BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 17 czerwca 2024, 00:53

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: ALKOHOLIZM
PostNapisane: 10 marca 2007, 21:29 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 341
Lokalizacja: OP
Moje BMW: E46
ALKOHOLIZM to CHOROBA, a na każdą chorobę jest lekarstwo!
To poważny problem.
Ludzie tacy nie pozwalają sobie pomóc, cięzko jest do nich dotrzeć,
porozmawiać o tym, przetłumaczyć...
Chcemy dla nich jak najlepiej ale oni tego nie rozumieją- przemawia przez nich alkohol...
Najprościej jest negować, a trzeba stawić czoła problemom!
Człowiek nadużywający alkohol walczy nie tylko z nim, ale również z samym sobą- jest z tym wszystkim sam i potrzebuje wsparcia, siły aby mieć motywację i aby pomóc przede wszystkim samemu sobie.
To walka o wolność umysłu.
Taka osoba faktycznie musi dotknąć "dna" aby spojrzeć na ten problem trzeźwym okiem i zastanowić się nad swoją sytuacją, dopiero jak tego "dna" dotknie, cos straci, coś zawali- będzie miała świadomość że to przez procenty i własną głupotę.
Od dłuższego czasu niepokoi nas fakt, że bliska dla nas osoba nadmiernie pije alkohol. Prawdopowobnie z tego powodu przeżywamy rozczarowanie, bezradność, lęk o bezpieczeństwo własne i tej osoby, czujemy osamotnienie z tym problemem.
Staramy na początku sami sobie wmówić, że ta osoba nie jest alkoholikiem.
Staramy się zmienić siebie sądząc, że taka osoba przestanie wówczas pić.
Myślimy że jesteśmy w stanie powstrzymać takie picie i z tego powodu czynimy wiele ale bez pozytywnych skutków.
Nie mamy wpływy na picie alkoholu przez osoby które go nadużywają.
Aby uzyskać pomoc radzę nawiązanie kontaktu ze specjalną placówką lecznictwa odwykowego.
Osoba która ma problem z nadmiernym piciem alkoholu wie doskonale że niepokoi swoich bliskich. Mimo wielu rozmaitych tłumaczeń i usprawiedliwień- tak naprawdę w głębi duszy czuje że coś w Jego życiu się zmienia- że kiedyś pił inaczej (mniej, rzadziej, krócej), że mógł decydować o swoim piciu, miał nad nim kontrolę a picie nie powodowało tak dramatycznych strat- pił tak, jak większość ludzi, od czasu do czasu przy rozmaitych okazjach. Później osoby takie czują że piją dłużej i więcej niż planują i faktycznie chcą. Próbują ograniczyć lub zaprzestać picia, po czym wracają do tego co było. Błędne koło. Kiedy przestają pić- czują się fatalnie- pocą się, odczówaja drżenie rąk, a czasami całego ciała, pojawiają się u nich bóle w mięśniach, osłabienie, niepokój, rozdrażnienie, lęki. Tak reaguje ich osłabiony organizm na brak alkoholu we krwi. Wiedzą wtedy że jak wypiją z rana piwo, wino czy porcję innego alkoholu- poczują się lepiej, no i robią to systematycznie. Nie ważne jest dla nich to, co piją- piwo, wódka, wino- mogą wypić bardzo dużo alkoholu, więcej niż inni.
Organizm ludzi mających problem z alkoholem poprzez wieloletni trening w piciu ma dużą tolerancję na alkohol.
Osoby mające problemy z alkoholem mają wiele przykrości i problemów w rodzinie, pracy zawodowej. Zadłużenia, konflikty z prawem, zachowania agresywne, poczucie niezrozumienia, osamotnienia, braku oparcia- to równiez sytuacje wynikające z picia, jednak oni widzą je jako splot nieszczęsliwych przypadków, czy skierowane przeciwko nim działania innych ludzi.

_________________
To, co kocham to styl i moje miasto-
sprawdź co pod maską pali jak tabasco...
(OO=[|]=OO)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 marca 2007, 21:33 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 43
Posty: 13996
Lokalizacja: Ostrów Maz.
Moje BMW: e31 850i
Kod silnika: M70B50
jakbym czytał o sobie, ale ja się nie chcę leczyć :)

_________________
http://firmaorchidea.pl
http://www.zajazdpodsosnami.pl
http://www.chodowiak.pl
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 marca 2007, 21:35 
Offline
Przyjaciel forum

Posty: 7452
Moje BMW: e36
Kod silnika: M43B16
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=53724
uderz w stół ....

