BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 16 czerwca 2024, 01:27

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 244 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 13  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Samoobrona - broń bez pozwolenia
PostNapisane: 24 czerwca 2016, 10:53 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16970
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
DanyU napisał(a):
Kyokushin napisał(a):
Wyjdzie, odstrzeli cie, rodzine też, pójdzie i tyle.
no tak, jak go przechodnie odstrzelą to coś zmieni dla mnie, leżącego z rozwaloną głową..
Kyokushin napisał(a):
a na każdym rogu będzie patrol policji z kałachem
i to jest złe, ale jak każdy obywatel będzie spacerował z giwerą to już OK ?? brednie :wstyd:


Lepiej jak odstrzeli ciebie, czy ciebie i rodzinę?
nie wiem jak Tobie, ale mi to zmieni, nawet post factum.

Tak, jak każdy obywatel będzie spacerował, będzie OK, bo on będzie decydował o sobie, a nie ktoś za niego. Jak on zacznie odwalać, to reszta go odstrzeli.
To co chcesz, to państwo policyjne, w którym bydło będzie trzymane w ryzach przez kilku wilków.
Sęk w tym, że my się nie czujemy bydłem, i nie jesteśmy wilkami. Chcemy żyć i mieć prawo do obrony swojej, i swoich rodzin.

DanyU napisał(a):
a to że każdy ćpun będzie latał z leganą spluwą to już nie jest patologia ?? :/


A lata teraz?
przecież rewolwery czarnoprochowe są legalne.
A ten który chce mieć giwerę, to ma neilegalnego glocka. Problem mamy tylko my, by legalnie nabyć glocka.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Samoobrona - broń bez pozwolenia
PostNapisane: 24 czerwca 2016, 11:02 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 13607
Lokalizacja: WWY
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 08&start=0
Piszesz to jak by było regułą że bandzior z pistoletem od razu będzie chciał zabić mnie i całą moją rodzinę, i tylko ludzie wokół z pistoletami zapobiegną temu :niepewny:
Takie sytuacje nie są w żaden sposób wyreżyserowane, i w żaden sposób nie da się przewidzieć co się stanie i jak zareagować. Posiadanie broni nie uchroni mnie przed śmiercią, napaścią innym aktem agresji w stosunku do mnie czy rodziny. W miejscu gdzie przestępczość jest duża, posiadanie broni jak najbardziej pozwoli mi czuć się bezpiecznie. W codziennym życie, bał bym się tych frustratów, co to stoją w korku z miną wściekłego węża szukającego swojej ofiary. Dajmy im pistolety, zdrowym normalnym ludziom, którzy w sytuacji stresującej czy nerwowej nie panują nad sobą i wtedy szybko zaostrzymy przepisy dotyczące posiadania broni. Ilu jest ludzi którzy mega łatwo wpadają w dziki szał i na co dzień spokojny menago, nagle rozwala stoliki i krzesła bo stek miał być z frytkami...

Kyokushin napisał(a):
Problem mamy tylko my, by legalnie nabyć glocka.
po co Ci glock jak możesz już teraz kupić czarnoprochowca ?
Chcesz się bronić, czy celnie strzelić kolesiowi w lewe oko żeby padł od razu ?

_________________
"Ja to chętnie napiłbym się kawy, ale wszyscy myślą, że ja tylko tą wódę, no i stawiają, a ja nie mam śmiałości, żeby im odmówić"-Jan Himilsbach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Samoobrona - broń bez pozwolenia
PostNapisane: 24 czerwca 2016, 11:06 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16970
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Bo bandzior chce zabić Ciebie, a później świadków, a z rodziną się przebywa najczęściej.

Po to mi glock, żebym nie musiał sobie bębenków ładować, i miał większą niezawodność. Czemu mam nie mieć równie sprawnej broni co przestępca?

No i myślisz, że w korku ktoś wyjmie broń, i co? Rozwali innych? Myślisz że co się wtedy stanie? Jak tylko wyjdzie z auta, ktoś inny go odstrzeli.
A co się stanie teraz? Teraz może wyjąć broń, i nikt go nie odstrzeli.

