BMW Sport

Z pustego, z jakiego to powodu? Pewnie ludzie za dużo dostają i przez to gowinowi do 1ego nie starczało. Wincyj podatków.

Małpa rozumie, że ostatniego banana lepiej samemu zjeść niż się nim dać go do starszyzny do rozdzielenia.

Wyborca Konfederacji rozumie i popiera sprywatyzowanie telewizji, jak i wielu innych rzeczy niepotrzebnie finansowanych przez państwo. Co pozwoli obniżyć podatki i zostawić pieniądze u ludzi by ci zarządzali nimi efektywnie na zasadzie dobrowolnej wymiany gospodarczej.

Przewały podatkowe nie mają wpływu? Karuzele podatkowe, mafie paliwowe itd


Natomiast Żółtek w swoim żywiole . Podczas debaty prezydenckiej mowił, że ''złozy ustawe o likwidacji podatku dochodowego. Jesli nie przejdzie to bedzie ułaskawiał tych, ktorzy nie płacą podatku''. W rmf mowi ze ''zlozy ustawe, a jak nie przejdzie to pojdzie do posłow, bo oni się boją, bo nie bedzie reelekcji. A jak będą mieli oparcie w nim to nie będą się bali i wtedy jakby szefom partii serce wyrwał ''. Do tego autorytet myli pojecia, liczby, bredzi ze wychodzi sie na zero bo podatek = koszt poboru. Redaktor go punktuje, przytacza dane i pokazuje jego niekompetencje już na poczatku filmiku. Szkoda mi czasu, żeby to dalej ogladac, wole II połowe meczu.

jiGsaw, pisowca pracującego na etacie, który nigdy nie prowadził żadnej firmy i nie ma o tym żadnego pojęcia nigdy nie naprostujesz na prawidłowe myślenie. Chociaż są wyjątki, grubas z Młodzież Kontra kiedyś się nawrócił z sld do korwina. No ale rudy nie był

Jak tam wolisz. Żaden niewolnik systemu uzależniony od ochłapów myta ze stołu i koryta, pasożytując na innych ciężko pracujących obywatelach nigdy nie przyzna, że obywatele sami by sobie lepiej poradzili i należy zmniejszyć podatki.

A żółtek tam punktuje tego redaktora przytaczającego do bólu oklepane, tendencyjne frazesy, na każdym kroku.

Idąc dalej, przekupstwo...

Jest to pazerność i można to wyliczyć, dlatego podałem te trzy przykłady które spotkały mnie w krótkim czasie.



Nie masz racji nawet w połowie. Przykład pierwszy z brzegu:
https://www.sport.pl/koszykowka/7,64947 ... ion-w.html
Cytat jak komuś się nie chce czytać całości: ''Bo statystyki są okrutne. Blisko 2/3 zawodowych sportowców w mniej niż dekadę po zakończeniu kariery staje się bankrutami, nie będąc w stanie przestawić się na mniej wystawny styl życia. NBA próbuje z tym walczyć nie tylko poprzez edukację koszykarzy, ale m.in. poprzez pobieranie zaliczek na fundusze inwestycyjne i program emerytalny. Każdy zawodnik, który rozegra trzy sezony w NBA, nabywa prawo do takiej emerytury, która będzie wypłacana dożywotnio. Jej wysokość jest zależna od wysokości kontraktu.
-Warto się jednak godzić na różne opłaty. Niejednemu przyda się to, że mając 60 lat dostanie emeryturę w NBA - mówił Gortat."
Podobnie jest z piłkarzami, ogólnie sportowcami którzy szybko wypadają z "obiegu".

Podstawowy błąd to patrzenie na 38mln społeczeństwo tylko z własnej perspektywy. Nie każdy ma taki sam start jak Wy, oboje rodziców którzy godnie zarabiali i inwestowali w Wasze wykształcenie, rozwój, nie każdy planuje do przodu, nie każdy w zdrowiu wytrwa do emerytury itd, czynników jest wiele, tak samo jak ludzi, albo i więcej...

Każdy ma prawo być wybitnie utalentowanym sportowcem (gdybym zamiast ulegać rodzicom i ich "mundrościom rzyciowym" zamiast zdobywać wykształcenie to wziąłbym się do roboty albo rozwijał w swoich pasjach to zaszedłbym raczej dużo dalej), tak samo jak każdy ma prawo być w tym wszystkim głupcem i przepieprzyć owoce swojego życia na głupoty. Na tym właśnie polega wolność. Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chcesz być wolnym człowiekiem, bo to nie tylko prawa, ale i obowiązki. Każdy kij ma dwa końce. Ja chcę być wolnym człowiekiem i mam pełne prawo oczekiwać, że państwo pozowli mi zgnić z głodu pod śmietnikiem jeżeli będę głupcem.