_________________
11.Bądź wierny marce BMW, uwielbiaj ją i nie pożądaj innej!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 marca 2007, 21:36 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 43
Posty: 13996
Lokalizacja: Ostrów Maz.
Moje BMW: e31 850i
Kod silnika: M70B50
Ty chlejusie nie cfaniakuj, niewiele Ci do mnie brakuje :)

_________________
http://firmaorchidea.pl
http://www.zajazdpodsosnami.pl
http://www.chodowiak.pl
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 marca 2007, 21:39 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 341
Lokalizacja: OP
Moje BMW: E46
To, co dzieje się z ludźmi nadmiernie spożywającymi alkohol i z ich organizmami- w medycynie nazywa się uzależnieniem od alkoholu, które jak inne choroby daje się diagnozować i skutecznie leczyć.
Nie leczone uzaleznienie wcześnmiej czy później prowadzi do poważnych uszkodzeń zdrowia i kondycji fizycznej, nierzadko do śmierci. Ludzie uzależnieni mają dużą tolerancję na alkohol- jako osoby mające problem z nadużywaniem procentów mają większą szansę niż inne osoby zginąć w wypadku, zachorować na śmiertelną chorobę, wreszcie popełnić samobójstwo.
Ludzie chorzy szukają pomocy.
Podstawową cechą uzależnienia jest to, że wszyscy dookoła od dawna widzą że ktoś jest uzależniony- a ta osoba NIE.
Prośby, perswazje czy nakazy leczenia odwykowego skierowane do nich- odrzucają ze złością, a już napewno z tłumaczeniem, że: "sytuacja wcale nie jest taka zła, że potrafią sobie z nia poradzić jesli tylko zechcą, że to ich osobista sprawa i nikomu nic do tego, że alkoholizm ich nie dotyczy" ipt...
I niezależnie od tego ile mają lat i kim są- ich wytłumaczenia sa podobne: "Piję jak wszyscy. Piję tylko piwo. Jak chcę to potrafię przestać. Nie piłbym gdybym miał inną żonę, szefa, dzieciństwo, sytuację." itp...

_________________
To, co kocham to styl i moje miasto-
sprawdź co pod maską pali jak tabasco...
(OO=[|]=OO)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 marca 2007, 21:44 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 43
Posty: 13996
Lokalizacja: Ostrów Maz.
Moje BMW: e31 850i
Kod silnika: M70B50
no dobra, ale o co chodzi,
a skąd taki temat Wiewióra?

_________________
http://firmaorchidea.pl
http://www.zajazdpodsosnami.pl
http://www.chodowiak.pl
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 marca 2007, 21:51 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 341
Lokalizacja: OP
Moje BMW: E46
Kucharz napisał(a):
no dobra, ale o co chodzi,
a skąd taki temat Wiewióra?

Skoro dział w którym klikamy o wszystkim i o niczym to pomyślałam że o tym też można poklikać, wyrazić swoje zdanko- temat godny przemyślenia, uwagi bo ALKOHOLIZM to poważna choroba i problem.
I nie mam na myśli piwkowania i drineczkowania na imprezkach lub na wypadach ze znajomymi tylko poważny problem :(

_________________
To, co kocham to styl i moje miasto-
sprawdź co pod maską pali jak tabasco...
(OO=[|]=OO)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 marca 2007, 21:54 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 341
Lokalizacja: OP
Moje BMW: E46
Ludzie uzależnieni od alkoholu bronią się przed określeniem swojego picia jako nałogowego. Gdyby to zrobili- musieliby podjąć decyzję o rozstaniu się z alkoholem i rozpoczęciu życia całkowicie na trzeźwo. A tego nie potrafią i nie chcą sobie nawet wyobrazić. Alkohol jest dla nich ucieczką w trudnych sytuacjach, problemach, smutkach, troskach, niepowodzeniach- przynosi im ulgę, poprawia samopoczucie, jest lekiem na smutek, samotność, winę, wstyd, złość, tęsknotę... na życie.
Przeraża ich wizja życia bez alkoholu, prawdopodobnie nie traktują oni swojego uzależnienia jako choroby, ale jako piętno, coś co uwłacza człowiekowi, niszczy jego wartość, pozbawia szacunku innych.
Wydaje im się, że nieprzyznając się do swojego uzależnienia bronią swojej godności. Nie biorą pod uwagę tego, że w oczach swoich i oczach innych ludzi nie raz już "stracili twarz" właśnie z tego powodu, że piją...

