BMW Sport

Kucharz, nie mówimy tu o autach typu sedan czy kombi jeżeli któś kupuję auto typu cabrio to nie po to aby przejechać z punktu A do B nie zauważony. Takie auto bardzo "lansuje" właściciela

A co to za różnica przy lansie czy ma LPG czy nie
Dla mnie auto to auto, i BMW to auto, a gaz jest po to zeby montować go do samochodów i jeździc taniej

Do kuchenek też. Widzę że za dużo Was bracia przeciw moje teori

Dokładnie.
Nie wiem czemu ale odnoszę wrażenie że są osoby które mogą uważać mnie za 'gorszego' z tej racji że jeżdżę na LPG.
Mam poczucie że mogę być brany za gorszego w sensie 'biedniejszego', który przynosi rzekomo hańbę tym lepszym których niby 'stać'.

Jestem w błędzie czy nie?

Jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam

spox

różne rzeczy ludzie robią. jednym LPG poprostu się bardziej kalkuluje, wychodząc z założenia poco przepłacać, dla samej idei, inni z oszczędności a inni sami nie wiedzą poco.
Mi to sie nijak kalkuluje, bo zanim mi się auto rozgrzeje i przełączy, to je wyłączam, gdyż jestem pod biurem.
Tak czy siak, używając obu paliw doszedłem do wniosku że w zasadzie, nie ma znaczenia czy to LPG zcy Pb, ujemnych skutków nie ma. A kwestia opłacalności - dla każdego indywidualna.

do gazu w v12 i do m3,m5 pasuje powiedzenie boso ale w dresach

Tomaszu, mógłbym cię prosić o rozwinięcie (uzasadnienie) twojego zdania?

tomasz86staszic, jakies manie wyzszosci??
a co do lpg przyznam szczerze ze nie szkodzi w zadnym przypadku ale nie kazdy go lubiec musi np. ja ale nie dziwie sie uburzenia wlascicieli aut z lpg bo nie ktore argumnty sa smiechu warte

Andrzeju juz pisze uzasadnienie Uwazam iz osoby ktore chca jezdzic samochodem ktory ma 5 litrow pojemnosci i 12 cylindrow powinno byc stac na paliwo a jesli chca oszczedzac to sie nie kupuje takiego samochodu tylko Tico i gaz

nie rozumiem tego co napisales?O co ci chodzi z ta mania wyzszosci?Masz chyba jakies "ale" do mnie

Panowie proszę się nie kłócić nie o to chodzi żeby sobie ciupać nawzajem

Jak już pisalem, z wielu przyczyn ludzie zakładają LPG.
Nie oto chodzi że kogoś nie stać tylko oto że 'poco ma przepłacać'.

To tak samo, jakbyś miał sklep A i sklep B gdzie jest ten sam towar, w jednym sklepie droższy a w drugim tańszy.
Czy czułbyś się lepiej kupując droższy ten sam towar?

Jako 'towar' uznaję 'przejechanie X kilometrów'

no właśnie tu nie chodzi o to czy mnie stać czy nie na jeżdżenie na benzynie np , taką 540-stką
ale to ze nie będe płacił za przejechanie 100 km 43 zł jak moge ten odcinek przejechac za 21 zł mi nikt pieniedzy za darmo nie daje wiec i nie będe ich bezsensownie wyrzucał na benzyne ,pozatym wolałbym 1000 razy jeździć 540-ką na gazie niz jakimś autem z mniejszym silnikiem ale na benzynie

mam troche inne zdanie ok rozumiem ludzi co maja tico i zakladaja gaz rozumiem nawet jak ktos ma maja pojemnosc 3 litry i gaz ale montowowanie do v12 albo aut typowo sportowych gazu to dla mnie porazka.V12 to szczyt luksusu, kwitesencja kultury pracy a m5 to limuzyna o zacieciu sportowym.Skoro nie stac cie na paliwo do m5 czy 850 to napewno nie bedzie cie stac na utrzymanie .W tych samochodach gaz to profanacja

Przecież piszemy że nie chodzi oto że kogoś 'nie stać' tylko oto że 'poco przepłacać'.

Dlaczego uważasz że to profanacja?

Takie juz moje zdanie.Kazdy ma to co lubi.Ja nie lubie gazu mam teraz diesla ale wczesniej jak odziedziczylem 3,8 litra w benzynie nie przeszla mi przez mysl instalacji gazowni mimo iz palil 20 litrow /100km z tego powodu go sprzedalem i przesiadlem sie na ekonomiczne dieselki

Są tacy którzy uważają diesle za gorsze... jazda na 'gnojówce' i te sprawy.
Co by nie mówić wiąże się to bezpośrednio z uznawaniem LPG za profanację.
Diesel w samochodzie o sportowym zacięciu? Klekot w limuzynie? Są osoby które by powiedziały 'basta - nie do pomyślenia'

Ja nie uważam żebyś był gorszy z tego powodu że masz diesla, że cię nie stać. Zawsze do diesla też można gaz założyć. Co prawda jest to kosztowne, ale jakbyś zmienił zdanie...
http://www.ilovesponge.com/spongecars/diesel/diesel.htm
http://auto.gazeta.pl/auto/1,48297,2915868.html

a skad Ty to wiesz? Wrozka jestes czy jak?

tak to prawda sam znam takich ludzi-szanuje ich zdanie.Jak mialem audi to byl totalny klekot ale w bmw ludzie myla je z benzynowym silnikiem.

nie ale wiem ile kosztuje utrzymanie 850 i m5