Tylko tak jak mowili koledzy wyżej niewiadomo czy są różnice w karoserii czy nie.

plusy RWD są wiadome tak jak plus AWD więc dyskusja o tym chyba jest bez sensu

Czy się da przerobić? E46 z tego co wiem tak, wystarczy zakupić odpowiednie graty (napęd i zawieszenie), E34 nieco gorzej bo zawias przód jest zupełnie inny i nie wiem jak mocowany do budy więc możliwe że nie jest to kwestia przykręcania ( krilan, ???? ), E39 nie sądzę bo nie było wersji 4x4, E30 na pewno nie bo buda inna.

Pytanie też co rozumiesz pod pojęciem przeróbka - z diaxem i migomatem w ręku to wszysko się przerobi i nawet będzie jechało. Jakieś chłopaki z polibudy zrobili na pracę dyplomową Golfa II 1,8 90KM bimoto z drugim zestawem w miejscu bagażnika. Ma 180KM i 4x4 teraz. Citroen 2CV Sahara też miał podobny bajer a Renault 5 turbo było tak wielką przeróbką oryginału że wrzucenie 4x4 to już żadna filozofia... Na 1/4 mili w dieselach jeździło kiedyś Lupo 4Motion itd itd...

Wszystko się da tylko pytania:
- po co?
- jakie koszta?
- jak daleko posuwamy się z przeróbkami?

no cóż, nie każdy mieszka w metropolii, a nasze służby drogowe działają jak działają
kolega chyba tutaj raczej przesadza, przy swojej jednostce napędowej,,,,,,,,,,,,nawet moja zona już narzeka na brak mocy przy 2,5
dlatego w tym roku będzie RWD


zgadzam się, zastanawiam się skąd zaraz takie ciekawe uwagi od razu


nie jestem pewien, przednie zawieszenie kompletnie coś innego no i kola zamiast ET20 jest ET54

Takie pytanie, to troche jak bys chcial zmienic manual na automat- wiekszosc ludzi zmienia w druga strone Co do AWD to fajna sprawa, ale jesli ma byc na warunki zimowe albo wiejskie piaskowe drogi, to ja bym sie sklanial na cos z wyzszym przeswitem. Jak dla mnie e39 kombi (nivo wiec stoi zawsze rowno) mogloby byc ze 2 cm wyzsze, to by mi sie zadziej zdarzalo podwoziem przycierac... Mialem e36 sedan na seryjnej wysokosci i to jednak troche nisko jak na polskie realia. Wtedy zelety AWD zadziej wykorzystasz.

Mam e34 ix więc pozwólcie, że się wypowiem.

W wersji ix miska olejowa jest zupełnie inna, tak więc nawet pewne elementy nie związane z napędem są zupełnie inne.

Kolejnym problemem jest dyferencjał tylny. Mając dla przykładu zwykłe 525i nie wystarczy dołożyć przedni dyferencjał i cały osprzęt. Wymagana jest wymiana tylnego dyferencjału dedykowanego tylko do ix. Powodem jest dopasowanie przełożenia przedniego i tylnego dyferencjału. W żadnym innym modelu nie było dyfra tylnego pasującego przełożeniem do przedniego z ix. Dodatkowo szpera w tylnym dyfrze do pewnego momentu produkcji kontrolowana była hydraulicznie, co wiąże się z kolejną modyfikacją przeniesienia napędu z tyłu.

Zawieszenie z przodu niczym nie przypomina tego z wersji bez "x" w nazwie. Przeguby, półosie, wahacze, łączniki, amortyzatory - wszystko jest inne. Brak jakichkolwiek zamienników na rynku. Koszt dostosowania wersji RWD do ix - ogromny. Na realoem można sobie popatrzeć, jakie są ceny części.

Na koniec pozostaje elektronika, która sterując hamulcami symuluje obciążenie na kołach i powoduje przenoszenie momentu obrotowego na drugie koło danej osi. Tutaj było trochę rozbieżności pomiędzy poszczególnymi rocznikami produkcji. Na początku z tyłu szpera była hydrauliczna. Później niby dyferencjał był otwarty, a robotę robiła elektronika wraz z układem hamulcowym. Tylko to trochę kłóci się z obserwacjami poczynionymi na moim aucie, a jest ono z końca produkcji. Otwarty dyferencjał powinien pozwolić kręcić mi wybranym kołem, gdy pozostałe są zablokowane. U mnie nie ma szansy ruszyć żadnym kołem. Jakby nie było, z dokumentacji wynika, że elektronika jest świadoma napędu na wszystkie koła, wiec ona też musi zostać zmodyfikowana.

Jak coś mi się przypomni, to dopiszę.

niekoniecznie jak wiesz gdzie szukać używanych elementów (dotarłem do kolegi z pod Płocka ix ściągane ze Szwecji), ale racja.......za regeneracje przednich amortyzatorów zapłaciłem 450 PLN (nowy 1350 PLN), w najbliższy długi weekend zakładam, to tego przyjdą wiercone tarcze i zaciski przednie dostana zestaw naprawczy razem z tlokiem......na pewno wrzucę fotki do galerii



u mnie jest to rozwiazanie