BMW Sport

Witam. Tato chce kupic ktorys z tych samochodow Renault Trafic a opel vivaro ktory bedzie w wiekszosci przeznaczony do prac remontowych za granica (do gruzu i smieci sluzy przyczepka) czyli samochod musi radzic sobie z pelna przyczepka. I tu nasuwa sie pytanie ktory lepszy? jaki silnik wybrac? na co zwracac uwage? co szybko pada w ty a co szybciej w tamty? itp.

z gory dzieki za kazda wypowiedz.

Znajomy od ok. 2 miesięcy jest posiadaczem Trafic'a w wersji 100-101 konnej. Na pusto to jakoś ruszy ale załadowanym to jest walka o każdy km/h


Co do awaryjności to narazie wszystko w porządku. Żadna kontrolka nie razi w oczy, nic się nie zepsuło. Może dlatego, że auto kupił od kuzyna, który miał go od nowości i dbał o ten samochód.


Z kolei inna osoba ma Trafica 2.5 (140 km) i tylko rzeczy co on w nim powymieniał to głowa mała. Skrzynia, pół silnika a auto dalej jak sprawiało problemy tak sprawia.



A może tato chce coś w wersji "doka"?

http://moto.allegro.pl/opel-movano-doka ... 03215.html

http://moto.allegro.pl/iveco-daily-35c1 ... 54748.html


Cenowo praktycznie tak samo albo i taniej niż Trafic/Vivaro.

samochod musi byc zabudowany. ww. odpadaja.

pracowałem w oplu i często jezdziłem vivaro. najpierw 1,9 a potem 2,0. nic nie powiem bo co rok miałem nowe auto (demo) ale ten 1.9 (chyba francuz) był o wiele sprytniejszy. potrafił się rozpędzić do 200.
tym 2.0 latałem z przyczepą. na przyczepie siedziało po 2 tony i jechał. nie był zły ale to nie było to co 1.9.

tym 1.9 100KM też jeździłem. odradzam. na pusto ma problem z przekroczeniem 130km/h

ZAPOMNIALEM DODAC ZE MUSI BYC W DIESLU !

Jeżeli chcecie kupić Trafica lub Vivaro do pracy to polecam silnik 1,9 (bardzo małe spalanie, brak awaryjności), wiem bo posiadałem Renault i Opla. Myślę, że osiągi można zostawić na drugim planie, bo nimi na budowie nie zarabiamy ...

problem się pojawi jak podepniesz przyczepke i jej nie uciągniesz

Traffic 2,5 dci kupiony z przebiegiem 220 tys km, sprzedany z 330 tys km i bez problemowo przejechane kilometry... Na pace zwykle 500-600kg.

Jezeli chodzi o vivaro i trafica to jedno i to samo ...

Omijaj silniki 2,5 bo to niewypal totalny ... ja swoim 2,5 bylem w przeciagu pierwszych 20-30 tys km jakies 20 razy na serwisie ... praktycznie co trasa to nowy problem z silnikiem.

1,9 cdti - padajace turbiny, padajace wtryski, padajace skrzynie biegow ( latajac po trasach 250tys to max co wytrzymuje), zrywajace sie paski rozrzadu.

2.0 cdti jezeli chodzi o silnik jest lepiej ... silnik na lancuchu rozrzadu ktory lubi sie naciagnac,problem ze skrzyniami biegow pozostal , no i spalanie wieksze ze 2 litry niz 1,9cdti

Ogolnie 2,0cdti wydaje sie najlepszy z tego wszystkiego

Miałem busa przeznaczonego do podobnych celów i polecam T5 1.9tdi 105km. Auto w ciągu 4 lat przejechało coś ok 250 tys km. Nie było żadnych problemów. Pojemne , zmieści sie dużo sprzetów ,gratów- mieliśmy tą najdłuższą wersję.
Auto załadowane dawało sobie radę, nawet w trudnych warunkach np. terenach górzystych. V max na autobahnie w Niemczech to 190km/h.

Co to Traffica i Vivaro to jest raczej to samo.

doszedl nowy samochod do konkurencji. t5, ale raczej o jest najlepszy z tych co wymienilem...

podobnie jak kolega wyzej, odradzam 2.5 dci bardzo czesto przewijaja sie przez warsztat. zarowno w renaultach jak i nissanach. praktycznie stali klienci i co chwile cos. turbina zawory glowice wtryski jakies czujniki , kontrolka check engine nie swieci tylko jak sie spali zaroweczka ;p

znajomy w piekarni posada cos takiego i jest mega zadowolony tyle ze z silnikiem 3.2

http://moto.allegro.pl/viano-2005-rok-s ... 83181.html

kolego ja latam w pracy renówką trafic 1.9 dci, zacząłem jeździć od przebiegu 170 tys, obecnie 310 tys, do 230 nic się nie działo, wygodnie i cicho die jeździ, na pace z 600 kg codziennie, wszystko serwisowe jak należy, olej wymieniany co 15 tys, rozrządu wymieniany wg zaleceń w książce. no to teraz jedziemy;
- przy 230 tys padniety alternator
- później zaczęło coś dziwnie rzezic w skrzyni, zaczął używać olej
- 250 tys strzelil pasek rozrzadu, do remontu cala gora silnika, naprawa 6 tys zł
- przy okazji wykrecania wtryskow z głowicy 2 uszkodzone
- zaczela swirowac dmuchawa, dzialala tylko na najwyzszych obr
- przy 270 tys turbo powiedzialo papa, ojciec zdecydowal kupic nowe turbo garetta, turbo + czyszczenie intercoolera i wydechu 4500 zl.

Jedyne do czego nie moge sie przyczepic to zawieszenie, nic sie nie dzialo, nie pukalo, fajnie tlumi nierownosci. i blacharka jest jeszcze w porzadku, widac gruby ocynk

Jesli chcesz kupic trafica to tylko z malym i pewnym przebiegiem. i sprzedaj jak dobije do 200 tys bo pozniej jest awaria za awaria
-