BMW Sport

Wojt4S90, po za suplementacją i dietką, co planujesz robic? Tzn jaka forma aerobów i ile razy w tyg?

waskii plan jest prosty. Ćwiczę regularnie, nie jestem zatłuszczony, zamierzam się pociąć i wyrzeźbić i zrobić lepsze czasy biegowe na 3 i 5km. Trening jak dotychczas 3 razy w tyg siłownia+teraz dołożę aeroby i 2 razy w tyg bieg min 30min. No i z racji wykonywanej pracy biegam codziennie 3km z rańca

Mundurówka pewnie?

Ja teraz 3x w tyg siłownia + 30 minut aerobów po treningu i 2-3x w tygoniu biegam wieczorami (po 20:00) na początek 30-40 minut. Zobaczymy, główny cel to zrzut smalcu z brzucha i bioder. Proporcje sylwetki sie poprawią i od razu będzie lepiej.

Pan ładny się zepsuł

jak szukasz dobrego spalacza to pomysl o USP LABS OXYELITE PRO

Clenburexiny i inne cuda w porównaniu do tego nie działają wcale...

Moim zdaniem większość spalaczy to ściema uszczuplająca tylko nasz portfel.

Podstawa to obcięcie węglowodanów+trening aerobowy a zamiast "spalacza" który tylko nas stymuluje do wysiłku można wypić kawę albo energetyka, tylko poco ?

cena też jest bardzo PRO ale przemyślę sprawę

Panowie od sportu i rekreacji! Jakie jest wasze zdanie na temat bieżni. Padło takie hasło, po rodzinnym ważeniu w sobotę i od razu chęć posiadania. Tak max do 2 tysięcy.

Można kupić za to adidasów dla całej rodziny na dwa sezony jeszcze zostanie na ipoda aby było czego słuchać po drodze

Powiem Ci szczerze, że nie spotkałem się z tym aby ktoś systematycznie ćwiczył w domu Tym bardziej aby jego ćwiczenia przyniosły efekt.

Teraz to od kwietnia (chociaż ja już) można leciec w teren... Tak od -2*C w zwyż biega sie super. Na bieżni monotonia zabija, ja tam 3-4km i mi sie nudzi, a w terenie w zeszłym roku konczylem na 15km

Kwestia kupna dobrego obuwia, żeby stawy troche odciążyć (polecam Reebok Zig, Nike Freerun). No i jakas odzieć termo, żeby sie nie gotować.

Kup dobre buty i w teren...

Po częsci się zgadzam. Efekt placebo ma swój udział we wszystkich suplementach. Ludzie sie bardziej motywują/mobilizują gdy stosują różne środki, a gdy je stosują to i często ciężej pracują na treningach.


Bieżnia nie jest zła. Z pewnością dużo pomaga gdy warunki za oknem naprawde nie sprzyjające.Jedyny minus bieżni to właśnie brak warunków atmosferycznych które zwykle tworzą się podczas biegania na świeżym powietrzu
Na temat jakości bieżni do 2k ci nie powiem, bo po prostu się nie znam. Ale z pewnością to nie to co bieżnia na profesjonalnej siłowni


Ja bodajże z 3 lata temu zaczynałem biegać już od połowy stycznia (w plenerze-park). Fakt kiedy się już rozgrzejemy w temperaturach w okolicach 0*C biega się naprawde komfortowo. Ja ubierałem się ciepło i łyyhaa. Do bieżni nie mogłem się przekonać dopóki nie spróbowałem. Rozpatrywałem ją właśnie na zasadzie - Nuda, nuda, nuda. Ale nie jest taka zła jak ją malują. Kwestia przyzwyczajenia. Co do obuwia ... miałem te same zdanie co ty. Że dobre obuwie to połowa sukcesu. Ale ostatnio oglądałem program i opowiadali o obuwiu do biegania. Im więcej wspomagaczy, w sensie - grubych, miękkich podeszw, czy gąbek i specjalistycznych kształtów obuwia - tym bardziej ogranicza się nasz organizm ...czyt. nasze stawy. Efekt taki, że nasze nogi po prostu inaczej pracują i ograniczamy naturalną prawidłową ich pracę.



Powiem Ci, że ja miałem przerwe od jakichkolwiek ćwiczeń na siłce i w bieganiu. Od stycznia tego roku zacząłem trenować i biegać na siłce/na bieżni. Ostatnio sprawdzałem się 1,5tyg temu i zrzuciłem jakoś 6kg.

Otóż to Sam też się zastanawiałem nad czymś takim ale jednak postanowiłem biegać w terenie. To zupełnie inna bajka

kszyhu, nie chce mi się cytować, ale po kolei.


- Odnośnie suplementacji, przynaje Ci 100% racji, sam po sobie widze, że kupuje coś i pomimo działania produktu, odzywa sie we mnie coś na zasadzie 'nie możesz zrezygnować, dałeś za puche 80zł więc każdy trening musi być 101%!"


- Odnośnie bieżni, to pisze na własnym przykładzie. Ani orbitrek, ani steper ani bieżnia mnie nie przekonują właśnie przez nude. Podchodoziłem do tego xx razy


- Odnośnie obuwia, to but, a but to też róznica. Generalnie trenując 4 lata na poziomie wojewódzkim piłke siatkową docenia się dobre buty amortyzujące skoki, drgania i stabilizujące kostke. Uwierz mi, że jest różnica, jak założysz halówki markowe z płaską podeszwą za 300zł, a założysz w przypadki siatkówki Mizuno, czy Asicsy.

No chłopaki !

[youtube]http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=3D5VNp7axUc#![/youtube]

ja uprawiam clubbing

No to idę wyszorować buty i w niedziele wznawiam biegi No dobra, w poniedziałek

Cześć! Jak forma panowie?

Znudziło mi się "machanie" na sucho i postanowiłem oprócz dobrej michy dorzucić "delikatne" suple i coś na tym zbudować.

Jestem właśnie na czwartym tygodniu cyklu na stacku kreatynowym Olimp Massacra episode 2 pije go przed treningiem + przyjmuję zwykłą kreatynę mono olimp 1250 po treningu oraz rano na czczo.
Do tego sprawdzony Gainer mutant mass xxl pvl + witaminki z olimpu.
Białka nie pije, staram się dostarczać go w naturalnych posiłkach.
Siłownia systematycznie i standardowo od dwóch lat 3x tygodniowo.









Moc i siła na siłowni jest.
Progres ciężaru automatycznie powiększony kreatyna jednak robi swoje
Dam znać jak to wyszło za ok 2,3 tyg jak skończę cykl.

Dżordż, ładnie, ładnie. Ja teraz chyba pogodze spalacz + jakiś stack. Narazie wybór pada na MAN Scorch i HiTec Hyperfusion. Micha ogarnieta + plan czterodniowy (pn wt czw pt) + aeroby 60min (pn-wt-sr-pt)

Ja z takim setupem uderzam 2,3 razy do roku - wszystko staram się robić w miarę naturalnie. Stąd też wszystko przychodzi wolniej, ale zdrowie najważniejsze

No i rewelka.
Forma będzie, tłuszczem nie zaleje, a i sylwetka nabierze rzeźby.
Polecam cykle na stackach kreatynowych ale z dłuższymi przerwami minimum co 3 miesiące a nawet dłużej.
Szkoda, że tak późno zrozumiałem, że tak na prawdę dobra dieta to podstawa!
Bez dobrego paliwa nic nie urośnie.
Powodzenia Tobie jak i reszcie udzielających się w tym temacie!