BMW Sport

rama dziwna ale myślę że to kwestia gustu, za takie pieniądze brałbym jeśli naprawdę nic nie trzeba grzebać. Duże koła = będzie pan zadowolony

Może jeszcze takie pytania:
- czy przy takiej jeździe jak opisałem będzie mocno odczuwalny brak amortyzatorów?
- mógłby ktoś coś więcej napisać o tych biegach w piaście? czy to sensowne rozwiązanie? jak z awaryjnością itp. itd.
Z góry dzięki za odpowiedź

zależy jaki asfalt bo jeśli w równiutki to raczej nie, ale jak koślawy i w lesie będą straszne wyboje to odczujesz na jajkach brak amorka

Przyznam się że również chodzę w tym samym miejscu jak ten dziadek

to przestań

wczoraj jeździłem rowerem, to koleś (jakiś aktor, ale nie pamiętam nazwiska) szedł co prawda chodnikiem, pies też na trawce biegł, tylko, że smycz miał rozciągniętą przez ścieżkę rowerową, później wracałem i znowu to samo

PiotrRadom, żebym Cię kiedyś nie rozjechał

Wczoraj byłem pierwszy raz w tym roku w terenie....i po wczołganiu na góre, myślałem że zwymiotuje masakra jakaś. Dziś też jadę ale już po bardziej prostych odcinkach niż wczoraj trzeba troche forme podciągnąć i dopiero później sie brać za takie ekstremalne wyzwania jak wczoraj Ale przynajmniej widoki z góry mi zrekompensowały cały wysiłek

a u mnie nawet nie jest źle z formą. Fakt podczas upały jest ciężko ale daje radę. W tym sezonie zrobiłem już 160 km. 4 razy trasa po 36 i jedna 16 jutro atakuję 72 jak pogoda dopisze

U mnie tez nie jest tak źle z kondycją (a miałem przerwę ok 8lat) i od kwietnia jest juz 270km po lasach i zjazdach:) Ale w razie czego dobre na zakwasy jest piwko zaraz po wysiłku

Ja w tym sezonie mam około 170 km na koncie, rozłożone na 5 razy, w tym trzy w ciągu ostatniego tygodnia Najczęściej wychodzi mi 28-35 km, bo tak mam swoje ulubione trasy ułożone, ale zdarzyło się i 55 km. Jeżdżę tylko po asfalcie.

ja nie liczę bo mi licznik ukradli, ale 2 dni temu 135 km, i codziennie kilkadziesiąt, jakoś lecą km

ja jeszcze polecam (choć pewnie większość osób to zna) do jazdy na rowerze aplikację na telefon, która zapisuje przejechaną trasę http://www.sports-tracker.com/ (wcześniej używałem na symbianie, teraz na androidzie), jeszcze dość popularne jest endomondo. Tylko potrzebny jest do tego GPS.

smietnik,
A działa to po lasach itp czy tylko drogi?

Endomondo działa wszędzie, super program używam do biegania i na rower.

No to pięknie jestem w tyle z kilometrami, widze że macie już pod 300 i pod 200 a ja nędzniutkie 80
Ale dziś po południu coś podgonie

w jakies puszcze sie nie zapuszczalem, ale w lesie pod Warszawa nie bylo problemu. Co prawda tracilem polaczenie z internetem, ale gps chyba dzialal dobrze bo trasa pozniej sie zgadzala. Generalnie to chyba bardziej kwestia telefonu niz programu.

U mnie też już sezon rozpoczęty. Przerwa tylko zimowa, jeżdżę http://rower-sport.pl/pl/p/KELLYS-EXQUI ... atis-/1041 o takim rowerem i jestem mega zadowolony szybkość wytrzymałość i hamulce hydrauliczne polecam jak motorem hamowanie jednym palcem

Pany a ma ktoś z was stinkacza z 03 czy 04 rok ?

http://www.kross.pl/pl/2012/mtb-xc/level-a4 ja mam takie coś też hydrauliczne hamulce ale już na tarczach i raczej już nie zamienię na v-breaki, 9 biegów w zupełności wystarczy dziś 4h-72km myślę że źle nie jest

lukiz3000,
To pojechałeś z tym dystansem Ja nie dał bym rady.
Ale dziś na lajcie doszło 35km po górkach i magiczna bariera 300km przekroczona:) Ja śmigam na takim wynalazku: http://www.scott.pl/product.php?id_cat=569&id_prod=3020