A skoro już wiemy, że każdy ma dostęp do czarnoprochowców, to tak samo jak i dziś, tak i po liberalizacji dostępu do broni, takie przypadki będą incydentalne.
A skoro takie przypadki są i będą incydentalne, to w jakich przypadkach Ci pomoże dostęp do broni?

Otóż tylko w takich, w których zostaniesz napadnięty. Po prostu wyjmiesz glocka i się nim obronisz.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Samoobrona - broń bez pozwolenia
PostNapisane: 24 czerwca 2016, 11:07 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 1901
Lokalizacja: Włocławek
Moje BMW: F25 E38
Kod silnika: N47T M60B30
Garaż: Porządny :)
DanyU napisał(a):
a to że każdy ćpun będzie latał z leganą spluwą to już nie jest patologia ??

Nie bo jej nie bedzie mogl kupic.

Bron moze byc powszechnie dostepna dla osob zdrowych i niekaranych. Musi być, przed zakupem, wstępna weryfikacja czy dana osoba spelnia te podstawowe kryteria.

_________________
Jest:
X3 F25 '12r. --->>
Było:
E46 '01r. --->>E39 '01r. --->> E36 '94r. --->> E46 '01r. --->> E46 '98r.


Ostatnio edytowano 24 czerwca 2016, 11:11 przez bafi, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Samoobrona - broń bez pozwolenia
PostNapisane: 24 czerwca 2016, 11:08 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 13607
Lokalizacja: WWY
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 08&start=0
mówimy o sytuacji z filmu czy o życiu które nas otacza :niepewny:

_________________
"Ja to chętnie napiłbym się kawy, ale wszyscy myślą, że ja tylko tą wódę, no i stawiają, a ja nie mam śmiałości, żeby im odmówić"-Jan Himilsbach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Samoobrona - broń bez pozwolenia
PostNapisane: 24 czerwca 2016, 11:08 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16970
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
DanyU napisał(a):
mówimy o sytuacji z filmu czy o życiu które nas otacza :niepewny:


Mówimy o życiu. W filmach ludzie giną od kuli w łydkę, bandyci są nieustraszeni, rozwalają pół miasta, i uciekają.
W rzeczywistości to jest akcja reakcja. Ktoś wyjmuje klamkę, zaczyna grozić, daj kasę, daj coś, a jak jest popieprzony to po prostu strzela po wszystkich.
W tym momencie jak ktoś w okolicy ma broń, to go odstrzeli, jak nie ma, to będzie dalej strzelał, albo dokona napadu a później odstrzeli świadków. I tyle go widzieli.
Po kilku godzinach ktoś znajdzie zwłoki, przyjedzie policja, pojawią się patrole na wylotówkach, spekulacje i jakieś śmieszne rysopisy że podobno ktoś widział kogośw ciemnej kurtce z kapturem, z brwiami i dużym nosem, nikt nikogo nie znajdzie, a sprawa będzie umorzona.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Samoobrona - broń bez pozwolenia
PostNapisane: 24 czerwca 2016, 11:15 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 13607
Lokalizacja: WWY
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 08&start=0
ile masz takich sytuacji wokół siebie ? strzelaniny, napady, groźby ?
Rozumiem sprzedawca w podziemiach dworca cetralnego, na jego miejscu chętnie zaopatrzyłbym się w broń, bo pracuje w miejscu niebezpiecznym, masa ćpunów i innych elementów. Biznesmen mający kupę hajsu. Ale większość z nas, nie oszukujmy się, nie żyje w zagrożeniu wymagającym noszenia pistoletu za paskiem spodni :looka:

bafi napisał(a):
Bron moze byc powszechnie dostepna dla osob zdrowych i niekaranych. Musi być, przed zakupem, wstępna weryfikacja czy dana osoba spelnia te podstawowe kryteria.
co dalej ? jakie powinny być kolejne kryteria pozwolenia na broń według Ciebie ? czy wystarczy że określimy czy osoba jest zdrowa i niekaralna ??

