Grupa AA

mroova81

Będąc niedawno w górach, postanowiłem wracać przez Racibórz...
Obrazek

Niestety z bólem serca muszę stwierdzić, iż moje ulubione dotąd piwo: raciborkie zielone - browa zamkowy; bardzo mocno upadło na jakości. Straciło goryczkę i aromat i około 1%akl, stało się bardziej wodnite. Nabyłem też kilka ciemnych, ale nie pamiętam jak smakowało wcześniej, więc tu się nie wypowiem.

Marky

mroova81, Raciborskie ogólnie podupadło ostatnio, ja rozumiem, że jedna warka różni się od drugiej, ale to już ogólne obniżenie lotów.
Wczoraj degustowałem z browaru Fortuna Miłosław Pilzener:
Obrazek

Jestem mile zaskoczony :ok:

Gdzie nie jestem amatorem koźlaka, tak ten mi smakował :ok:

Steeler · **Posty:** 217

A ja czekam na nowości z AleBrowaru

Obrazek

renoraines · **Posty:** 16007

Na discovery tematyczny dokument pt ,,Bimbrownicy''

Cytuj:

Do produkcji bimbru wystarczą zaledwie: woda, cukier, drożdże, a w przypadku amerykańskiej wersji tego trunku - kukurydza. Patrząc na składniki, można odnieść wrażenie, że pędzenie bimbru nie jest zbyt skomplikowanym zajęciem. Wszystko zależy od warunków produkcji. W przypadku bohaterów jest to działalność prowadzona na ogromną skalę. Utrudnieniem jest nie tylko ciągły przymus poszukiwania najlepszych surowców do destylacji samogonu, ale przede wszystkim niekończąca się ucieczka przed władzami, próbującymi złapać nielegalnych gorzelników.

KowalGR

Marky napisał(a):

Miłosław Pilzener

Odkąd zacząłem remont mieszkania (czyli tydzień temu) codziennie tankuję. I do tego w sklepie pod domem znowu promocja >>> 2 zł :hyhy:

mroova81

Miłosław leży ode mnie jakieś 25min jazdy... rowerem...
uwielbiam piwka stamtąd

, niestety z pilsnerem jest jakiś taki dziwny problem, że moge je maks 2 wypić. Później staje się nie dobre. Radzę spróbować jeszcze ciemnego piwka z tamtejszego browaru - to bardzo słodkie piwo, ważone z wykorzystaniem palonych ziaren, między innymi coli, stąd specyficzny smak. Miejmy nadzieję, że oni nie zejdą na psy.

KowalGR

mroova81 napisał(a):

niestety z pilsnerem jest jakiś taki dziwny problem, że moge je maks 2 wypić. Później staje się nie dobre

mroova81......hmmm może podobnie co raciborskim (powoli w dół). Te, które kupuje u siebie to butelki zakurzone jakby leżały sporo czasu.
Ale mam nadzieję, że tak nie jest bo za tą cenę to piwko jest przednie :super:

mroova81

Nie, pilzner jak na razie trzyma poziom, po prostu przez nietypową odmiane chmielu nie mogę go wlewać w wiekszych ilościach w siebie. Mój kumpel ma dokładnie tak samo.

AD/HD

mroova81 napisał(a):

Będąc niedawno w górach, postanowiłem wracać przez Racibórz...
Obrazek

Niestety z bólem serca muszę stwierdzić, iż moje ulubione dotąd piwo: raciborkie zielone - browa zamkowy; bardzo mocno upadło na jakości. Straciło goryczkę i aromat i około 1%akl, stało się bardziej wodnite. Nabyłem też kilka ciemnych, ale nie pamiętam jak smakowało wcześniej, więc tu się nie wypowiem.

a kurde wiesz, ze ostatnio jak pilem zielone- juz jakis czas temu, pisalem tu pewnie o tym- to sobie pomyslalem "co ja w tym widzialem?" nie bylo zle, ale jakos jaj nie urwalo

ciemnego nie pilem od zeszlego roku, ciekawe jak z tym :kwasny:

mroova81

Widziałeś, bo to było genialne piwko. Kurde, jak spiewał Peter Steele: "world coming down".
Czy jest w ogólno dostepnej dystrybucji, klasyczne piwo jasne, które po otworzeniu butelki pachnie, a po wzięciu łyka zostawia w ustach coś więcej niż posmak kwasku cytrynowego?

