Porównajmy nasze doświadczenia. A więc tak:
ULLISSES napisał(a):
1. Ruda go żre na potęgę.
To 100% racja!
ULLISSES napisał(a):
2. Miękkie blachy.
Racja, złożyłem go jak mydelniczkę. Pękająca blacha!
ULLISSES napisał(a):
3. Wszystko strzela (zarówno plastiki jak i blachy).
Racja, zgrzyty i trzaski.
ULLISSES napisał(a):
4. Zerowy komfort zawieszenia.
Racja, komfort prowadzenia wózka widłowego
ULLISSES napisał(a):
5. Słabe ogrzewanie.
Do swego czasu było nawet, ale jak się zaczęło pierniczyć to w zimie prowadziło się go z drapaczką w dłoni.
ULLISSES napisał(a):
6. 1.0 czy 0.9 to tragedia a nie silnik.
W moim przypadku był to 1.1 i muszę powiedzieć że całkiem sprytny był.
ULLISSES napisał(a):
7. Brak wspomagania.
No niestety
ULLISSES napisał(a):
8. Zacinające się napinacze pasów.
Tego nie zaobserwowałem.
ULLISSES napisał(a):
9. Pękające zbiorniki paliwa.
Nie zdarzyło się.
ULLISSES napisał(a):
10. Pękające zbiorniki spryskiwacza.
Nie zdarzyło się.
ULLISSES napisał(a):
11. Wysokie spalanie jak na silnik od miksera.
Racja, lubiał swoje wziąć.
ULLISSES napisał(a):
12. Topornie chodząca skrzynia biegów - w moim E30 z '88 było o niebo lepiej.
Hmm w moim egzemplarzu nie miałem tego problemu.
ULLISSES napisał(a):
13. Łamiące się fotele kierowcy.
Nie zdarzyło się.
Podsumowując.
Większość z tych usterek może przytrafić się w każdym samochodzie. To fakt, bolączką w starszych fiatach jest ich blacha. Rdza będzie wyłazić w każdym możliwym miejscu. Jednak na własne doświadczenia z tym samochodem mogę go jednak polecić. Jest pakowy, wytrzymały, ma bardzo prosta konstrukcję i stosunkowo tani w zakupie jak i kupnie części. Matula niedawno sprzedała swój egzemplarz z 92r. za 500zł.(samochód sprawny i w ciągłej eksploatacji!) Za tyle to dobrego roweru nie kupisz nie mówiąc o samochodzie który jeszcze będzie się tłukł.
Mam nadzieje że z kolegą
ULLISSES przybliżyliśmy Ci trochę pojazd o nazwie UNO
Wybór pozostawiamy koledze.
Pozdrawiam