_________________
"Ja to chętnie napiłbym się kawy, ale wszyscy myślą, że ja tylko tą wódę, no i stawiają, a ja nie mam śmiałości, żeby im odmówić"-Jan Himilsbach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Samoobrona - broń bez pozwolenia
PostNapisane: 24 czerwca 2016, 11:17 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16970
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Sęk w tym, że ta część z nas którą pytasz, nie ma jak odpowiedzieć, bo nie miała broni, kiedy jej potrzebowała.

Poczytaj o https://en.wikipedia.org/wiki/Survivorship_bias

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Samoobrona - broń bez pozwolenia
PostNapisane: 24 czerwca 2016, 11:19 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 13607
Lokalizacja: WWY
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 08&start=0
o i to jest argument :ok:

_________________
"Ja to chętnie napiłbym się kawy, ale wszyscy myślą, że ja tylko tą wódę, no i stawiają, a ja nie mam śmiałości, żeby im odmówić"-Jan Himilsbach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Samoobrona - broń bez pozwolenia
PostNapisane: 24 czerwca 2016, 11:23 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 4977
Lokalizacja: SKL/Cz-wa
Moje BMW: e91
Kod silnika: N52B25
sam nie wiem czy chciałbym nosić za każdym razem klamkę przy pasku ale co do zagrożenia - powiedz to rodzinom ludzi którzy zginęli w restauracjach i innych miejscach w Paryżu. To już się dzieje. U nas jeszcze nic nie walnęło chociaż i tak wszyscy trzęsą portkami przed szczytem NATO i Dniami młodzieży. Do Częstochowy mam 20 min jazdy autem, jak myślisz, w czasie wizyty papieża będzie to bezpieczne miejsce? Jaką dajesz gwarancję, że ktoś nie odpali w alejach czy galerii handlowej? W Paryżu zamachowcy zostali odkryci w tłumie zanim zdążyli się odpalić, być może to była tylko kwestia tego, że gdyby ludzie do dokoła mieli broń to nikt nie musiałby dawać znać/czekać aż policjant zauważy kałacha i pas bombowy tylko gość idący na mecz odstrzeliłby dzikiego

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Samoobrona - broń bez pozwolenia
PostNapisane: 24 czerwca 2016, 11:24 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 13347
Moje BMW: Gtv
Jak na filmiku widać w większości przypadków broń przez napastników jest użyta jako straszak i po stwierdzeniu, że ktoś obok może go faktycznie odstrzelic z prawdziwej uciekają jak dzieci nie oddając nawet jednego strzału.


Temat ciężki. Jednak prawo powinien mieć każdy. Ci którzy czują się bezpiecznie dziś, nie kupią sobie nic i wciąż będą liczyć, że policja wyjdzie zza rogu w odpowiednim momencie, a tym którym posiadanie broni poprawi komfort życia i będą mogli sobie kupić legalnie tak na wszelki wypadek to sobie kupią i nie odstrzelą z tego tytułu nikogo ot tak.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Samoobrona - broń bez pozwolenia
PostNapisane: 24 czerwca 2016, 11:25 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 13607
Lokalizacja: WWY
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 08&start=0
Kyokushin napisał(a):
rozumiem, ale to też o niczym nie świadczy w naszym przypadku. Bo należało by wyselekcjonować z pośród zabitych z broni palnej, osoby które stały się ofiarami napadu. i teraz pytanie jaki byłby procent takich osób, pomijając ofiary porachunków przestępczych itp.

trollu, myślę że ci idioci, samobójcy, mają gdzieś to czy ludzie obok mają broń czy nie, dla nich to bez znaczenia bo to i tak misja samobójcza.
MaTiMa napisał(a):
Ci którzy czują się bezpiecznie dziś, nie kupią sobie nic i wciąż będą liczyć, że policja wyjdzie zza rogu w odpowiednim momencie
chodzi o to właśnie żeby czuć się bezpiecznie i mieć pewność że policja wyjdzie zza tego rogu. Jak widać nie mamy tej pewności, stąd ten temat, ale może zamiast kupować spluwę, pomyślmy co zrobić żeby nie musieć jej mieć przy sobie i mimo to czuć się bezpiecznie.

