BMW Sport

Skoro mnie publicznie oskarżyłeś o kłamstwo to się chciałem odegrać jakoś , ale nie miało to najmniejszego sensu. Również życzę miłego weekendu i wszystkiego dobrego. Pozdo

Ps Szczurek będzie ta impreza, ja nie rzucam słów na wiatr, tylko remont skończę i działamy. Jak będzie dla każdego chętnego nocleg gratis to się ludziska zjadą, zobaczysz Twoje zdrowie!

Gratulacje Aldi. Ktoś tu się skompromitował ze swoim małym siurkiem.

Posucha intelektualna...

Namówiłeś Mnie

Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Prawda w oczy kole.

Panowie tak patrząc z zewnątrz to nikt o żadne skany i potwierdzenia nie prosił, raczej podważył sens twierdzeń Alla w różnych tematach które często w perspektywie czasu są sprzeczne z rzeczywistością.. Okazje były, są i będą niezależnie od sytuacji na rynku.

Faktycznie jeśli chodzi o post przytoczony przez Sizi to należy się sprostowanie. Ja w podnieceniu (nie wyobrażacie sobie jakim) na myśl o tym krachu wypowiedziałem się raczej myśląc o sobie. Błędem było napisać ,ze i Wy będziecie kupować za grosze co oczywiście samo w sobie było przenośnią. Kupować za grosze w moim mniemaniu znaczyło tyle co w Waszym rozumowaniu znaczy kupować za duuuuuużo mniej niż cena początkowa. Spadki będą, ale nie takie drastyczne jak można było zrozumieć czytając to co napisałem. Kupowanie za grosze będzie możliwe po odpowiednim targowaniu, co dla mnie jest oczywiste, a dla wielu z Was zapewne nie. Np dom bliźniak na Dębcu (średniej wartości dzielnica w Poznaniu) w którym teraz siedzę i piszę tego posta kupiłem za 200 tys zł , targując z ceny początkowej 460 tys w 2015. Czy 200 tys to grosze? Raczej nie, ale czy 200 tys zł za bliźniaka w Poznaniu z czterema kondygnacjami po 46m2 każda to dużo? Moim zdaniem grosze

Ps jeśli kogoś interesuje jak stargować ponad 50% na nieruchomości to polecam książkę pt ,, jednominutowy milioner" R.G.Allena ( to jedna z trzech najlepszych na świecie w temacie zdobywania pieniędzy, a z tych trzech chyba najlepsza). Jest tam cały dział pt jak kupować nieruchomości bez jakichkolwiek pieniędzy lub z minimalną ilością. Jest taka grupka cwaniaków co objaśnia tę wiedzę na seminarium z ceną 5000zl za bilet. Fakt , faktem kupić za free to juz zadanie dla mistrzów jakich nawet ja nie znam ( ale jest to możliwe) w każdym razie z tą wiedzą wytargować 50-60% w czasie krachu to bułka z masłem.

Długie, ale warto sobie w tle odsłuchać.

Fajnie że to wrzuciłeś, tylko co nasze protesty dadzą? Mają nasze zdanie głęboko gdzieś. Przykro się robi, zwłaszcza gdy ucinają nam skrzydła. Ot prosta zależność, oni nie tracą, a my raczej z tym nie zrobimy. Wydaje mi się, że jedyni co kogą rzucić karty na stół, to producenci m.in Volkswagen do którego należą inne marki.
Ostatnio, duża cześć Holandii była zablokowana, trwało to kilka godzin ale jednak. Rolnicy muszą dostosować się do nowych norm euro. Inaczej, sprzęt trafi do zacofanych (unijnych norm euro) krajów.