BMW Sport

Nie no bez jaj z takimi przykładami.

A czemu?

Bo jest mega nieadekwatny. Oprzyj gospodarkę Polski (czy jakiegokolwiek innego kraju tej wielkości lub większego) na usługach i zobaczymy co się stanie. Zwłaszcza na "usługach" finansowych.

A Perła Chmielowa? A Koźlak? Łomża? Ciechan? etc.

Ale ok. te dostępne w każdym markiecie na zachodzie mają lepsze.
Ale Heineken to szczuch nawet w porównaniu z tymi naszymi Lechami czy Tyskimi.

Potęga Hongkongu wyrosła wyłącznie na kapitale żydów którzy osiedlili się tam w latach 20 stych.

Mnie np zastanawia fakt iż będąc państwem UE nie mamy dostępu do wielu produktów dostępnych w krajach UE, niby wszystko "wspólne" ale jednak nie do końca, jak widać są równi i równiejsi.

venom118, na przykład o jakich produktach mówisz?

Np. widziałem kiedyś w Szwajcarii scyzoryk z korkociągiem a u nas nie No ale w ten sposób UE chce mieć przewagę technologiczną nad takimi krajami jak nasz...

Pisałem kilka postów wyżej ze np różnych smaków coli , nestea , nawet lipton jakiś inny był ale nie pamiętam dokładnie. Dopiero od jakiegoś czasu można u nas nabyć taką fajną słodyczkę - lukrecje Różne słodycze niemieckie , bo są o wiele lepsze niż te nasze. Ogólnie nie lubię alkoholu , ale próbowałem piwa robionego w Koloni , nie pamiętam nazwy , ale smakowało ciekawie. Chociaż najbardziej przypadła mi do gustu fanta mango

A wracając do proszków to również mają ciekawy bodajże persil bądź ariel w płynie, bo zawiera między innymi zmiękczacz do wody , (jakieś środki odkamieniające ale nie wpływające negatywnie na materiały) oraz płyn do płukania i inne cuda , taka jakaś "hybryda" i muszę przyznać że zdaje to egzamin po praniu bez płynu do płukania (piorąc w innym również płynnym proszku to ciuchy były jak z papieru) . Za 3.5L zapłaciłem około 30 zł...

Szansa dla Ciebie, możesz zacząć sprowadzać dla Bloody'ego Fantę o smaku czarnej porzeczki i sałatkę o smaku curry, dla Bobby'ego scyzoryki z korkociągiem, dla Fryderyka - dobre, niemieckie piwo

Zdaję sobie sprawę, że nie wszystkie produkty da się do nas ściągnąć (polityka niektórych koncernów jest taka, a nie inna), ale coś tam można pokombinować, niejeden w ten sposób zaczynał swoje interesy

hehe Maaaad to niestety nie moja działka , póki co to jedynie mogę załatwić materiały NASA , z których robili między innymi statki kosmiczne ciekawe mają właściwości efekt odpychania wody to już jest poziom najwyższy , izolacja termiczna również tak dla przykładu z tym odpychaniem wody :

venom118, no te ww. produkty to był tylko oczywiście przykład

Sporo tych produktow spozywczych, o ktorych wspominacie jest dostepnych w "Piotr i Pawel", Bomi, Almie.

venom118, dziwisz sie, ze nie ma innych smakow, w "Piotr i Pawel" importowana cola waniliowa grzeje polki, Dr. Peppers jest na wyprzedazy bo nikt tego nie chce, to, ze czegos nie ma nie oznacza, ze firmy specjalnie ograniczaja oferte w Polsce, podejrzewam, ze wiedza, ze dany produkt nie bedzie oplacalny. Importowanych slodzyczy jest tez troche, ale nie zwracam na nie uwagi, tak jak na napoje, wiec nie podam konkretow.

Inna sprawa, ze Fanta w Niemczech ma dosyc mocna tradycje i jest to w zasadzie marka narodowa

Sprowadzenie produktow niedostepnych w Polsce (nawet jezeli dana marka jest obecna), nie jest problemem, zawsze mozna kupic cos od wiekszego badz mniejszego dystrybutora, zgadzam sie tez tutaj z [b]maaaad, ze moze to byc dobrym poczatkiem interesow.

Dlaczego byśmy nie chcieli? W ogóle nie rozumiem tego posta, co z tego że się pójdzie do drogiego supermarketu i zamiast za proszek zapłacić 40 zł zapłacić 50 jak i tak będzie on taki sam jakościowo.
A w Niemczech na przykład dużo produktów takich jak chemia jest jakościowo dużo lepsza niż w Polsce i na dodatek dużo tańsza niż w Polsce, więc zamożność narodu nie ma z jakością nic wspólnego.

Trzeba zacząć od tego że polacy siedzą w tym syfie i nigdzie nie jeżdżą więc nawet porównania nie mają.

polska to wkońcu meksyk europy

Nie no nie obrażajmy Meksyku haha
Przypomniało mi się że w Niemczech w McDonaldzie jak byłem to za 40 zł zjadłem jakieś dziwne kurczaki sztuk 5 i zapiłem colą a w brzuchu dalej miałem tsunami z głodu Przeżyłem McDonaldowy szok cenowy Ale po przekroczeniu granicy Polskiej odbiłem sobie 5 czisów zjadłem i już nic więcej nie chciałem hehe

A właśnie apropos McDonaldsów to jadłem i w Holandii, Niemczech i Anglii- i moge z pełną świadomością powiedzieć, że w Polsce najlepiej smakuje dodam tylko, że nie jest to tylko moja opinia!

No właśnie jeśli o smak chodzi to i racja , Polski Mcszit o wiele lepszy jest. Oczywiście nie mówię o kwestii "zdrowotności" takiego odżywiania się

Na pewno w Polsce mamy lepsze pieczywo i wędliny.
Co do kebabów w Polsce to u mnie w mieście nawrzucają Ci 90% warzyw, 5% sosów i 5% mięsa
Co do fast foodów to mój ojciec, który pracował/pracuje 10 lat w DE/NL mówi, że Burger King jest o wiele lepszy od Mc Donalda i KFC.