BMW Sport

Witam.
jestem nowym użytkownikiem tego forum co nie znaczy ze po raz pierwszy jestem na jego stronie. Forum znam juz od dawna i czesto pomagaøo mi w naprawie mojego BMW lecz ta sytuacja, która zaraz opisze na dole zmusiøa mnie do napisania tego posta. Szkoda czasu, przejdzmy do rzeczy.
Otusz mój problem polega na demontażu a w dużej mierze na montażu tulei pływającej. Do wymontowania tulei użyłem własnej roboty przyrządu który za bardzo się nie nadal ponieważ wyszło z tulei samo jabłko a przecież nie o to chodziło. wymontowanie dokończyłem poprzez przecięcie w poprzek w dwóch miejscach tuleje brzeszczotem i wybicie jej. była w sumie trochę zapieczona wiec nie dziwiłem się dlaczego tak się stało. myślałem ze będzie z górki po tym incydencie natomiast problem pojawił się w chwili gdy chciałem zamontować nowa tuleje. problem polega dokładnie na tym ze nie wiem jak to zrobić. Wbijałem obstukując ja do okola i nie chciała wcale wejść.wchodziła do pewnego momentu i dalej nie szla. Czytałem o jakichś sposobach z lewarkiem ale nie są dla mnie bardzo zrozumiale. Dodam jeszcze ze nie wykręcałem piasty ani sanek pod nią. Jak mam ja tam włożyć?

Dodam jeszcze ze w starej tulei był pierścień zamontowany tak aby ta tuleja się nie wysunęła. w nowej takiego zabezpieczenia nie ma. czy trzeba kupić oddzielnie to zabezpieczenie czy nie koniecznie musi ono być?

A wiec tak - albo dasz rade - albo zdejmujesz calosć i jedziesz na prase A teraz powaznie- jesli jest to tuleja gumowo metalowa to potrzebny jest ci stały nacisk.Proponuje odwiedzic sklep ze srubami i kupic gwintowany pret metalowy o twardosci 12.9 do tego 2 nakretki podwojne.Jeszcze tylko potrzebne ci sa 2 dosyc solidne pierscienie oraz tuleja .Opisałem ci budowe sciagacza którym się osobicie posługiwałem przy wyminie tuleji bez sciagania wahacza.Milej pracy

Bez ściągacza robiłem to ze 3 godziny mając auto na podnośniku, przy użyciu własnej roboty "narzędzia" + młot 5 kg
Drugi raz już nie byłem taki głupi i zaopatrzyłem się w ściągacz, czas 30 minut na stronę



http://allegro.pl/listing.php/search?st ... gory=28451

Ja u siebie robiłem ta samą zasadą...

Widać nie ja jeden wpadłem na ten pomysł

rozumiem ze ta tuleje zakładam na ucho zwrotnicy z tej strony co będę ja wpychał tak? jeden pierścień ma służyć za wieczko a drugi ma być z drugiej strony zamieszczony na śrubie? jeszcze jedno... z której strony mam kręcić? nakrętką czy śrubą?

Ta metoda przydaje się w wielu sytuacjach Nawet przy wymianie klocków...Wciskanie tłoczka-tylko ze w odwrotna stronę...
Polak to wszystko wymyśli

Po prostu ten zestaw ma ci posłużyć jako ścisk który Ci wprasuje nowa tuleje... Na takiej zasadzie ze wkręcając nakrętka pchasz pierścień który zarazem wciska Ci tuleje w swoje miejsce...

Hehe no ja też chwilkę spędziłem aby na samym początku tuleja się prosto ułożyła Ale to nie trwało dłużnej niż 5-10 min... jak już weszło to skręcałem nakrętkę i w ciągu chwili tuleja była na swoim miejscu
najważniejsze aby nie używać młotka-można wiele szkód narobić... przede wszystkim oczyść dobrze miejsce w którym znajdzie się nowa tuleja... Pamietaj żeby tylko nie smarować smarem

Na sam koniec dodam ze ja nic nie kupowałem do wymiany nowej tulei, wszystko co potrzebne to wynalazłem w swojej malej pracowni... (czyli długa śruba, nakrętka parę podkładki oraz pierścienie na wymiar tulei (duże grube podkładki)

No tak. tylko ja zauważyłem ze tuleja krzywo wchodzi... co w takim przypadku robić?

gniazdo jest strasznie ścisłe

"COUPE" widze ze radzimy sobie podobnie do klockow tez zrobilem przyrzadzik bo nie rozsądnie uderzac mlotkiem w dzialajacy tloczek z tulejami to dluga historia - raz wyrwalem srodek tulejce za 150 zeta wiec wole teraz byc ostrozny- najnowszy wynalazek to sciagacz do wtryskow i sciagacz tuleji gumowych na wahacz do coupei - raz walilem mlotkiem rowne 6 godz i az wladze w dloniach mi odebralo a tuleja ani centymetra nie wskoczyla

Gdyby było luźne nie potrzeba by ściągacza

u mnie jabłko w tulei aż było cale zardzewiałe. guma w sumie na pierwszy rzut oka nie stwarzała pozorów uszkodzonej a jednak. Tak poza tematem to tuleje wymieniam razem z całym zawieszeniem. przód już zrobiony tylko właśnie prace zatrzymała ta tuleja. myślę ze dzięki waszej pomocy uda mi się ja szczęśliwie założyć i bez żadnych przygód po weekendzie

FAKT

Dawid e-36coupe, Podsumowując wymiana tulei dla chcącego to żaden problem w zwykłych domowych warunkach i to bez profesjonalnego sprzętu...
Odkręcić śrubę koła pasowego na wale to jest dopiero wyzwanie (bez sprzętu)
No ale widzę ze ty jesteś w temacie i sprzęt blokujący masz odpowiedni dla potrzebujących
To też przechodziłem... chwila myślenia, mała blokada (nie tak profesjonalna ja k u ciebie ) -duże zaparcie trochę siły i tez poszło-ale powiem szczerze ze ciężko było, a auto to na boki się chwiało
Ja to nawet ściągacz do ramion wycieraczek dorabiałem i już kilka razy mi się przydał jak musiałem demontować podszybie

Wyobraź sobie ze ja tez przechodziłem odkręcenie śruby na kole pasowym w moim TDS gdy wymieniałem pompę
Wkładałem w krzyżak łapkę do gwoździ i poszło....

COUPE, jesteś pomysłowy chłopak, ale niema nic prostszego jak odkręcanie koła pasowego w większości BMW, w skrzyni biegów masz otwór przez który blokujesz koło zamachowe zwykłym bolcem o średnicy bodajże 9mm

Blokowałem i urwał mi się bolec
ledwo wyjąłem go przez okienko i spróbowałem sposobu z krzyżakiem:D

Ten otwór służy TYLKO do ustalania wału w GMP dla 1-go tłoka.
Przy odkręcaniu tej śrub powstają tak potężne przeciążenia ze jest to niewskazane przez bynajmniej nikogo

A po drugie ta śrubę powinno się odkręcać kluczem pneumatycznym, a jeżeli takowego się nie posiada (ja miałem za małe ciśnienie ) pozostaje tylko i wyłącznie takowy przyrząd blokujący koło pasowe (np taki który posiada Dawid e-36coupe, )

Pewnie dlatego mi poszedł bolec