BMW Sport

Warszawa Katowice Bar "Janosik" zaraz za zjazdem na Tomaszów Mazowiecki, oraz pare kilometrów dalej Bar Góski w Polichnie taki duży rozbudowany z Bali, ogólnie w w tych 2 barach nie drogo smacznie i dużo

nie kawalek dalej ale w Mostkach tez jest dobre jedzonko

janosik odpada kiedys sie tam stolowalem ale do czasu jak przypadkiem obcielem ze zarcie ktore klijenci nie dojadaja (bo obfitego obiadu nie da rady zjesc)ponownie wedruje na stol np;sorowki -skreslilem te knajpe
a o polichnie pisalem wyzej 342km dobre nawet bardzo dobre zarcie maja

amatorszczyzna

Hej.

Trasa W-wa Katowice:
Hotel "Górski" i restauracja Górski - restauracja na wysokim poziomie, dobra kuchnia.
Za obiad dla jednej osoby 4 daniowy ok. 100 pln.

Dwór góralski- Krywań
Był dobry jak nowo otwarty, potem zaczeli robić kase... Stary tłuszcz, kombinacje.
Już tam nie jezdze, a bywało ze miesiecznie jadalem tam po 6 razy.
Za obiad 1 os. ok. 50-65 pln.

Siewierz Złota Gęś,
fajna kuchnia, choć ostatnio sie zminili kucharze, bo na hasło o pewnym daniu, spoza karty, które poprzednia ekipa mi robiła (kiedyś jeszcze daniwje mieli je w karcie) nie wiedzieli o co biega.
Ale polecam, choć ostatnio denerwuje mnie obsługa.


Na trasie Gdańsk W-wa:
Austeria ostatni Zajazd,
Bardzo urokliwe miejsce, zabudowa wieksja jakby z początku XIX wieku.
W zimie zajeżdżałem tam śniadania, w kominku drzewo, kocur przyłaził do mnie.
Bajka

Zajazd, oberża "pod Mariaszkiem".
Mariaszek, to taki bies miejscowy.
Ładne miejsce, przy młynie, fajna kuchnia, smaczna.
Jak jadę na trasie to sie zatrzymuje tam zawsze.
Obiad 1 os. 50-70 pln.

Za Lublinem na W-we:
Karczma Bida,
tanio, szybko, w miare smacznie, ilości żarcia hurtowe.
Dostajemy numerek, siadamy na stoliku, stawiamy numerek, idziemy sie odlać, wracamy, wszytsko stoi co zamówiliśmy.
Jemy i w droge. Taki swojski fastfood.

Polecam jeszcze zatrzymać się tuż przed Rykami, są tam stawy rybne.
Jest taka knajpa rybna, nie za wystawna, ale ryby świeże.
Jadłem tam szczupaka - rybe nie wiadomo czemu do ch..ry nie modną.


Knajp w miastach nie opisuje, bo w mieście łatwiej zorganizować kuchnie na poziomie i ludzi.

Rowniez BARDZO polecam. To dosyc znane miejsce, moim zdaniem zasluguje na to, zeby sie zatrzymac. GWARANTUJĘ, ze kazdy wyjdzie najedzony, posilki ogromne.

Tez sie zgodze. Tak jak wygląd lokalu nie zachwyca, tak ceny są przyzwoite i rybki świeże.

Zapraszam do KFC na wlocie do Bydgoszczy od strony Inowrocławia/Włocławka. Są tam dwie managerki które również są maniaczkami biemdablju. Jedna z nich szaleje czarną 325 E36 cabrio . Druga z nich jest moją kobietą. Jak będziecie stali naprawdę ładną bunią to może i jakiś rabacik się znajdzie
A jedzenie w KFC to wiadomo jakie

pozdrawiam

g.