BMW Sport

ja w tytule, po każdym dłuższym postoju jak np po nocnym staniu po uruchomieniu silnika i po dodaniu gazu z tyłu robi się niebiesko po tym już jest czysto, mogę dodawać gazu i nic i tak do kolejnego ranka
czy to mogą być uszczelniacze zaworowe do wymiany
czy może jakieś inne propozycje

jest duza opcji czemu tak jest mianowicie po postoju olej spływa do miskiolejowej i nastepuje tak zwany suchy start i dymek puszczaja zawory pracujace przez pare sec na sucho druga opcja to uszczelniacze zaworowe ale ja bym obstawial na najczestrza przyczyne czyli zabity KAT spaliny wracaja do środka i stąd ten objaw

przepraszam ale nie rozumiem, jak zawory które są suche mogą zadymić


tylko to działoby się chyba nawet po krótkim postoju a nie jak u mnie po długim kilku godzinnym, chyba że się mylę

normalnie suche zawory to nie uszczelnione zawory i dymi a co do KATA to sie mylisz byl identyczny przypadek na forum nie dawno tylko ze to byl silnik benzynowy i byl katalizator walniety zapomnailem dodac iz jest czwarta opcja ze mieszanka nie zostala spalona podczas ostatniego cyklu po dodaniu nastepnej przy próbie odpalenia tez jest objaw niebieskiego dymku tak w ogóle to obfity ten dymek ?

Miałem tak w omedze 2l benzyna. Po wymianie uszczelniaczy zaworów efekt zniknął.

Pozdrawiam.

no dość obfity

jesli masz dostep do kanalu lub podnosnika to udaj sie tam i uderz piescia badz gumowym mlotkiem w katalizator i jesli odezwa sie bebechy w nim to znaczy ze do wywalenia, sprawdz stan oleju jak masz olej w domu na dolewki i masz 2-3 mm do MAX na bagnecie przed odpaleniem wlej olej okolo 200-400ml i odpal auto i zobacz co sie bedzie działo w ten sposob mozesz odrzucic 2 opcje kat i uszczelniacze zaworowe (a moze w ogole zbyt niski stan oleju masz)

poziom jest w granicach, jakieś 2-3 milimetry nad minimum, chyba nie powiesz że zbyt niski poziom oleju to powoduje, bo logiczne byłoby gdyby był zbyt wysoki poziom to wtedy spali
choć to jest moja pierwsza BMW i dopiera ją poznaję, do tej pory były same Audi

dolej oleju bo wytlumaczenie jest proste jak odpalisz autko to zanim pompa cisnienia oleju zlapie optymalne cisnienie w dodatku doprowadzi olej do góry to zawory sobie troszke poszuraja na sucho jak bedzie oleju pod MAX efekt dymku powinnien sie zminimalizować...

jak to dobrze posłuchać mądrego
w grupie VAG jest zupełnie odwrotnie, nigdy nie leje się do maxa stanu bo lubi go wywalić a tu odwrotnie
narazie dzięki za podpowiedzi
idę zaraz doleję i jutro się okaże

Tu nie bardzo bym się zgodził. Pompa oleju pompuje tak samo przy niskim stanie oleju jak i przy wysokim bo ssak jest w nim zanurzony czy tak czy tak. Więc nie powinno być żadnej różnicy.

Jak przyjmiemy, że to olej powoduje niebieski dymek, to prawdopodobnym jest że ścieka przez wyrobione uszczelniacze na trzonkach zaworów. Dzieje się tak tylko wtedy gdy silnik zostaje wyłączony. Olej pod pokrywą wałków rozrządu ścieka w dół a w tym także do dolotu i wydechu przez nieszczelności wzdłuż trzonków zaworów. Po ponownym uruchomieniu silnika po jakimś czasie mamy pięknego bąka...

Podczas normalnej pracy silnika w przestrzenie nad głowicą jest ciśnienie niższe niż w dolocie i wydechu i silnik oleju tą drogą nie bierze. Tak sobie o tym kombinuję.

Pozdrawiam.

ja tu ssaka nie widze... owszem masz racje niby poziom oleju jest bez roznicy ale skoro ma przy MIN oleju na nierównym terenie (zakladam ze przez kazda noc auto stoi w tym samym miejscu) ssak nie bedzie mial dostepu do oleju

Możesz go zobaczyć tu http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=11&fg=30

(rura ssąca -6) przepraszam za skrót to oczywiście nie ssak . I jest raczej wykluczone, żeby rura ssąca wyjrzała z oleju na niewielkim zboczu nawet.

jak dla mnie to od ta rura ssaca nie wchodzi do miski tylko sam ten kołnierz siedzi w misce olejowej no nic nie bede sie kłócił bo nie widziałem i nie wiem w kazdym razie zobaczymy jutro czy dolanie oleju pomoze

oliwa dolana, zobaczymy choć nie ukrywam że jakoś nie spodziewam się poprawy, choć byłoby zajebiaszczo

Zdeniu - nie licz na efekty ja mam to samo i nie wiem jaka przyczyna kupilem aulo zaraz wymienilem olej a dymek sie pojawial...
oleju mi ubywa ale to jest turbo wiec musi tak byc w jednych wiecej w innych mniej
ja zastanawiam sie nad wtryskami czy zauwazyles ze po odpaleniu pracuje ci nie rowni na zimnym silniku czasem ma takie delikatne drgania pomysl nad tym bo ja tez szukam przyczyny....

zdeniu napisał:

eeee no coś Ty. Vagami jeździłem przeszło 10 lat i zawsze poziom trzymałem na max. Nic nie wywalało itp.

mi z rana też puszcza dymek,silnik chodzi leciutko pływająco przez jakieś 10s potem wszystko jest ok.Oleju nie ubywa.Nie szukam w tym problemu na siłe.

Panorafix; to tak jak u mnie, a ja sie zastanawiam co to moze byc bo denerwuje to troszke

Mi ubywa olej chyba przez turbo ale nie jestem pewien

no oczywiście dolanie oleju nic nie dało, mimo że nie widziałem w tym za grosz logiki to się łudziłem, cóż pozostało


nie zauważyłem aby na zimnym czyli zaraz po odpaleniu coś było nie tak, żadnych drgań ani tym podobnych.


no to szczęściarz z z Ciebie