AD/HD

a raciborskiego jasnego i miodowego no i zielonego mam opor, ciemnego jak na zlosc nie ma :kwasny:

ja Ci nic nie doradze, jasne do mnie nie przemawiaja, gustuje w ciemnych :hyhy:

tak na serio to w jasnych nie czuje takiej roznicy, zebym do grilla wolal kupic taki, niz zubra, moze zle zaczalem, masa jest jasnych piw udajacych "te lepsze" z krzywo naklejona nalepka, a w srodku albo woda, albo nic specjalnego

polec jakies jasne dobre wg Ciebie

KowalGR

Dzisiaj dla odmiany i przy "robocie":
Obrazek

edit. foto z sieci (jak piłem to ręce miałem upier :cenzura:

ne w gładzi)

"gorzka" czekolada (z drugim pod rząd miałbym już problemy)

renoraines · **Posty:** 16007

Dzin lubuski z tonikiem i cytryną

.

Żona do męża:
- Piszą, że woda podrożała...
- O, wreszcie i abstynentom się do dupy dobrali!

:rotfl:

KowalGR

renoraines napisał(a):

Dzin lubuski z tonikiem i cytryną

.

Cytuj:

Pili gin pili go
Pili gin robili gin całą noc

Dawno, dawno temu piłem na potęgę...stare czasy i 0,7 lubuskiego. Rano tylko łeb bolał.

Tomek

Z jasnych łatwo dostępnych to może Ciechan Wyborne jak dobrze trafisz, albo Lagerowe.
Ale ogólnie kategoria "piwa jasne" to tak jak "samochód osobowy"

Gin, wódka i tonik to dobry zestaw :ok:

Zwłaszcza bez ginu i toniku :rotfl:

Na sobotni wieczór powtórka przygody z Kocurem, tym razem HAKA NZ, lager z nowozelandzkim chmielem z Motueka.
Interesująca mieszanka z tego wyszła, niby lagerowane a posmaki jak w ale, dobre piwo.

Foto z sieci, nie mam siły robić:
Obrazek

renoraines · **Posty:** 16007

KowalGR napisał(a):

renoraines napisał(a):

Dzin lubuski z tonikiem i cytryną

.

Cytuj:

Pili gin pili go
Pili gin robili gin całą noc

Dawno, dawno temu piłem na potęgę...stare czasy i 0,7 lubuskiego. Rano tylko łeb bolał.

Smaczne, ale lajtowo, 0,7 na 2x.

AD/HD

bardzo dobre piwo, aromat nie bardzo, ale smak bogaty, jak spotkam jeszcze to napewno nie zostawie na polce

Dżordż

Polecam "sajdera" od starej, dobrej Stelli Artois.
Muszę przyznać, że daję radę

Dobry lekki gruszkowy posmak.

Obrazek

Dwa pod rząd pochłonięte i o dziwo nie zamula słodkością.

ROKI HardCore · **Posty:** 8 **Moje BMW:** E36 318i

W moim przypadku, to ile wypiję to zależy od dnia.
Na pierwszym miejscu whiskey, ale piwo i wóda leje się o wiele częściej.
Jestem typem bardzo towarzyskiego imprezowicza i mam wiele wspomnień związanych ze zdrowym schlaniem alkoholowym :oczami:

Najlepsze są te wspomnienia których w ogóle nie pamiętam - urwane filmy mam dosyć często.

AD/HD

ROKI HardCore napisał(a):

W moim przypadku, to ile wypiję to zależy od dnia.
Na pierwszym miejscu whiskey, ale piwo i wóda leje się o wiele częściej.
Jestem typem bardzo towarzyskiego imprezowicza i mam wiele wspomnień związanych ze zdrowym schlaniem alkoholowym :oczami:

Najlepsze są te wspomnienia których w ogóle nie pamiętam - urwane filmy mam dosyć często.

jestes poprostu hardcorowy :hyhy:

BMW Sport

Grupa AA

Kto przegląda forum