BMW Sport

Jak było widać, Sporting nie taki straszny. Tak samo jak Standard dla Wisły. Fakt, Wisła w całym meczu nie oddała nawet jednego celnego strzału ale drugi raz grając w dziesiątkę, wcale nie odstawała od Belgów. Widać, że nasza piłka "idzie" do przodu. Jeszcze kilka lat temu, myślę, że z Portugalii mogli byśmy przywieźć "mały worek". Wczoraj brakło też trochę szczęścia (główka Ljuboji, plus kilka innych okazji). Osobiście cieszę się jednak z całej przygody LEGII w Lidze Europejskiej, która na pewno zaprocentuje. Byłem na 2 meczach (Hapoel, Sporting) w LE na Ł3, które miło wspominam. Sportingowi życzę tego by zaszli jak najdalej, a nam teraz pozostało skupić się na lidze bo już w niedzielę jeden z najważniejszych jak nie najważniejszy mecz w sezonie. Wygrana przybliży nas do tytułu mistrzowskiego, remis przedłuży nadzieję, a porażka chyba oddali nas od tytułu na dobre

Reasumując, walka o mistrzostwo zaczyna się na NOVO

http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-ki ... nId,435575

Kilka fotek, kalkulatorem ale coś tam widać:










Co do działań policji miejscowej to w sumie sytuacje tak jak u nas w Polsce. Bez gazu i pałek się nie obeszło. Braciak wyrwał 3 sztuki gratis na grzbiet - tak na odmulenie

FC Barcelona - Bayer Leverkusen 7:1 , 5 bramek strzelił Messi.

Tak, tak. Przeszedł tym samym do historii. Nikt wcześniej nie strzelił w Lidze Mistrzów, pięciu bramek w jednym meczu

Większym wydarzeniem jest chyba jednak wyeliminowanie Lyonu przez APOEL. Oglądałem cały mecz, dogrywkę i karne. Naprawdę pozytywną i poukładaną piłkę grają zawodnicy z Nikozji. Warto dodać, że APOEL w grupie i w tym dwumeczu z Lyonem, czyli w sumie w 8 meczach, strzelił tylko 7 bramek. 7 bramek, które pozwoliły im wyjść z grupy i przejść do 1 / 8 finału

Apoel NIkozja to klub z ''polskimi tradycjami'', trenerm byl Engel, potem grali tam Kosowski, Zewłakow. Jak do tej pory to najwiekszy sukces AN w LM i miejmy nadzieje, ze nie ostatni .

Wiem, wiem

Zawsze odpadali z grupy z bardzo małą liczbą punktów. Poza tymi zawodnikami, których wymieniłeś, w APOEL-u grali też m. in. Adrian Sikora i Wojtek Kowalczyk. Zresztą "Kowal" strzelał tam sporo bramek i był królem strzelców cypryjskiej ekstraklasy. Marcin Żewłakow strzelił nawet bramkę dla tego klubu w meczu na Stamford Bridge z Chelsea

Ps. Widzieliście wczorajsze wyniki LE ?? United przegrało u siebie z Bilbao 2:3, a Sporting pokonał City 1:0. O ile ten drugi wynik mnie cieszy to pierwszy bardzo martwi

Oglądałem Bardzo dobry mecz. Byłem przekonany, że MU z łatwością sobie poradzi z 5 drużyną Ligi Hiszpańskiej.

Ja właśnie nie mogłem obejrzeć i żałuję. Fakt, MU powinno sobie dosyć łatwo poradzić ale wiadomo jak takie kluby traktują Ligę Europejską. Zresztą drugim przykładem jest MC. Myślę jednak, że w rewanżu będzie jeszcze ciekawie

binta, ciężko uwierzyć by obydwie drużyny odpuściły walke w Lidze Europejskiej, ale wydaje mi się, że dla klubów z Anglii, bardziej prestiżowe jest wygranie Premiership a tam liczą się już tylko drużyny z Manchesteru.

Tomku, ja nigdzie nie napisałem, że odpuszczają. Traktują ją po prostu mniej poważnie. Ważniejsza jest liga, tak jak napisałeś. Nie zdziwię się jak LE wygra Valencia albo Atletico Madryt

Ja też, ale trzymam kciuki za Schalke

Ciężko im będzie przejść Twente ale nie takie wyniki się odrabiało. Ja oczywiście kibicuję MU, jak zawsze. Jeśli jednak odpadną to będę trzymał kciuku za pogromców Legii, a więc za Sporting i Valencię

Ale Bayern wczoraj zgwałcił Basel.
Awans Marsylii to mimo wszystko lekka niespodzianka.

