jiGsaw napisał(a):
No dobrze. To może sam odwróć sytuację zanim zarzucisz komuś innemu brak obiektywizmu:
1. Ile osób, spośród zaszczepionych, podjęło się tego w obawie o własne zdrowie?
2. Ile z tych osób, poddało się niechętnie eksperymentowi medycznemu, bo ktoś im ograniczył prawa podróżowania, dostępu do różnych miejsc, zastraszył ich daleko idącymi reperkusjami zawodowymi, obiecał hulajnogę, życie wieczne i cholera wie co jeszcze?
3. Ile osób zostało po prostu oszukanych co do mniemanej skuteczności lub bezpieczeństwa preparatów, a później, już po poddaniu się wakcynacji i wprowadzeniu do ustroju tych substancji, okazało się, że wcale nie jest tak różowo lub wystąpiły niepożądane NOPy?
4. Antyszczepionkowcy ZAWSZE byli, to jest jakiś margines społeczeństwa. To są osoby, które nie uznają W OGÓLE szczepień. Sam mam kolegę, który nie podał swoim dzieciom ANI JEDNEGO SZCZEPIENIA, na nic. To nie ma nic wspólnego z ludźmi, którzy nie chcą po prostu eksperymentować na sobie, w celu mniemanej ochrony przed chorobą, która statystycznie nie jest dla nich poważnym zagrożeniem i kategoryzowana jest na poziomie z co najwyżej grypą. Czas to pojąć.
5. Prawie wszyscy, którzy podziękowali za ten eksperyment, NIE represjonują w żaden sposób chętnych. Co w drugą stronę absolutnie nie działa.
Tyle, że po jednej stronie barykady mamy Edytę Górniak i zwykłych ludzi, a także wielu naukowców lub lekarzy, którzy nie dali się sprzedać lub zastraszyć systemowi. A po drugiej stronie mamy SYSTEMOWE KŁAMSTWO, gdzie rząd, na który płacimy podatki, oszukuje nas, kłamie, podaje nieprawdę, niesprawdzone informacje. Manipuluje. Co gorsza są próby zastraszania, represjonowania, łamania konstytucji, fundamentalnych praw człowieka definiujących naszą cywilizację. Przykład poniżej, gdzie ludzi bezczelnie aparat państwowy okłamał:
Tego typu pytania to czysta demagogia- bo ani Ty ani ja nie mamy danych które moglibyśmy zweryfikować.
Ja napiszę 8%- Ty powiesz: nie bo 20%- i na tym przy braku danych skończy się nasza dyskusja
Co do przymusu szczepień byłem i jestem przeciwny, co wcale nie zwalnia mnie z wewnętrznego chichotania z różnych fantasmagorii
jiGsaw napisał(a):
1. Jak to było liczone? Bo jeżeli od początku pandemii, to jest to tyle warte co manipulacja systemowa, czyli polskie doniesienia o śmiertelności pośród zachorowanych w pełni zaszczepionych na poziomie kilku procent, gdzie realne dane wskazują, że jest to o rząd wielkości wyższa wartość.
2. Z wykresu też można wywnioskować, że śmiertelność jest niższa tam, gdzie jest lepszy dostęp do ochrony zdrowia. Należałoby przestudiować wykresy SPRZED okresu szczepień aby wyciągnąć wnioski porównawcze.
.
Metodologia jest dostępna- poszukaj jeżeli chcesz znaleźć odpowiedzi na swoje pytania.
https://www.ecdc.europa.eu/en/covid-19/data-collectionAnaliza porównawcza rzeczywiście byłaby tu wskazana.
jiGsaw napisał(a):
Tutaj, z tym preparatem antycovidowym, złamano MNÓSTWO zasad dobrowolności:
1. Już sam fakt dostępu do preparatu budzi niepokój - jest on dystrybuuowany w oparciu o środki podatników, a więc pierwsza zasada dobrowolności została złamana - zainteresowani powinni płacić z własnej kieszeni, tak jak się to odbywało dotąd na WSZYSTKIE inne DOBROWOLNE szczepienia (nieobowiązkowe).
2. Finansowanie, na szczeblu rządowym, żałosnych akcji promocyjnych z udziałem Małysza, czy jakieś kłamliwe, propagandowe materiały jak to #SzczepimySię właśnie. O loteriach hulajnogowych już nie wspomnę.
3. Ciągłe kłamstwa, manipulacje, powtarzanie półprawd, niesprawdzonych informacji pro szczepionkowych.
4. Ciągłe próby zastraszania i represjonowania ludzi, którzy nie chcą przyjąć preparatu, dobrowolnego, za który i tak zapłacili z góry w podatkach. To dokładnie tak samo jakbyś NIE CHCIAŁ przeglądu olejowego W ASO samochodu, ale mimo to ASO ściągnęłoby Ci pieniądze z góry za tę usługę, a Ty gdybyś chciał wymienić olej gdzie indziej mimo to lub nie wymieniać wcale, to byś usłyszał, że w takim razie oni odłączą zdalnie przez system wybrane funkcje Twojego pojazdu.
Z jednej strony masz rację, bo też uważam, że szczepienia powinny być płatne- z drugiej, ci wszyscy którzy się nie zaszczepią, przy tak działającej służbie zdrowia spowodują jej zatkanie- co będzie po równo dotyczyć zarówno zaszczepionych i niezaszczepionych.
Chcącemu nie dzieje się krzywda tutaj nie zadziała.
Ogólnie w tym przypadku, warto byłoby leczenie tej Covid wyłączyć ze świadczeń podstawowych, bo to jest inaczej niż np. z osobami które kupując papierosy mimowolnie składają się na leczonej raka płuc, kierowcy w OC składają się na leczenie ofiar wypadków, kupujący alkohol leczenie alkoholizmu. Tutaj osoby które podejmą decyzję o nie przeciwdziałaniu (zapobieganiu) chorobie mając taką medyczną możliwość biorą na siebie odpowiedzialność, że jeżeli trafią do szpitala i ktoś będzie musiał się nimi zajmować, leczyć, opiekować to niestety trzeba będzie za to zapłacić w polskich pięknych złotych.
I to byłoby dopiero prawdziwie branie odpowiedzialności za swoje decyzje.