BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 30 kwietnia 2024, 14:20

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Prawda o współczesnym świecie, rozebrana na drobne.
PostNapisane: 18 kwietnia 2021, 15:05 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 8235
Lokalizacja: Poznań
Garaż: M3 e92 G-power 580hp
Dawno, dawno temu żył pewien zaradny kupiec, który tak sprawnie zarządzał swoim biznesem, że w krótkim czasie dorobił się fortuny. Wówczas zdał sobie sprawę, że ma wystarczająco duży pieniędzy, by pożyczać je innym na procent. Założył więc wypożyczalnię gotówki. Lichwiarski proceder pozwalał mu nie tylko bogacić się w niewyobrażalnym dla zwykłego handlu tempie, ale wręcz uzależniać od siebie pożyczkobiorców, a po pewnym czasie narzucać zasady finansowe całym społecznościom.
W pewnym momencie zdominował rynek do tego stopnia, że stał się głównym wierzycielem rządu, co pozwoliło mu samodzielnie emitować walutę, czyli własnoręcznie ustalać ilość pieniędzy w obiegu. Tak narodziły się banki centralne i podległe im instytucje finansowe. To do nich należą wszystkie strategiczne decyzje na Ziemi. Rządy się zmieniają, mocarstwa wzrastają i upadają, wybuchają wojny i konflikty zbrojne, ale rodziny bankierskie trwają nieustannie od setek lat bez względu na okoliczności, a wiedza i doświadczenie są w nich przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Władający światem system jest strukturą hierarchiczną składającą się z ośmiu głównych warstw. Budowla została skonstruowana w taki sposób, by każda próba ukazania rządzących nią mechanizmów wywoływała silny dysonans poznawczy, dzięki czemu jej twórcy mogą pozostać anonimowi i bezpieczni. Ta niezwykła piramida jest nie tylko odzwierciedleniem władzy i stanu posiadania, ale również (a może przede wszystkim) poziomu wiedzy i świadomości tego, co się dzieje.
Na jej szczycie znajduje się Rada Trzynastu - zgromadzenie najbogatszych i najpotężniejszych rodów na Ziemi, które nadają ton swoim czasom i wspólnie uzgadniają kierunek rozwoju cywilizacji. To grono nie jest stałe, zmienia się w zależności od aktualnej potęgi poszczególnej rodziny. Obecnie zasiadają w nim dynastie: Rothschild, Rockefeller, Astor, Morgan, Windsor, Ptritzker, Baruch, Al Saud, Murdoch, Oppenheimer, Du Pont, Bush i Walton.
Członkowie tych rodzin nigdy nie kontaktują się ze sobą telefonicznie, wszelkie rozmowy odbywają się wyłącznie w trakcie spotkań bezpośrednich bez kamer i świadków.
Członkowie Rady Trzynastu kontrolują kluczowe dla funkcjonowania maszyny narzędzia: system monetarny, sektor bankowy, przemysł paliwowy, zbrojeniówkę i farmację, co pozwala im dowolnie sterować rządzącymi. Mają również ogromny udział w rynku medialnym, rozrywkowym, hotelarskim, jubilerskim i walutowym. Finansjera z Wall Street stanowi rdzeń establishmentu Stanów Zjednoczonych. Jej najmocniejszą stroną jest zdolność bezpośredniej ingerencji w kurs dolara, wielopoziomowy dostęp do manipulowania ceną akcji oraz kontrola wysokości stóp procentowych.
Rada Trzynastu utrzymuje zarówno partię demokratyczną jak i republikańską, dlatego ma prawo decydować o doborze kandydatów w wyścigu na prezydenta USA. Są to potomkowie ludzi, którzy w 1913 roku za pomocą morderstw i korupcji politycznej przekształcili Rezerwę Federalną w firmę prywatną, zyskując tym samym monopol na emisję dolara.