Jak myślicie, Chelsea da radę odrobić stratę ?
Mi się wydaję że nie. Jakbym miał stawiać to wygrają ale nie awansują. Może jakieś 2-1.

Real-CSKA
Jak Real zagra tak jak w ostatnim meczu z Betisem to CSKA ma spore szanse.
Ale wydaje mi się że to był wypadek przy pracy i skończy się 3 może 4-0.

Real - CSKA 4:1

Chelsea - Napoli 4:1 po dogrywce

Oglądałem Real bo on "leciał" zarówno na polsacie jak i na Nce. Żałuję jednak, że nie oglądałem transmisji z Londynu. Musiało się tam dziać sporo ciekawych rzeczy

Dzisiaj LE. Jest kilka ciekawych meczów. Chociażby MU, MC, Schalke. Chętnie obejrzałbym Bilbao z MU ale widzę, że na TV4 leci MC ze Sportingiem. Też się z dużym zaciekawieniem obejrzy

Ps. Później podam swoje typy

Ja oglądałem oczywiście Królewskich.
No i grać to oni zaczęli dopiero po bramce Igły.

Chelsea oglądałem dopiero dogrywkę, ale zaskoczony jestem że udało się im do niej doprowadzić.

Patrzyłem wczoraj pierwsza połowę Real:CSKA ale stwierdziłem, że nie będzie nic ciekawego (nie przemawia do mnie gra Realu) i od drugiej polowy włączyłem Napoli:Chelsea (było już 1:0 dla The Blue's), mecz pierwszorzędny. Miałem nadzieje, że awansuje drużyna Napoli, przy bramce Terrego na 2:0 trochę przysiadłem, ale odpowiedź po 7-8 minutach była znakomita (w podobnym stylu jak akcje rozgrywane w pierwszym meczu - świetnie prezentowała się drużyna Napoli). Z niecierpliwością czekałem na wyrównanie 2-2 i pogrążenie Chelsea Później karny, moim zdaniem niesprawiedliwy - piłka była nabita na rękę, nie było zamierzonego ruchu ręki w kierunku piłki... 3:1. Dogrywka i szczerze mówiąc czekałem na karne ale, wynikiem zmęczenia obrona Napoli przyspała, chaotyczne wstrzelenie piłki w pole karne i 4:1. Druga połowa dogrywki była szarpana, granie na czas (irytujące) w wykonaniu Chelsea i awans do 1/4.

Pozostało trzymać kciuki za APOEL

Mam nadzieję, że MU się dziś zmobilizuje

Mecze Manchesterów zapowiadają się dzisiaj najciekawiej

Osobiście chciałbym by Valencia lub Atletico Madryt Wygrało LE No a LM Barcelona

Żałoba w Manchesterach..
United albo odpuściło albo drużyny z Primeradivision są w tej chwili najlepszymi w Europie. W dwumeczu Bilbao po prostu zgniotło Manchester niczym Barcelona w ostatnim finale. Jestem pod wrażeniem gry Ikera Muniaina, jeżeli chłopak będzie tak grał nadal to widzę go w Barcelonie albo Realu. Dla mnie osobistą porażką w mojej ukochanej drużynie jest David de Gea. Może i jest z niego dobry bramkarz ale zdecydowanie nie jest to poziom ManU... a Kuszczak zbiera świetne recenzje w Watfordzie. Cały czas liczę na Andera Lindegaarda, mam nadzieję, że pogoni Hiszpana i będzie dla nas drugim Schmeichelem.
Co do gry City to ciężko coś powiedzieć mądrego. Strzelili gola i nagle się obudzili, karny wg mnie z kapelusza co jeszcze bardziej ich zmobilizowało a Sporting oszołomiło. Dobrze jednak, że stało się jak się stało - Sporting był drużyną lepszą. Aż się wierzyć nie chce, że Legia potrafiła z nimi grać jak równy z równym.
Jeszcze jedna rzecz mnie zaskoczyła - Przemysław Tytoń w PSV Eindhoven gra w pierwszym składzie. Co ten chłopak wczoraj wyczyniał to brak słów, klasa światowa po prostu.
Smuda będzie miał ogromny problem jakich bramkarzy ma zabrać na Euro.