_________________
"Ja to chętnie napiłbym się kawy, ale wszyscy myślą, że ja tylko tą wódę, no i stawiają, a ja nie mam śmiałości, żeby im odmówić"-Jan Himilsbach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Samoobrona - broń bez pozwolenia
PostNapisane: 24 czerwca 2016, 11:37 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 4977
Lokalizacja: SKL/Cz-wa
Moje BMW: e91
Kod silnika: N52B25
DanyU napisał(a):
trollu, myślę że ci idioci, samobójcy, mają gdzieś to czy ludzie obok mają broń czy nie, dla nich to bez znaczenia bo to i tak misja samobójcza.

racja, tutaj chodzi o fakt, że wtopili się w tłum, ktoś ich odkrył i jedyne co mógł zrobić to wezwać na pomoc policjanta stojącego 10m może 30m dalej, zaczyna się walka z czasem w której jesteś na straconej pozycji. Gdyby akcja się działa w tym przysłowiowym texasie to można się domyślać, że pierwszy z tłumu kto zauważyłby np pas z bombą, wyciągnął by S&W i odstrzeliłby dzikiego.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Samoobrona - broń bez pozwolenia
PostNapisane: 24 czerwca 2016, 11:50 
Offline
Zacna persona forum

Wiek: 38
Posty: 1721
Moje BMW: E46
Kod silnika: M47N
DanyU napisał(a):
Kyokushin napisał(a):
rozumiem, ale to też o niczym nie świadczy w naszym przypadku. Bo należało by wyselekcjonować z pośród zabitych z broni palnej, osoby które stały się ofiarami napadu. i teraz pytanie jaki byłby procent takich osób, pomijając ofiary porachunków przestępczych itp.

trollu, myślę że ci idioci, samobójcy, mają gdzieś to czy ludzie obok mają broń czy nie, dla nich to bez znaczenia bo to i tak misja samobójcza.
MaTiMa napisał(a):
Ci którzy czują się bezpiecznie dziś, nie kupią sobie nic i wciąż będą liczyć, że policja wyjdzie zza rogu w odpowiednim momencie
chodzi o to właśnie żeby czuć się bezpiecznie i mieć pewność że policja wyjdzie zza tego rogu. Jak widać nie mamy tej pewności, stąd ten temat, ale może zamiast kupować spluwę, pomyślmy co zrobić żeby nie musieć jej mieć przy sobie i mimo to czuć się bezpiecznie.


Dalej kręcisz się w kółko. Dlaczego człowiek i jego bezpieczeństwo ma być zależne od drugiego człowieka?
Każdy sam jest na tyle ogarnięty, żeby zareagować i sobie poradzić a nie stać zesranym na baczność i wyglądać policji zza rogu..
To, że broń byłaby ogólnie dostępna i legalna nie znaczy, że każdy będzie ją miał.
Ale bandziory będą na gorszej pozycji nie wiedząc, czy ktoś przypadkiem ich nie odpali..