Porownanie nietrafione, bo z kasą z przekrętów mocodawcy się rozpływają, a wozu strażackiego nikt w ''kieszen'' nie wsadzi i nie wyjedzie na przysłowiowe Malediwy.

To, ze jest beka z rudego nazelowanego czuba , rurek i golych kostek to wiadomo wiec nie będę się na ten temat rozpisywał, bo to nie jest zgodne z poprawnością .

Zabawniejsze jest to oburzenie kielbasą wyborczą,która była, jest i będzie. Powszechnie wiadomo, ze partia rzadzaca uzywa jej żeby wladze utrzymac, a opozycja żeby ją zdobyć. Taka jest polityka.

Najzabawniejsze jest pierd* lenie o podatkach i skladkach ZUS. Czyli de facto obniżenie wpływów do budżetu przy jednoczesnym zapewnianiu o dotrzymywaniu wszelkich zobowiązań. To sie nie zbilansuje, a ten kto ma pojecie o ekonomii o tym wie i dlatego uśmiecha się kiedy ...

Utrzymaniu zobowiązań względem ZUS i fakt to wprowadzi tymczasowo obciążenia podatkowe, ale, tam gdzie zobowiązań nie ma tam jest mega wielkie pole do popisu (ale nie dla POPISU...) by ciąć koszta:
- NFZ i ogólnie ochrona zdrowia

- edukacja
- kopalnie itp.
- PKP i inne tego typu wymysły, jakieś LOTy
- KM
- poczta polska
- przedszkola, żłobki
- wszelkiej maści inne socjale (pincet plusy itd.)
- tysiące innych gówien, którymi się państwo zajmuje, a nie powinno
- rolnictwo
- kultura i sztuka
- sport i turystyka
- urzędnicy tym wszystkim zarządzający

ITP. ITD.

Dla wyjaśnienia tematu Bosaka

Tak samo jak ze stwierdzeniem, że z pustego nie nalejesz.

Jak zostawisz ludziom pieniądze to jakby wszystko wyparowało gospodarczo i to jest strata dla budżetu, dziura, niewypłacalność. Pewnie wypłynie ta kasa za granicę jak to robią zachodnie korporacje. O mamo co z Zusem, Przecież tam ludzie ciężko pracują, rentę stracę. ZUS to fikcja, ale póki ludzie to głupce, to ich okradają póki mogą.

To "biedni" obywatele zapewniają płynność i dziwnym trafem starcza na przekupstwa ,machlojki, mafię, okradanie, programy socjalne, no studnia bez dna jak się okazuje. Tak, że widać pkt widzenia zależy od siedzenia. Bo jedno jest pewne, haracz, nazwany ładnie podatkiem, przez oszusta, zwanego inaczej politykiem aby móc legalnie okradać ludzi

Większość ludzi nie ma pojęcia o tym jak funkcjonuje Państwo.
Wyborca pisu myśli, że rząd ma pieniądze rządowe, a nir nasze podatki.
Wystarczy poprowadzić działalność, żeby stwierdzić, że system Zus, 500+,przywilejów mundurowki, górników jest chory.

Parę cyferek dlaczego wszystko w PL musi tyle kosztować. Etatowiec tego nie ogarnie.
Pracownicy u mnie zarabiają 3500 zl na rękę za 168h.
Koszt takiego pracownika dla mnie to 5830zl.
Dodajemy do tego jeszcze ok 10%, bo urlop kiedy nie pracuje ma normalnie płatny. Choroba do 31 dni to też mij koszt. Robi się już koszt dla firmy 6400 zl. Do tego jakies narzędzia i samochód paliowo (brygady 2 osobowe montażowe) plus 1100 zl koszt.
Koszt dla firmy 7500 zl podzielić na 168h daje 45 zl/h.
Pracownik ma tylko 20h na godzinę na rękę.
W zwiazku z tym że firma musi zarobić to koszt pracy dla klienta wynosi 80h netto+vat.
Dlatego Pisowcy etatowcy nie dziwcie się jak przyjeżdża 2 fachowców i kasują was 200 zl za godzinę ich pracy.