_________________
To, co kocham to styl i moje miasto-
sprawdź co pod maską pali jak tabasco...
(OO=[|]=OO)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 marca 2007, 22:09 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 341
Lokalizacja: OP
Moje BMW: E46
W życiu ludzi którzy mają problem z nadużywaniem alkoholu zdarzają się momenty, kiedy nie mogą już dłużej udawać, że wszystko jest w porządku.
Niezależnie od tego, jaki jest powód ich picia- trafiają do poradni odwykowej.
Czasami jednak zanim tam dotrą, wcześniej trafiają do psychiatry.
Są leczeni na nerwicę i depresję, a potem znowu wracają do picia.
Łatwiej im bowiem pogodzić się z myślą, że cierpią na zaburzenie psychiczne, niż z tym że są uzależnieni.
Kiedy pójdą wreszcie do placówki odwykowej- najczęściej będą w sytuacji kryzysu życiowego, czasami nawet przymusu. Naciskani przez rodzinę, różne sytuacje (policję, sądy, opiekę społeczną), przygnieceni problemami życiowymi- poproszą o leczenie.
Kryzys ma to do siebie, że nie trwa wiecznie. Kiedy sprawy "podeschną" a nacisk otoczenia zelżeje- decyzja o leczeniu zacznie się chwiać. Może zachwiać się również wtedy, kiedy poprostu poczują chęć picia. Pojawią się myśli, które nie raz łamały ich decyzję o abstynencji: "tym razem będzie inaczej, poradzę sobie sam/a z tym problemem, co oni mi tam mogą pomóc, może nie jestem uzależniony/a od alkoholu i nie muszę się leczyć".

_________________
To, co kocham to styl i moje miasto-
sprawdź co pod maską pali jak tabasco...
(OO=[|]=OO)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 marca 2007, 22:25 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 341
Lokalizacja: OP
Moje BMW: E46
Problem alkoholików polega na tym, że każde picie pogarsza ich sytuację i mnoży problemy. I tak się kręci w koło ich uzależnienie: picie stwarza coraz więcej cierpień i problemów, a problemy te zachęcają do kolejnego picia, które pozwoli choć na chwilę o nich zapomieć. To błędne koło picia uniemożliwia leczenie odwykowe.
Uzależnienia od alkoholu nie leczy sie już lekami i straszeniem pacjentów.
W takim leczeniu chodzi o to, aby uświadomić sobie i zrozumieć na czym polega taka choroba. Osoby takie powinni wiedzieć przed czym się bronili- muszą dostrzec straty jakie ponieśli w swoim życiu z powodu picia.

_________________
To, co kocham to styl i moje miasto-
sprawdź co pod maską pali jak tabasco...
(OO=[|]=OO)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 marca 2007, 00:41 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 280
Lokalizacja: Warszawa
Oj koleżanka wiedziała ,gdzie się wstrzelić z temacikiem! :rotfl: Ale niestety kochana oni tylko " zieloną herbatkę"! :wstyd:

_________________
Fanbmw


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 marca 2007, 00:44 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 341
Lokalizacja: OP
Moje BMW: E46
Ludzie mający taki problem powinni zrozumiec z jakiego powodu od lat niszczą siebie, swoich bliskich, swoje życie, dlaczego w życiu nie osiągnęli zamierzonych celów, dlaczego robią rzeczy których się później wstydzą i żałują.
Leczenie ma umożliwić im podjęcie rozsądną decyzję o ostatecznym rozstaniu się z alkoholem. Powinni pracować nad wzmocnieniem poczucia wlasnej wartości, konstruktywnym kontaktowaniem się z własną złością, duchowością i innymi ważnymi obszarami ich funkcjonowania, które będą wmacniały umiejętności trzeźwego życia, a na początku będzie ono dla nich bardzo ciężkie do przetrwania w abstynencji.

_________________
To, co kocham to styl i moje miasto-
sprawdź co pod maską pali jak tabasco...
(OO=[|]=OO)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 marca 2007, 03:36 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 43
Posty: 13996
Lokalizacja: Ostrów Maz.
Moje BMW: e31 850i
Kod silnika: M70B50
Dzikus, ale też zauważ, że często właśnie tak się zaczyna, zwłaszcza, że usprawiedliwienie tak łatwo nam przychodzi.