Najważniejszą i najbogatszą rodziną w tym gronie jest dynastia Rothschildów, którzy posiadają udziały w większości banków centralnych świata. Rothschildowie stworzyli podwaliny pod obowiązujący dziś pieniądz fiducjarny, czyli niemający pokrycia w kruszcach. Na przestrzeni dwustu lat zdążyli narzucić warunki monetarne niemal wszystkim państwom w Europie, przez co stały się one w zasadzie ich własnością. Majątek Rothschildów jest wyceniany na dwa tryliony dolarów, czego nie da się za bardzo porównać z niczym.
Pod nimi zasiada Komitet 300, do którego wchodzi trzysta najbardziej wpływowych osób spośród tysiąca najbogatszych ludzi świata z listy Forbesa. Znajdziesz tu zatem Muska, Bezosa, Gatesa, Ellisona, Arnaulta, Zuckebrega, Bransona, Buffeta, Brina, Page’a, Ambaniego, Sorosa, rosyjskich oligarchów, arabskich szejków, chińskich dygnitarzy i wielu innych.
Najważniejszą grupą wśród nich są tzw. twardogłowi, czyli prezesi kluczowych spółek technologicznych Doliny Krzemowej. Komitet Trzystu kontroluje internet, nowoczesne technologie, media, przemysł rozrywkowy i kluby sportowe, co pozwala mu zarządzać świadomością mas, uzależniać ludzkość od aplikacji internetowych i kształtować trendy światopoglądowe całych narodów.
Poziom niżej rezydują rodziny miliarderów o trochę mniejszym znaczeniu politycznym. Według różnych źródeł w tej warstwie znajduje się mniej więcej osiem tysięcy ludzi, co w połączeniu z pięcioma setkami dwóch pierwszych szczebli daje osiem tysięcy pięćset osób. Ośmioma miliardami ludzi na Ziemi rządzi osiem tysięcy pięćset osób i żadna z nich nie jest politykiem.

ZA ZAMKNIĘTYMI DRZWIAMI
Na piątym piętrze mieszczą się think tanki, czyli narzędzia elit do wdrażania swoich idei w życie. Są to wszelkie globalistyczne instytucje, "ciała doradcze" i parlamenty świata, czyli udające demokrację biznesowo-polityczne organizacje o charakterze przestępczym, takie jak ONZ, UE, WTO, WHO, G20, Komisja Trójstronna czy Rada Stosunków Międzynarodowych. W praktyce działają niczym jawne targowiska, oficjalne giełdy, na które zjeżdżają się politycy i biznesmeni (czyt. najemnicy banków centralnych i korporacji) w celu podziału łupów, przekazania urzędnikom niższego szczebla decyzji swoich mocodawców oraz ustalenia kierunków "rozwoju" światowej gospodarki, polityki pieniężnej i poszczególnych sektorów życia społecznego.
Do think tanków należą kluczowe organizacje współczesnego globalizmu, takie jak World Economic Forum, Rockefeller Foundation, RAND Corporation, Center for Strategic and International Studies (CSIS), Bill & Melinda Gates Foundation, John Hopkins Bloomberg School of Public Health, Brookings Institution czy Atlantic Council. Ich znaczenie jest nieocenione. Wydarzenia ostatnich kilkudziesięciu lat udowadniają bowiem, że think tanki dosłownie piszą instrukcje postępowania dla służb specjalnych. Działacze zgromadzeni wokół "zbiorników myśli" przygotowują plany i "strategie rozwojowe", podpowiadając agentom cywilnych i wojskowych komórek wywiadowczych sposoby wdrażania rozmaitych przedsięwzięć o wymiarze globalnym.
Ostatnie kilkanaście miesięcy natomiast bardzo wyraźnie pokazały, że do think tanków należą już także quasi rządowe organizacje amerykańskiego zdrowia publicznego pokroju CDC (odpowiednik naszego sanepidu), FDA (Agencja Żywności i Leków) czy NIAID (Narodowy Instytut Alergii i Chorób Zakaźnych). Razem z WHO stworzyły zaplecze dla największego oszustwa w dziejach, które finalnie doprowadziło do bezsensownej śmierci milionów ludzi pozbawionych przysługującej im opieki zdrowotnej. Ich działania utorowały także drogę dla nabierającej rozpędu tyranii administracyjnej, terroru szczepionkowego, medialnej psychozy i ogólnoświatowej katastrofy gospodarczej. Wszystkie te podmioty sponsorowane są przede wszystkim przez globalne fundacje i korporacje. Tak się właśnie kończy niekontrolowany przepływ pieniędzy między sektorem prywatnym a publicznym.