Aaaa... to takie są te "Zamieszki w USA - czerwiec 2020". Ja prdl gdziekolwiek ludzie coś piszą to i tak schodzi na politykę. Polacy, zaprawdę powiadam wam... będziemy się napier_dalać

Rufios,



Dokładnie Dlatego dla jednego użytkownika tutaj nie ma co nawet zaczynać tłumaczyć takich podstaw

beka z tych co nie ogarniają podstaw, z narzekania na koszty pracy czy z nabytych praw do płatnego urlopu czy chorobowego. Naiwnoscia jest tez przeświadczenie, że przy nizszych kosztach pracy , cena uslugi bylaby nizsza. Nie, nie bedzie - pazerność. Chcącemu nie dzieje sie krzywda, nie ma obowiazku prowadzenia działnosci gosp. Ktos sobie nie radzi , niech zmieni branze albo zatrudni się na etacie na kasie w markecie.





A nalejesz z pustego? Emerytura, renta to tez prawa nabyte .

Populistyczna konfederacja nie ma odwagi powiedziec swoim wyborcom ze w zamian za to ze nie beda placic podatku dochodowego, z wlasnej kieszeni bedą płacić za to, to i tamto. Ciemny lud tego nie ogarnia.

Tak, ale sposób wyliczenia jest wysoce niesprawiedliwy.
Za duża grupa bierze emerytury niewspółmierne wysokie do wniesionego wkładu.
Generalnie polityka rzadzacych to zachowanie status quo, z minimalnymi korektami w lewo lub prawo.
Nikt nie robi radykalnych zmian, pomimo niewydolności systemu.
Zamieszki w Stanach wybuchły nie z powodu zabicia czarnego. To był tylko pretekst. Rażące niesprswiedliwosci ispoleczne w końcu się wylały na ulicę.
Brak zabezpieczenua zdrowotnego, emerytalnego i wąska grupa czerpiaca zyski z tzw wolnego rynku.

Rufios, popraw post, bo nigdzie tak nie napisałem, źle zacytowałeś wypowiedzi.
Dwa: brak zabezpieczenia zdrowotnego i emerytalnego w Usa wynika właśnie z tego, że ludzie mają dobrowolność w płaceniu składek i jak okres dobrobytu w ich życiu się kończy zostają z przysłowiową ręką w nocniku.

jiGsaw, mówisz tak teraz jako "syty", "głodnego" nie rozumiesz i raczej nie zrozumiesz.

"ZUS" to nie podatek, to "umowa społeczna" pomiędzy pokoleniami, niestety za dużo nas kosztuje "jej" obsługa i tego nikt normalny nie neguje, ale cała ta biurokracja to pozostałość po przyjaciołach ze wschodu, z którą nikt na razie sobie nie poradził i nie ma pomysłu, trzeba by nam odpowiednika żelaznej "Margaret".

Jaka umowa? Umowa ma to do siebie, że trzeba ją podpisać. Nikt nigdy niczego ze mną nie podpisywał. Zatem jest to zamordyzm, a nie żadna umowa. TFU.

Nie wiem, czy taki najedzony skoro z powodu kornaświrusa straciłem już dziesiątki, jak nie setki koła euro licząc w dłuższej perspektywie czasowej. Poczekamy na kryzysik w takim razie, zaradność PISu i ich plan zostanie zweryfikowany, dla niektórych bardzo brutalnie.

reno - ciemny lud to nie ogarnia, że już za to płaci + za obsługę tego, w dodatku pod reżymowym butem i w najmniej efektywny sposób gdzie urzędnik wydaje nieswoje pieniądze na nieswoje potrzeby. PS. Słyszałeś o takim pojęciu jak "KONKURENCJA"? Mówi Ci to co coś i wiesz jak to wpływa na kształtowanie się ceny?

Panowie to się sprowadza do jednej prostej kwestii - ALBO CHCEMY WOLNOŚCI ALBO NIE. Wolność daje nam pełne prawo do czerpania garściami ze swoich możliwości, jest najbardziej sprawiedliwa. Daje nam też pełne prawo do poniesienia konsekwencji swoich błędów.

Ludzie nie chca wolności, bo różne formy zamordyzmu, biurokracji, podatków pozwolą pieniędzmi zaradniejszych wygrywać wybory dzięki głosom osób beneficjentom tego systemu.
Wolałbym, też wieksza wolność, ale obecny system pozwala pierdolom zyciowym przeżyć.
Przychodza do mnie ludzie i czytam cv
"szybko się uczę" patrzę wyksztalcenie gimnazjum
"mam doświadczenie " taaa w 20 lat pracy i 22 pracodawców, czyli dekownik i ściemniacz.