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Samoobrona - broń bez pozwolenia
PostNapisane: 24 czerwca 2016, 12:11 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 13607
Lokalizacja: WWY
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 08&start=0
trollu napisał(a):
racja, tutaj chodzi o fakt, że wtopili się w tłum, ktoś ich odkrył i jedyne co mógł zrobić to wezwać na pomoc policjanta stojącego 10m może 30m dalej, zaczyna się walka z czasem w której jesteś na straconej pozycji. Gdyby akcja się działa w tym przysłowiowym texasie to można się domyślać, że pierwszy z tłumu kto zauważyłby np pas z bombą, wyciągnął by S&W i odstrzeliłby dzikiego.
znowu filmowy scenariusz, terrorysta wchodzi między ludzi, odchyla płaszcz, widzisz pas z ładunkami, wyjmujesz pistolet i strzelasz :ok: a co z sytuacja że terrorysta wchodzi w tłum, i odpala ładunek ? wszyscy leżą martwi, ci z bronią też :/
Daniel_85 napisał(a):
Dalej kręcisz się w kółko
tłumaczę bo nie łapiecie kompletnie :P
Daniel_85 napisał(a):
Dlaczego człowiek i jego bezpieczeństwo ma być zależne od drugiego człowieka?
znowu napiszesz że się kręcę, ale ja próbuje wytłumaczyć jak to wygląda w prawdziwym świecie: po co policja, straż, pogotowie ?? wszyscy jesteśmy zależni, nikt nie jest samo wystarczalny, tak samo jeśli chodzi o nasze bezpieczeństwo jak zdrowie, czy na przykład możliwość przemieszczania się. jadąc pociągiem jesteśmy zależni od maszynisty, po co wybieramy podróż pociągiem a nie samochodem ? bo to wygodne, możemy się kimnąć czy popracować na lapku w trakcie podróży. Nie twierdzę żeby być zależnym od wszystkiego, albo że jesteśmy zależni od każdego, ale czasem tak jest po prostu lepiej. Skąd mam wiedzieć że Ty, postronny świadek napadu na mnie, będziesz chciał wyciągnąć broń i odstrzelić napastnika, skąd będziesz wiedział że to napastnik, a nie kumpel który wisi mi 15zł i krzyczę na niego bo mnie wkurzył: "oddawaj kasę złodzieju". Czy jesteś w stanie w 100% przeanalizować tak sytuację w każdym przypadku żeby mieć pewność że strzał będzie zasadny ?? Po kiego wała w takim razie policjanci przechodzą szkolenia itd ?? po to żeby wiedzieć jak reagować w sytuacjach nietypowych, czego ani ja ani Ty nie jesteśmy w stanie ogarnąć na kursie wieczorowym dla posiadaczy glocka.

_________________
"Ja to chętnie napiłbym się kawy, ale wszyscy myślą, że ja tylko tą wódę, no i stawiają, a ja nie mam śmiałości, żeby im odmówić"-Jan Himilsbach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Samoobrona - broń bez pozwolenia
PostNapisane: 24 czerwca 2016, 12:21 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 4977
Lokalizacja: SKL/Cz-wa
Moje BMW: e91
Kod silnika: N52B25
filmowy nie filmowy, w Paryżu się bronili tylko policjanci nie mogli być wszędzie. Czyli jednak się da

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Samoobrona - broń bez pozwolenia
PostNapisane: 24 czerwca 2016, 12:45 
Offline
Zacna persona forum

Wiek: 38
Posty: 1721
Moje BMW: E46
Kod silnika: M47N
DanyU napisał(a):
trollu napisał(a):
racja, tutaj chodzi o fakt, że wtopili się w tłum, ktoś ich odkrył i jedyne co mógł zrobić to wezwać na pomoc policjanta stojącego 10m może 30m dalej, zaczyna się walka z czasem w której jesteś na straconej pozycji. Gdyby akcja się działa w tym przysłowiowym texasie to można się domyślać, że pierwszy z tłumu kto zauważyłby np pas z bombą, wyciągnął by S&W i odstrzeliłby dzikiego.
znowu filmowy scenariusz, terrorysta wchodzi między ludzi, odchyla płaszcz, widzisz pas z ładunkami, wyjmujesz pistolet i strzelasz :ok: a co z sytuacja że terrorysta wchodzi w tłum, i odpala ładunek ? wszyscy leżą martwi, ci z bronią też :/
Daniel_85 napisał(a):
Dalej kręcisz się w kółko
tłumaczę bo nie łapiecie kompletnie :P
Daniel_85 napisał(a):
Dlaczego człowiek i jego bezpieczeństwo ma być zależne od drugiego człowieka?
znowu napiszesz że się kręcę, ale ja próbuje wytłumaczyć jak to wygląda w prawdziwym świecie: po co policja, straż, pogotowie ?? wszyscy jesteśmy zależni, nikt nie jest samo wystarczalny, tak samo jeśli chodzi o nasze bezpieczeństwo jak zdrowie, czy na przykład możliwość przemieszczania się. jadąc pociągiem jesteśmy zależni od maszynisty, po co wybieramy podróż pociągiem a nie samochodem ? bo to wygodne, możemy się kimnąć czy popracować na lapku w trakcie podróży. Nie twierdzę żeby być zależnym od wszystkiego, albo że jesteśmy zależni od każdego, ale czasem tak jest po prostu lepiej. Skąd mam wiedzieć że Ty, postronny świadek napadu na mnie, będziesz chciał wyciągnąć broń i odstrzelić napastnika, skąd będziesz wiedział że to napastnik, a nie kumpel który wisi mi 15zł i krzyczę na niego bo mnie wkurzył: "oddawaj kasę złodzieju". Czy jesteś w stanie w 100% przeanalizować tak sytuację w każdym przypadku żeby mieć pewność że strzał będzie zasadny ?? Po kiego wała w takim razie policjanci przechodzą szkolenia itd ?? po to żeby wiedzieć jak reagować w sytuacjach nietypowych, czego ani ja ani Ty nie jesteśmy w stanie ogarnąć na kursie wieczorowym dla posiadaczy glocka.


