BMW Sport

Mój ojciec jak budował garaż to też zrobił odpływ. Nie myliśmy auta nigdy... Jak masz taki wolnostojący garaż to Ci się to nie sprawdzi. Nie wiem jakie macie zimy ale w Polskich warunkach to do kitu robota. U Ciebie to jest chociaż dużo miejsca wokół auta ale jak zaczniesz myć karcherem to zmoczysz wszystko z sufitem włącznie. Trzeba w tym celu zamontować takie gumowe wertikale. Jak widziałem jak mają przygotowane garaże różni detailerzy to jest to absolutne minimum. No i odpływ to raczej nie rynienka tylko taka metalowa kratka w miejscu gdzie postawisz auto i tam wszystko spływa. Jak wyżłobisz rowek w cemencie to będzie kiła. A jak garaż nie jest ogrzewany to Ci to wszystko zamarznie. No i przez te odpływy wchodzą myszy i szczury.

Jesli bede przygotowywal garaz do mycia w nim samochodow to wykopie odplyw na srodku garazu do ktorego bedzie splywala woda, zaloze plytki na podloge i na sciany do wysokosci ~1.2m. Ne zdjeciach tego nie widac, albo widac slabo, po lewej stronie na koncu garazu jest dobudowka szeroka na polowe garazu ktora we wtorek bede rozbieral, i poszerzal.

Odkopię temat, bo zrealizowałem marzenie życia. Niebawem foto...