renoraines napisał(a):
Móże być też marina,
x2, świetnie wygląda, na codzień jeżeli ktoś lubi taki styl to ok ale dla mnie taki zegarek byłby bardziej reprezentatywny. Mając 20parę lat na karku nie trzeba nosić Patka do garniaka ale znowu w drugą stronę Anchar to porażka pod mankiet

to tak jakbyś założył sandały do garnituru
valdorane napisał(a):
StreetFire7 napisał(a):
Super, ale nie zamienię auta na zegarek. Maksymalnie 2 tysiące złotych.
Wiesz, rynek zegarków jest tak obszerny, że trzeba samemu wybrać coś według własnego uznania i gustu.
Ale najlepiej napisać na forum, że się czegoś szuka, a forumowicze niech najlepiej przedstawią propozycje, wybiorą najlepszy, pojadą, kupią i przywiozą Ci do domu i na rękę założą.
Poszukaj sobie piramidy zegarkowej, szukaj wg. uznania, pokaż co znalazłeś, a my powiemy Ci, czy to dobry wybór, czy lepiej zainteresować się czymś innym.
PS. to E46 tak staniała?
hah, ja przymierzając się do stenka ocean 1 będę musiał dać jakąś 1/4 wartości golfa którym jeżdżę a za 1.5k można już niejedno auto kupić

ale punkt widzenia zawsze zależy od punktu siedzenia. niemniej
valdorane napisał(a):
rynek zegarków jest tak obszerny
i każdy znajdzie coś dla siebie
KaroleK napisał(a):
Można taki zegarek założyć do zwykłego T-Shirt'a czy raczej nie będzie to współgrać?
valdorane napisał(a):
No jasne, że tak.
x2
zdaje się że Fryderyk ma takiego

co do brajtków to jakoś mi średnio leżą ale że są "odrobinę" za drogie jak dla mnie to jakoś z tym żyję
chociaż ten z zielonym bezelem dość fajny