Ze swojego własnego doświadczenia wiem, że policjanci to raczej młotki niestety i kompletnie nie wiedzą jak oceniać sytuację..
Zanim by zareagował to już bym leżał martwy i tyle mi po jego pomocy.. Wolę sobie sam poradzić, a potem niech policja dokańcza ewentualny temat..
Za 15 pln grozić komuś giwerą wiedząc, że ktoś mnie może ubić? Szaleństwo..
Nie chodzi tu o zależność od maszynisty bo wiadomo, że pociągu nie poprowadzę, bo w sumie po co.. Ale taki psychol mógłby już próbować..
A wtedy pistolecik szybko by go z takich zapędów wyleczył, nawet nie użyty. Czasem na prawdę wystarczy widok broni i już napastnik mięknie..
A takie pytanie z trochę może innej beczki: jak Cię ktoś bije w twarz to też czekasz, aż policja przyjedzie czy jednak reagujesz sam?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Samoobrona - broń bez pozwolenia
PostNapisane: 24 czerwca 2016, 12:50 
Offline
Forumowy terrorysta
Avatar użytkownika

Posty: 15749
Zbir wie, że policja nie zawinie go od razu, bo nie ma tylu policjantów. CHWDP to nie znaczy chwała wam dzielni policjanci, jak nieudolnie interweniuje większość policjantów, tego nie trzeba rozwijać.

_________________
Styl mojej wypowiedzi zależny od poziomu rozmówcy. Inteligentnych cenię.
Z szukających atencji, żałosnych frustratów, ignorantów kręcę bekę.LOL


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Samoobrona - broń bez pozwolenia
PostNapisane: 24 czerwca 2016, 13:03 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 13607
Lokalizacja: WWY
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 08&start=0
Daniel_85 napisał(a):
Ze swojego własnego doświadczenia wiem, że policjanci to raczej młotki niestety i kompletnie nie wiedzą jak oceniać sytuację..
więc trzeba to zmienić, o czym pisałem, usprawnić tą instytucję w pierwszej kolejności a nie od razu zbroić obywateli :/
Daniel_85 napisał(a):
Za 15 pln grozić komuś giwerą wiedząc, że ktoś mnie może ubić? Szaleństwo..
nie czytasz ze zrozumieniem :wstyd: stoisz w oddali i widzisz jak kłócę się z kimś i krzyczę "oddawaj kasę złodzieju" i tyle.. koniec faktów, czy na tej podstawie ocenisz w 100% sytuację ??

