BMW Sport

Czy ktoś z Was goli się brzytwą?
Jeżeli tak to jaką kupić?
Czy lepiej jakąś starą używkę z dobrej stali np solingen, czy nową z obecnych czasów.
Czy takie golenie wymaga sporo nauki, czy raczej goli się człowiek intuicyjnie?
Jakie są wady i zalety brzytwy?

z góry dzięki za jakieś info o ile ktokolwiek na tym forum goli się czymś takim

brzytwa w tych czasach?
wątpię żeby teraz ktoś golił się w ten sposób (chociaż wyjątki na pewno są) w erze maszynek elektrycznych, jednorazówek itp.
zalet nad porządną maszynką z wymiennymi końcówkami tez chyba nie będzie miała, kiedyś nie było możliwości wyprodukowania np jednorazówki i brzytwa była jedynym wyjściem. poza tym jak coś to prędzej do salonu to golibrody niż samemu

Nigdy jeszcze nie próbowałem brzytwą.

Ale przedwczoraj skończyła mi się pianka, a że koniecznie musiałem się ogolić to mydło poszło pod maszynkę. Nie było komfortowo...
Jednak ta pianka do golenia coś daje...

Zawsze goliłem się jednorazówkami Gillette ale w sobotę kupiłem sobie Mach 3 na tej aukcji i czekam aż przyjdzie.

http://allegro.pl/gillette-zestaw-maszy ... 95584.html


Miał ktoś styczność z Mach 3?

ja takiej używam i nie ma porównania do 1 razówek
a co do jednorazówek to najlepsze są z biedronki

A na ile Ci mniej więcej jeden wkład wystarcza?

Szczerze mówiąc to nie wyobrażam sobie golić się brzytwa na kacu

ogólnie to nie mam jakiegoś duzego zarostu to i ostrza wolniej się zużywają jednorazówką 2 razy się ogoliłem, końcówka wystarcza na 4-5 razy tyle, szczerze to nawet nie licze dokładnie, jak pasek jest juz wyschnięty i czuć, że gorzej goli to zmieniam wkład
ogólnie teraz nie chciałbym jednorazówki

tylko kupując z alledrogo np końcówki uważaj na podróbki, kumpel ma taką sama i raz się naciął, ostrza gorsze i pasek od razu wysiada

ja jeszcze 3 lata temu zanim moj fryzjer nie dostal kolejnego zawalu serca pozwalalem mu sie golic brzytwa (i tylko jemu - prawdziwy fryzjer meski, nie co te geje w bmw Z3 ), roznica ogromna w porownaniu do nawet najlepszej maszynki. sam napewno nie bym byl wstanie tak sie ogolic ale roznica jest na korzysc brzytwy. teraz chodze do mlodego fryzjera i mam lekki zarost przygalany elektryczna maszynka

A no to chyba dobrze wydałem 50 zł

w tej sytuacji proponuje golić się pod silnym strumieniem wody(prysznic) ,bez mydła, sama woda wystarczy

no właśnie, tylko znajdź teraz porządnego golibrodę z odpowiednią brzytwą, zawód chyba już na wymarciu
golibroda z doświadczeniem ok, ale wątpię żeby samemu szło się ogolić bez uszczerbku na zdrowiu i w zadowalającej jakości

Mnie strasznie kusi ale to spore koszty na start (brzytwa i pędzel) i kilka tygodni nauki.
Na YT znajdziesz filmiki ale generalnie to golisz się tym ustrojstwem na 4 razy a do tego trzeba ostrzyć na kamieniach różnej gradacji + pas. Na początek być może lepiej byłoby spróbować ze zwykłą maszynką na żyletki, tam też trzeba pilnować kąta i nacisku





Jest też takie coś -> http://www.brzytwa.org/forum/

no teraz ponoć fryzjerzy nie mogą golić brzytwą - chodzi o higienę. ogólnie golę się philipsem philishave 8000. Maszynki typu gilette z wyższej półki - świetnie golą, ale to dośc drogi biznes.

no nic, trzeba poczekać - może ktoś się trafi na tym forum, kto jednak goli lub golił się brzytwą.

póki co Wania - brzytwę miał na swojej facjacie i chwali sobie hmmm ale samemu to można sobie gardło poderżnąć A może jestem w błędzie....

patrzcie jaka stara niemiecka robota

http://allegro.pl/piekna-stara-kolekcjo ... 52064.html

Tak jak Tomek piszesz, może lepiej poćwiczyć zwykłą

ogolić bez problemu się da ale wg mnie bardziej podrażnia skórę, tyle że tutaj może wychodzi mój brak wprawy, na początku jak zaczynałem ten "sport" to kilka razy miałem okazję takiej użyć

O, to o tym nie słyszałem



To jak już jesteśmy przy temacie golenia to jakie żel lub krem po goleniu polecacie?

Próbowałem już chyba wszystko co można z Nivea i skórę nadal mam czerwoną, szczególnie na szyi - jakbym kaganiec nosił

Zastanawiam się czy nie wypróbować teraz Loreal:

http://allegro.pl/loreal-men-expert-bal ... 31093.html

Karolek - to nie wina żelu, tylko trądzik masz młodzieńczy powyciskaj co się da i po krzyku

haha no właśnie chyba nie.

Kilka godzin po goleniu, jest elegancko zero śladów, trądziku itp. Ale 30 min po goleniu (do 2h) to szyja normalnie jest piekielnie czerwona


Trochę lepiej jest jak zaraz po goleniu zrobię sobie lodowaty prysznic na mordzie

KaroleK, moze uzywaj balsamu po goleniu? nivea takie cos ma i nie tylko... najlepiej cos jak najmniej perfumowanego

Dobra maszynka, przez 2 tygodnie się nią goliłem w wakacje, jak zapomniałem spakować elektrycznej

KaroleK z szyją mam tak samo, trochę pomaga balsam nivea zero irritation ale i tak coś tam widać..
A jak ma być zupełnie nie perfumowany ani nic to nivea ma taki biały balsam (białe opakowanie) nie pamiętam dokładnie nazwy, ale charakteryzuje się 'bezkolizyjnoscią'

Gozdi, o ten chodzi?

http://allegro.pl/chlodzaco-nawilzajacy ... 18204.html


Faktycznie chyba spróbuję jakiegoś balsamu. Może to pomoże.