Pierwsze decyzje globalistów zapadają jednak znacznie wcześniej na posiedzeniach niejawnych, m.in. Grupy Bilderberga będącej od 1954 roku nieformalną a najpotężniejszą organizacją biznesowo-polityczną na świecie. Na kilka miesięcy przed "wybuchem pandemii" (w maju 2019) doszło do zorganizowanego na cito zebrania tej grupy, w którym uczestniczyło ponad stu trzydziestu najważniejszych osobistości ze świata biznesu i polityki: prezesi banków i koncernów, szefowie fundacji, kluczowi urzędnicy UE, a nawet przedstawiciele CIA. W tym spotkaniu uczestniczył również Jared Kushner, zięć i prawa ręka Donalda Trumpa, co stanowi kolejną przesłankę ku tezie, że ex prezydent USA był częścią układu.
Rozmowy, jak zwykle dla Grupy Bilderberga, odbywały się za zamkniętymi drzwiami. Na posiedzenia tego ekskluzywnego gremium dziennikarze nie są zapraszani, poza nielicznymi wyjątkami dla najbardziej zaufanych osób. Jedną z nich była Jolanta Pieńkowska - szefowa redakcji TVN24, prywatnie żona Leszka Czarneckiego, jednego z najbogatszych Polaków, właściciela Idea Banku. Razem z nią do Szwajcarii polecieli Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski. Naprawdę chciałbym wiedzieć, co tam robił prezydent Warszawy. Załatwiał sponsorów budowy nowego kolektora ściekowego pod Wisłą?
Słynne już "Scenariusze przyszłości technologii i rozwoju międzynarodowego" Fundacji Rockefellera z 2010 roku udowodniły, że rzeczywistość, w jakiej się obecnie znajdujemy, była przygotowywana od bardzo dawna. Jeśli jednak w którymś momencie ostatecznie przypieczętowano wdrożenie światowego resetu i dopięto wszystkie jego szczegóły, to moim skromnym zdaniem stało się to właśnie na tamtym majowym szczycie Bilderberg Group.

KTO POCIĄGA ZA SZNURKI
Czwarte piętro piramidy zajmuje ogólnoświatowa kontrola finansowa. Jej głównymi instrumentami są oczywiście banki centralne, czyli po prostu drukarnie pieniędzy. Najważniejszą z nich stanowi Fed, amerykańska Rezerwa Federalna, która z rządem nie ma jednak nic wspólnego. Fed mimo zwodniczej nazwy jest w stu procentach prywatną firmą, dokładnie tak samo jak Coca-Cola czy Biedronka. Poza nim liczą się jeszcze tylko cztery drukarnie: Europejski Bank Centralny, Bank Anglii (City of London), Bank Japonii i Chiński Bank Centralny. Wyłączną misją wszystkich tych przedsiębiorstw jest produkcja nisko oprocentowanej waluty celem uzależniania pożyczkobiorców.
Bankierzy powołali do życia jeszcze dwie interesujące instytucje: Bank Światowy i Międzynarodowy Fundusz Walutowy (IMF). Ta pierwsza jest filantropijną zabawką elit finansowych do poprawiania swojego wizerunku (mafia uwielbia działalność charytatywną). IMF z kolei jest takim haraczem i "chwilówką" w jednym. Każdy bank centralny część swoich zysków wkłada do specjalnego słoika, po który na koniec roku przyjeżdżają gangsterzy w garniturach. Następnie panowie ci objeżdżają z nim świat i najbardziej wydrenowanym krajom proponują zaciągnięcie kredytu. Oczywiście pożyczka ta, w przeciwieństwie do zwykłej waluty wyjeżdżającej z drukarki, jest już odpowiednio oprocentowana. Najpierw więc nisko oprocentowaną (bądź "darmową" - oprocentowaną na zero) walutą doprowadza się do inflacji, długu, bezrobocia i biedy, a potem zmusza do zaciągania pożyczek z IMF, generując jeszcze większy dług i pogłębiając uzależnienie.
Ojcem chrzestnym całego towarzystwa jest Bank Rozrachunków Międzynarodowych w Bazylei (BIS), będący bankiem banków. Jego korzenie sięgają nazistowskich Niemiec, dla których był głównym skarbcem. Tam zapadają najważniejsze decyzje w sprawach funkcjonowania systemu finansowego. To właśnie BIS wyznacza wszystkich prezesów banków centralnych, choć matriks stara się oczywiście tworzyć wrażenie, jakoby to politycy o tym decydowali. Najmniej znany bank na świecie jest jednocześnie tym najważniejszym, co tylko potwierdza mafijną regułę, by za sznurki pociągać w najsłabiej oświetlonym pomieszczeniu.
Uważam, że trzeba docenić kunszt strategów i potęgę iluzji, jaką wykreowano na potrzeby tego mechanizmu. Przed oczami ludzi postawiono świat, w którym o wszystkim decydują politycy, gdy tak naprawdę nie decydują o niczym. Światem rządzi pieniądz, a politycy nie mają własnych pieniędzy. Są jedynie pośrednikami między bankiem centralnym a społeczeństwem. Ich jedynym zadaniem jest przepychanie bankierskiej agendy, czyli wdrażanie planów elit finansowych. Właśnie dlatego w krajach demokracji parlamentarnej wybory odbywają się tak często, gdyż złudzenie wpływu społecznego musi być pielęgnowane i podtrzymywane tak mocno, jak tylko to możliwe.

NIEWIDZIALNE PAŃSTWA
Pod szczeblem administracji finansowej znajdują się korporacje, czyli toczące tę planetę nowotwory. Molochy te zarządzają niemal wszystkimi zasobami Ziemi. Nie ma sensu skupiać się na ich kryminalnym charakterze, wszyscy znamy zbrodniczą historię IG Farben czy Monsanto. Lista przestępstw korporacyjnych jest długa i została wystarczająco dobrze omówiona w książkach, artykułach i dokumentach filmowych.
Większość ludzi myśli o światowych koncernach jak o dużych firmach, które tym się tylko różnią od małych, że zatrudniają więcej ludzi i płacą wyższe podatki. W rzeczywistości korporacje są czymś innym. Ich funkcjonowanie i struktury do bólu przypominają systemy państwowe. Każda korporacja ma swojego prezesa, zarząd, hierarchię władzy, administrację wysokiego i niskiego szczebla, wydział kontroli wewnętrznej oraz ściśle określoną politykę społeczną i zagraniczną.
Przedsiębiorstwa korporacyjne są komercyjnymi wersjami krajów, które w przeciwieństwie do tradycyjnych państw nie mają na utrzymaniu milionów obywateli, więc nie muszą się właściwie niczym przejmować. Niewyobrażalne wpływy w połączeniu ze swobodą działania czynią z nich niezwykle niebezpieczne narzędzia nacisku i manipulacji.
Korporacje zachowują się jak imperia dążące do bezwzględnej aneksji kolejnych terenów. Ich strategia marketingowa opiera się między innymi na celowym rozczłonkowaniu marek (tzw. multibrandingu). Takie rozwiązanie pozwala tworzyć iluzję wielorakości produktów i możliwości wyboru. Po wejściu do supermarketu konsument jest oszołomiony różnorodnością towaru i liczbą producentów. Tymczasem, przykładowo, niemal cały rynek spożywczo-drogeryjny znajduje się w posiadaniu dziesięciu firm:
https://zapodaj.net/e6698a8fec4ae.jpg.html
Problem jest znacznie poważniejszy niż mogłoby się wydawać, dlatego że korporacje są sukcesywnie pochłaniane przez banki centralne, które od dawna skupują akcje i obligacje światowych koncernów, powoli stając się ich właścicielami. Dożyliśmy czasów, w których podmioty decydujące o podaży pieniądza przejmują aktywa rynkowe, co w mojej ocenie stanowi nieprawdopodobną patologię. Taki proceder bezpośrednio prowadzi do korporacjonizmu, czyli unowocześnionej wersji faszyzmu.