Daniel_85 napisał(a):
Nie chodzi tu o zależność od maszynisty bo wiadomo, że pociągu nie poprowadzę, bo w sumie po co.. Ale taki psychol mógłby już próbować..
A wtedy pistolecik szybko by go z takich zapędów wyleczył, nawet nie użyty. Czasem na prawdę wystarczy widok broni i już napastnik mięknie..
czasem tak czasem nie.. jak już pisałem kilka razy, każda sytuacja jest inna, to nie film. Ale OK, psychol załatwił maszynistę prowadzi pociąg na pewną zgubę, pokazujesz mu swojego PPK i on mięknie, zaczyna płakać, błaga o litość.. co dalej ?? psychol panikuje, kładzie się na ziemi i płacze.. pociąg przyśpiesza.. i co wtedy, siadasz i hamujesz, wszyscy ocaleni, burmistrz miasta wręcza Ci klucze do miasta i hajtasz się z córką potentata prówkowego z miasta :rotfl:
Tak wiem.. fantazja mnie poniosła, nie inaczej niż Ciebie twierdzącego że na widok spluwy bandyta się wystraszy :wstyd:

Daniel_85 napisał(a):
A takie pytanie z trochę może innej beczki: jak Cię ktoś bije w twarz to też czekasz, aż policja przyjedzie czy jednak reagujesz sam
jak mnie ktoś bije to się bronię, bo powiedzmy że umiem zadać cios, i to nie pozbawi nikogo życia raczej. Broń to poważna sprawa, może wyrządzić więcej złego niż dobrego i to próbuję wam powiedzieć, ale wy jak dzieci, chcecie naprawić świat pistolecikiem :wstyd:

renoraines napisał(a):
Zbir wie, że policja nie zawinie go od razu, bo nie ma tylu policjantów
PO RAZ KOLEJNY.. piszę o tym któryś raz, domagajmy się zmiany tego, tak abyśmy czuli się bezpieczni wiedząc że policja czy inne służby nam pomogą, a nie od razu karabiny w ręce :wstyd:

_________________
"Ja to chętnie napiłbym się kawy, ale wszyscy myślą, że ja tylko tą wódę, no i stawiają, a ja nie mam śmiałości, żeby im odmówić"-Jan Himilsbach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Samoobrona - broń bez pozwolenia
PostNapisane: 24 czerwca 2016, 13:18 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16970
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
DanyU napisał(a):
Kyokushin napisał(a):
rozumiem, ale to też o niczym nie świadczy w naszym przypadku.


No właśnie świadczy, o tym w jaki sposób popełniasz błąd logiczny w podejściu do tego tematu.

Żeby było bezpiecznie, nie każdy musi mieć broń, wystarczy że 30-40% ludzi będzie miała przy sobie broń, wtedy jakby kolo z laskami dynamitu wpadł do metra, to 1/3 ludzi tam będących była by go w stanie odstrzelić.

Podobnie z gejowskim klubem, gdyby nie wszyscy, a 1/3 ludzi miała broń, gość by sprzątnął 1-2 osoby, później sam zostałby zdjęty.

DanyU napisał(a):
chodzi o to właśnie żeby czuć się bezpiecznie i mieć pewność że policja wyjdzie zza tego rogu. Jak widać nie mamy tej pewności, stąd ten temat, ale może zamiast kupować spluwę, pomyślmy co zrobić żeby nie musieć jej mieć przy sobie i mimo to czuć się bezpiecznie.

Czuć się bezpiecznie mając policję za każdym rogiem? O Kryste Panie! :rotfl:

Myślisz że policja będąca za rogiem Ci pomoże? :D Chłopie, oni nie zdążą pączka oblizać, a Ty będziesz z rodziną leżał martwy gdzieś w rynsztoku, zanim oni zza tego rogu dojdą.

Ile miałeś takich sytuacji, że zaatakował Cię uzbrojony przestępca zza rogu, gdy szedłeś sobie z rodziną? Odpowiem Ci - jeszcze żadnej - a po to Ci giwera, by pierwsza nie była ostatnią, bo jak będzie, to przyjdzie kolejny teoretyk, który zacznie wygłaszać podobne teorie, i będzie znowu powtarzał że przecież jest bezpiecznie bo on nie miał żadnej takiej sytuacji, i pytał się pozostałych którzy nie mieli, czy mieli. Tylko zapomni dodać że 'jeszcze' nie miał.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 244 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 13  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL