BMW Sport

Sosnowiec, Będzin i trasa 86 zamieniona w lodowisko, tempo poruszania dzisiaj o 15 to max 5km/h, na odcinku od Sosnowca do Psar 3 stłuczki

Bo taki temat był, i został właśnie wy.ebany


Byłem teraz na zakupach i przy okazji wiadomo co było po drodze, oczywiście tylko w bezpiecznych miejscach, żeby niczego nie uszkodzić Śniegu sporo nasypało i w sumie fajnie. Już kichał michał tą cholerną sól.

Bo mam opony do dupy. Niby zimówki ale raz że stare, dwa że zdarte a trzy że firmy o jakiej jeszcze nigdy nie słyszałem Ale niestety na takich już kupiłem. Niby trzeba by zmienić ale co z tego, spadnie z 10cm śniegu który zamarznie i już jestem uziemiony przez zawias, którego na zimę nie zamierzam zmieniać. A u mnie rzadko odśnieżają. I dla tego furka sobie w garażu siedzi Nie mniej jednak myślałem że pomimo kiepskich opon tak źle nie będzie...

Powiem tak... Popadał ten śnieg w dzień lekko odtajało 0*C teraz -6*C i srogo posypało i jest tragedia! Z Kozienic do Zwolenia i potem już Ostrowca jechać sie nieda... Normalnie w godzinke sie tam wyrabia, dziś 2..

Wschód Polski

Ty może i dajesz rade ale opona kiepsko się czuje i niedługo możesz ją wywalić bo cała popęka

Wczoraj po robocie o 24 było +0,5 i padający śnieg szlag trafiał a jak wracałem koło 1 w nocy to bylo już -2 , pod tesko jak wylazłem z auta to prawie glebe zaliczyłem a jak jechałem to migała cały czas kontrolka od asc nawet na 5-tym biegu przy 1.5tys obrotów

u mnie wczoraj rano ladnie slonko swiecilo... godz po 15 zaczelo sypac a dzisiaj min 10 cm.
fajnie m43 w koncu poczuje obroty
juz mnie szeroki wjazd uratowal przed godzina bo byl by row
dodam ze mieszkam pomiedzi 20 km od sanoka w str przemysla (same wiochy co nie

Z rana na spotkaniu z autkiem :D

To pomykałeś jedną z moich ulubionych dróg Przy wylocie z Kozienic na Zwoleń, niedawno tłukłem się przez Górę zamiast na Radom żeby się tamtędy przejechać pełnym ogniem
Tak z ciekawości się zapytam Do tego Ostrowca to ładujesz na przestrzał przez Lipsko czy skręcasz w prawo?

Wlatując od strony Zwolenia, mijam szkołe i na wyskokości urzędu skręcam w prawo, później lewo później znów prawo mijam stacje Bliska wylatuje na Iłże lece cały czas prosto, dolatuje to skrętu na Sienno i tam polami już centralnie na Ostrowiec.


Najlepiej sie leci przez lasy za przejazdem kolejowym w Garbatce jak już sie przeleci przez przejaz i wyskoczy na Góre to fajnie sie tam po tych łukach goni. ALe dziś to tam było przesrane. Zatrzymałem sie na przejeździe i na szarpanego ruszałem.

Cały dzień tak bździło ale dużo śniegu z tego nie było dopiero teraz wieczorem widać prawdziwą zimę

beny., okolice Bliskiej to mi się źle kojarzą kiedyś skręciłem zaraz za nią w lewo i od razu w prawo tylko niestety mnie obróciło o 270 stopni Jeszcze całkiem niedawno było widać ślady na poboczu
W sumie to przejeżdżasz prawie że pod moim domem

Rano wyjeżdżałem z Puław do Wawy to była jeszcze jesień...... wracam po południu a tu zima

To gdzie ty synu dokładniej mieszkasz? Ja zawsze jak wylatuje od strony Lipska do nie skręcam tylko jade prosto i dolatuje tak jakby do tej drogi głównej na Iłże tam zawsze takie dziury były i kiedyś sprężyne w dostawczaku uwaliłem, ale teraz chociaż ten wlot wyrównali czego nie można o samej drodze powiedzieć.

Swoją drogą jak sie od strony lipska do bliskiej jedzie to taki króciutki odcinek jest z górki i zaraz w prawo, a na wprost taki głaz stoi i domu, kur bym sie tam dziś wpier bo szmaty nic nie posypały i wyślizgane.

Ja też przeważnie jadę prosto ale czasami mam inne dziwne pomysły, w tym przypadku miałem zły pomysł bo zachciało mi się poślizgów. Na suchym wyszło by pięknie no ale było mokro Mieszkam jakieś 2km przed skrętem na Sienno tylko trzeba skręcić w boczna drogę pokręcić się trochę po omijać miliony dołków, kałuż i pies wie czego jeszcze i jest się u mnie na totalnym zadupiu jakieś 400m od drogi na Iłżę.

A co do zjazdu z górki to ja się dziwie że tam jeszcze nikt nie zaparkował w tym domu bo miejsce trochę niebezpieczne w zimie.

Ja właśnie wróciłem z przejażdżki do Rybnika i ogólnie to
Trasę 35 km jechałem równą godzinę , z tego jakieś 10 km wiślanką, gdzie nie przekraczałem 70
Wczoraj to jakieś 100 m od domu było trochę za szybko i wiele nie zabrakło a byłby dach przy 10 km/h jednak dużo szczęścia i skończyło się tylko na wezwaniu traktora, żeby mnie wyciągnął
A w nocy mam znowu jechać do tego Rybnika

A w trojmiescie kicha, snieg znika i nie ma gdzie polatac

Łoo matko tam u was to nawet pomarańczowe kur y bez honoru sie nie kręcą. Ja tam lubie przez te pola na sienno jeździł w zeszłym roku w zime jak sie zatrzymałem wypryskać tak nie mogłem ruszyć bo śnieg był wyżej niż prześwit w aucie...

w bydgoszczy tylko w nocy popadało, i odrazu pojechałem się poślizgać! nawet filmik mam ale dzisiaj już zero śniegu.

W Białymstoku śnieg jest, fajnie sie lata bokiem pomimo letnich kapci. Rajd się odbył chociaż raz na śniegu