Wychodzi więc na to, że Milton Friedman się mylił. Nie może być tak, że o wszystkim decyduje wolny rynek, a rząd się do niczego nie wtrąca. Takie podejście sprawdzałoby się w świecie wolnym od korupcji politycznej. Tymczasem sam tylko Facebook każdego roku wydaje ponad 50 milionów dolarów na lobbing ustawodawczy w Waszyngtonie. W sytuacji ordynarnej korupcji, masowej kradzieży licencji, monopolu i forsowania szokujących procesów legislacyjnych niekontrolowane przez nikogo korporacje zaczynają dyktować własne warunki polityczne i propagować coraz dziwniejsze ideologie, stając się bezczelną, kłamliwą i agresywną maszyną podboju i kontroli społecznej.

KELNERZY MAFII
Bezpośrednio nad nami stoją uzbrojeni po zęby strażnicy obozowi - rząd, mainstreamowe media i system edukacji. Ci pierwsi, odgrywający żałosną rolę "ojców narodu" pozoranci, są najzwyklejszymi najemnikami banków centralnych i podlegających im elit finansowych. Ci drudzy, udające dziennikarzy miernoty, już dawno przestali kryć się z czymkolwiek, oficjalnie przepychają agendę zachodnich koncernów i grup kapitałowych. Obie dywizje latają na pasku globalistów, oligarchów i pospolitych przestępców - coś obrzydliwego.
Szkoły i uniwersytety natomiast są najpowszechniejszą w świecie maszyną tresury i indoktrynacji, przygotowują dorastające pokolenie do roli posłusznych owieczek. Te smutne instytucje nie uczą samodzielnego myślenia, rozwiązywania problemów i rozwoju osobistego, w zasadzie niczego nie uczą. Zajmują się wyłącznie programowaniem systemowym, czyli brutalnym tłoczeniem do głowy oficjalnej wersji wszystkiego.
Jedynym celem rządu jest utrzymanie się przy władzy, a jedynym celem mediów jest profilowanie społeczeństwa według ściśle określonych wytycznych. Ani jedna, ani druga grupa nie jest i nigdy nie będzie zainteresowania mówieniem prawdy, bo prawda odsłoniłaby cały ten spektakl, ten gigantyczny teatr marionetek. Dlatego od lat nurzają społeczeństwo w oceanie kłamstwa i manipulacji, robiąc ludziom śnieżnobiałe pranie mózgu bez namaczania. Wszyscy bezczelnie kłamią, bo wszyscy albo już dawno zostali kupieni albo najzwyczajniej boją się mówić prawdę. Po prostu nie chcą narażać się na ostracyzm własnego środowiska, są zakładnikami aparatu ucisku.
Poniższa grafika obrazuje powiązania amerykańskich mediów z najpotężniejszymi organizacjami współczesnego globalizmu:
https://zapodaj.net/d8321610a5eee.png.html
Jak widać, prezesi gazet, portali i stacji telewizyjnych są jednocześnie bywalcami rozmów Grupy Bilderberg, Rady Stosunków Międzynarodowych i Komisji Trójstronnej. Właśnie dlatego świat przedstawiany w mainstreamowych mediach jest kompletnie fikcyjny, bo opisują go propagandyści na usługach miliarderów.
Dzisiaj widać to szczególnie wyraźnie, gdy z każdej nory wypełzają jak jakieś gnomy tzw. weryfikatory treści - współcześni cenzorzy, agenci matriksa. Za każdym razem, kiedy widzę napis "conspiracy theory debunked", do głowy przychodzą mi słynne słowa Aleksandra Gorczakowa "Nie wierzę w żadną informację, dopóki nie zostanie oficjalnie zdementowana".
Medialne ścieki niestety od dawna płyną wartkim strumieniem także i przez Polskę. Polacy z lubością dzielili się na obozy TVP i TVN, jakby grali w jakąś sieciową grę komputerową. Ostatecznie ich wojenki i zaangażowanie nie mają najmniejszego znaczenia, bo wszystko i tak okazało się jedynie grą pozorów.