Ale ja nie uważam, że to coś złego. Czasami to jedyny sposób na wyłaczenie się z pracy i szybkie uśnięcie.

_________________
http://firmaorchidea.pl
http://www.zajazdpodsosnami.pl
http://www.chodowiak.pl
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 marca 2007, 12:20 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 341
Lokalizacja: OP
Moje BMW: E46
Sama decyzja o nie piciu nie wystarcza.
Ludzie mający problem z nadużywaniem alkoholu nie raz podejmowali taką decyzję i znowu wracali do picia. Musieliby zacząś nauczyć się życia na trzeźwo: radzić sobie z chęcią picia, przykrymi emocjami, stresem, nauczyć się rozwiązywać bez alkoholu problemy i radzić sobie bez alkoholu w kontaktach z innymi ludźmi.
To nie jest łatwe skoro wiele lat wspomagają się alkoholem.
Trzeźwienie powinno stać się dla nich najważniejszą sprawa w życiu i pomimo trudności jakie pojawiają się na ich drodze- nie powinni tracić nadziei i korzystać ze wsparcia terapeutów, członków klubu AA. Powinni być otwarci i uczciwi w stosunku do samych siebie, bo to co mogą zyskać to poczucie wartości i szacunek do siebie.

_________________
To, co kocham to styl i moje miasto-
sprawdź co pod maską pali jak tabasco...
(OO=[|]=OO)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 marca 2007, 13:17 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 130
Lokalizacja: Wroclaw/UK
Wiewiora nie wiem co cie naszlo.
Dla mnie nad alkoholizmem nie ma sie co rozczulac.
Takie "choroby" jak alkoholizm, POCHP, narkomania, nowotwory pluc powodowane paleniem czy choroba Buergera to nie "choroby jak kazde inne". Ludzie popadaja w nie swiadomie, z wyboru. Przez lata odrzucaja informacje o konsekwencjach swoich czynow, hodujac i karmiac swoja chorobe. Latami nie chca rzucic nalogu, przyczyny swoich dolegliwosic, nierzadko odmawiajac wszelkiej oferowanej pomocy. Nie mozna stawiac takiego nieszczescia na rowni np. z nowotworem piersi, gruzlica czy WZW.
Koszty hospitalizacji tych "chorych na wlasne zyczenie" ludzi sa ogromne. Niestety srodki w kazdym systemie zdrowotnym finansowanym z ogolnej skladki sa ograniczone. Oznacza to ze leczenie tych chorob zmniejsza srodki np. na leczenie nowotworow u dzieci.
Trudno mi wykrzesac u siebie ogolne wspolczucie dla takich "chorych".


Ostatnio edytowano 11 marca 2007, 14:27 przez squbel, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 marca 2007, 13:30 
Offline
Przyjaciel forum

Posty: 3355
Lokalizacja: Katowice
Moje BMW: E36 323ti Compact
Kod silnika: M52B25
wszystkie posty z tej kłótni i te które były z nią związane zostały wydzielone z tego tematu i przeniesione do kosza ,to samo bede robił z nowymi postami które będą nie na temat

_________________
Kierowca BMW bez punktów karnych ,nie ma takiego ,chyba że uciekł... lub ma CB ;)


moje CB -- > President Harry II ASC + Sirio ML-145

Mój mały czarny diabełek BMW 323Ti Compact


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 marca 2007, 13:44 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 39
Posty: 768
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Moje BMW: E46 Coupe
Kod silnika: M54b25
Proponuje zamknąć temat żeby nie było kolejnych nieporozumień ;)




Odpowiedz :

na razie niech zostanie,moze sie pojawią w nim jakieś posty na temat Labrador :)

_________________
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=19775


Ostatnio edytowano 11 marca 2007, 14:03 przez mpower007, łącznie edytowano 4 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 marca 2007, 14:26 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 130
Lokalizacja: Wroclaw/UK
do kasacji :) namieszalem


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 marca 2007, 14:31 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 691
Lokalizacja: DW
Moje BMW: 323ti
Kod silnika: m52b25
ludziska dajcie na luz niema sie o co drapac. ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 marca 2007, 14:32 
Offline
Specjalista

Posty: 2903
Dlaczego uważasz że namieszałeś?
Trafnie ująłeś problematykę o nałogach. :cwaniak:

_________________
"Przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecność"


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL