BMW Sport

No to niech sie dalej chwali wygraną to w naszym kraju długo nie pociągnie

Posunięcie z facebookiem to szczyt debilizmu

Z taką kasą już do końca życia może nic nie robić Zarabiasz z samych procentów.

Wiele osób tak myślało, a po wygraniu takich pieniędzy szybko znajdowali się w potężnym dołku finansowym po ok. 2, 3 latach.

Osobiście nie chciałbym wygrać takich pieniędzy. Wolałbym się dorobić, ucząc się jednocześnie obchodzenia z dużym pieniądzem i szanowania go.

on napisał "milion na pierdoły, reszta na %"

taka suma pozwala na ustawienie ciebie twojej najblizszej rodziny i dzieci na prawdopodobnie cale zycie ALE trzeba takie pieniadze dobrze zainwestowac by zarabialy same na siebie

W życiu bym się nie pochwalił, że tyle wgrałem I to jeszcze na Facebooku?!

Masz jego adres? Opony letnie potrzebuję

Nie lepiej od razu o BMW poprosić???

Idiotyzm podobnie jak to



Zgadza sie, zapewnienie przyszłości sobie oraz najbliższym.

Ktoś napisał o operacji i zmianie nazwiska Bez przesady...
Ale facebook, to już przesada Ja na jego miejscu wrzuciłbym 5tke na procenty i niech zarabia. A reszta na te
'drobne przyjemnosci'

W sumie racja. Ooo kolega z Pruszkowa to możemy pojechać i go nastraszyć, że ze znamy "stary" Pruszków i chcemy trochę pieniędzy za ochronę





A ja na jego miejscu zmieniłbym miejsce zamieszkania

o kur chłopak ma szczęście ale z mafia szczęścia nie będzie miał. Kasa na konto, kupić M3 i jechać z kumplem (z babą nie warto) na koniec świata

Co Cię tak, reno, rozbawiło?


Pieniądze trzeba umieć inwestować. Same za siebie tego nie zrobią. A ktoś, kto na co dzień zarabia 1500 zł brutto i do tego jest średnio ogarnięty intelektualnie, to po takim zastrzyku pieniędzy nie poradzi sobie z nimi.
Każdy mówi: o, ja to bym zapewnił byt rodzinie, zainwestowałbym na lokacie, etc.
Ale życie pokazuje, że jest zupełnie odwrotnie.

Hmmm... już wiem kto mi kredyt spłaci .
Dając coś takiego na neta, to może być pewien, że ktoś mu się wcześniej czy później do d... dobierze.
Tak z ciekawości ile on ma lat?

Jak bym wygrał taką forsę, to bym się pewnie nawet rodzicom nie przyznał .

Dokładnie. Kiedyś w TV oglądałem reportaż i pokazywali rodzinę, która bodajże 3x trafiła szóstkę w totka. Mieszkali w ruderze, patologia, wiocha jakaś zabita dechami. Wszystkie pieniądze z trzech wygranych wydali, porozdawali, pokupowali samochody itp. a jak skończyły się pieniądze to posprzedawali wszystko. I nadal mieszkają w tej ruderze i śladu po wygranych nie ma.

Ale nie, oni przecież zanim wygrali te pieniądze, to mieli wspaniałe plany inwestycji.

Oczywiście, że tak

Ogólnie pewnie pierwsza myśl dla wielu osób to dom i auto dla siebie, żony i już miliona nie mamy.

Tu wycieczka, tam impreza, jeszcze spłacić zaległe długi, opłacić rachunki na kilka miesięcy do przodu, zatankować auto, siostrze lodówkę, kumplowi pożyczyć, mamie wyremontować kuchnię i łazienkę, a przy okazji zrezygnować z pracy, bo jak mam już tyle milionów na koncie, to wiadomo, że do końca życia będę żył jak pan.

I w takim tempie wydawania po 3 latach zęby w ścianę.

21

To co, na papieroska?