BMW Sport

Czyli te z upatrzone na forum łatwiej otworzyć niż te znalezione na parkingu? Bo ja pisałem o wybieraniu samochodu. Przecież złodziej nie kradnie auta jak je pierwszy raz zobaczy (chyba )
I nie trzeba mieć drugiego kompa bo wystarczy kluczyk "uniwersalny" i każde nowsze bmw odpalasz przez OBD.
A ten golf i passat to rozumiem taki żarcik miłośnika bmw bo nie wydaje mi się żeby bmw było jakoś lepiej zabezpieczone niż vagi czy inne

Był nawet gdzieś na YT filmik, jak trzech gości pod czyimś domem, otworzyli BMW 1M jak swoje, wypchneli z podjazdu, odpalili i pojechali...

Na dobrego złodzieja nie ma żadnego zabezpieczenia

Na forum był temat o kradzieżach nowych bmw i tam ten filmik i inne były wstawiane.



Niestety, trzeba się z tym zgodzić

Tylko jeśli samochód znajdzie się w jakimś konkretnym garażu czy kontenerze to gps chyba nie pomoże.

Taki lepszy gps to jakie mniej więcej koszta ?

I tak i nie. Była pare lat temu akcja, gdzie buchneli Bentleya Continetala GT, którego wypożyczyło Auto Motor i Sport do testów i znaleźli go tylko dlatego, że prawdopodobnie GPS złapał sygnał bodajże na Ukrainie podczas rozładunku.

Gwoli przypomnienia , polaki to "zdolne" bestie , chyba jako pierwsi pociągneli veyrona troche nie kumam tego posunięcia bo .. na części ?? hmm średnio a jak to potem sprzedać przecież to auta unikatowe są...
http://www.autokrata.pl/artykul/polacy- ... -bmw-11185

Wiesz znając polską mentalność to mógł nawet zrobić to bo to by być pierwszym

27 lat, 24lata. dobre kozaki

to taki wiek,dobrzy zlodzieje to po 30stce są juz dorobieni,albo przechodza na legal

yogi7456 wiesz cos o tym? bo zmienił bym prace na lepiej płatną

jaaa???!! absolutnie!!

Nadajniki GPS, są dobre ale dla pracodawców, żeby kontrolować flotę a nie po to żeby znaleźć ukradzione auto... myślicie, że złodzieja nie stać na taki sprzęt ? http://sklep.rutkowskidetektyw.com/index.php?pid=916 gwarantuje wam, że stać i nawet więcej taki złodziej ma sprzętu (nie zawsze swojego) za grubą kasę pewnie ok 10-12 tys zł, więc musi minimalizować ryzyko, żeby tego sprzętu nie stracić, bo zazwyczaj jest to sprzęt tego co zleca taką fuchę A złodziej tylko go wynajmuje na akcję



Niestety nie żarcik kolego, brat kolegi ma wujka co zna ciocię Lidkę, która zna kogoś kto dzwonił do niej z Brazylii i mówił, że słyszał, że nie ma nic łatwiejszego niż zamek VW/Audi/Seat/Skoda, a ciocia Lidka jest wiarygodna i to bardzo, więc jej wierzę

p.s sam mam 2 Vagi w swoim garażu, które można otworzyć w 5 sec i dobrze mi z tym

nie ma to jak dobrze ubezpieczyć

wlasnie,ja tez jestem tego zdania,jak sie kupuje dobra fure za kiladziesiat tysiecy zl to kazdy powinien sobie wykupic dobre AC

generalnie macie rację Szczurek1986 i yogi7456 i wielu innych co ubezpiecza ale jednak ubezpieczenie nie zwraca włożonej w samochód własnoręcznej pracy najlepiej to żeby nie kradli

To prawda, pamiętam jak parę lat temu rodzina mojej znajomej kupiła nowego z salonu land cruisera
Długo się nie najeździli, złodzieje w nocy wyłączyli alarm weszli do domu jak wszyscy spali wzięli kluczyki i wyjechali jak swoim autem, ciekawe co na to ubezpieczyciel ?

Po włamaniu do domu zostają ślady więc z ac nie powinno być problemów.

Nic nie dostaną, jest coś takiego jak niedostateczne zabezpieczenie czy coś takiego . W sensie, że kluczyki były łatwo dostępne.

A co do lokalizatorów. Faktycznie są zagłuszacze ale są inne metody namierzania aut. Bez wykorzystania GPS. Korzysta z tego np. LoJack. Polega to na wysyłaniu krótkich impulsów co jakiś czas.
Można zagłuszyć odbiornik ale nie można zagłuszyć nadajnika - takie jest prawo fizyki . W ten sam sposób lokalizuje się np. wieloryby lub niektóre zagrożone ptaki drapieżne.