O ile do 2020 roku można było jeszcze się na to przedstawienie nabierać, tak teraz, w rzeczywistości ogólnoświatowej tyranii, wydaje się to już niemożliwe. A jednak wciąż cała masa ludzi z ochotą tapla się w tym bagienku, nie rozumiejąc, że świeżego błota dostarczają obie strony politycznej barykady. Nie wiem, co jeszcze musi się wydarzyć, by Polacy wreszcie zdali sobie sprawę, że elity polityczne jadą na jednym wózku. Myślałem, że po tak chamskim skoku na naszą wolność wszyscy będziemy nieco bardziej świadomi.
Nie o to chodzi, by nie mieć poglądów politycznych, bo ja też je mam i to całkiem wyraźne. Chodzi o to, by wynikały one z własnego doświadczenia, refleksji i wrażliwości, a nie polityczno-medialnej propagandy. Bo tak naprawdę nie ma żadnego PiS-u, PO i SLD. Nie ma żadnego TVN-u, Gazety Wyborczej, Telewizji Polskiej, Polsatu, Onetu, Interii, Sieci, WP czy Newsweeka. To wszystko są oblicza tej samej fałszywej gęby, wyspecjalizowane narzędzia podziałów, dzięki którym elity trzymają stado w zwartym, posłusznym, przewidywalnym szeregu. Wszystko jest tylko zabawą w dobrego i złego policjanta. Dopóki ludzie tego nie zrozumieją i nie przestaną brać w tym udziału, nic się nie zmieni.

PORANNA WITAJ ZMIANO
Ostatnia i najniższa warstwa piramidy to dobrze nam znana przestrzeń - jedyny świat, z jakim obcowała większość populacji. To życie sprowadzające się do nauki, pracy, kredytu i emerytury. To uniwersum tych wszystkich małych-dużych zmartwień i obowiązków - zakupów, płacenia czynszu, odbierania dzieci ze szkoły, wizyt u lekarza i mandatów drogowych. Poziom nizin społecznych i finansowego niewolnictwa.

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Prawda o współczesnym świecie, rozebrana na drobne.
PostNapisane: 5 maja 2021, 19:35 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 3900
Moje BMW: M5
Kod silnika: S62/S63
Dzięki za dobre Fantasy na dobranoc, będę spał jak Bąbelek :D

_________________
I miejsce Zlot BMW-Sport 2013, w sumie II miejsce, bo Waldek wygrał finał
III miejsce Zlot BMW-Sport 2014 (pow. 3L)
Mistrz Grand Prix Polski 2014 Street RWD
II wicemistrz GPP 2015 Street RWD
Wicemistrz GPP 2016 Street RWD
Tor Pszczółki 49.5s E39
Tor Koszalin 53.9s E39


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Prawda o współczesnym świecie, rozebrana na drobne.
PostNapisane: 5 maja 2021, 23:54 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16970
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Do tego bym dodał, że nie znamy obecnie ustroju który byłby odporny na Internet. Wszyscy są połączeni, informacja i dezinformacja rozchodzi się szybko, rządy tracą wiarygodność, służby nie nadążą kontrolować, a na końcu 'kto ma media, ten ma władze', w tym przypadku social-media.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Prawda o współczesnym świecie, rozebrana na drobne.
PostNapisane: 6 maja 2021, 05:41 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 15799
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Kyokushin napisał(a):
Do tego bym dodał, że nie znamy obecnie ustroju który byłby odporny na Internet. Wszyscy są połączeni, informacja i dezinformacja rozchodzi się szybko, rządy tracą wiarygodność, służby nie nadążą kontrolować, a na końcu 'kto ma media, ten ma władze', w tym przypadku social-media.


To chyba dobrze, że wreszcie każdy człowiek ma możliwość wyboru źródła inspiracji i może samodzielnie analizować informacje, porównywać je ze sobą, by wyciągnąć wnioski i przyjąć dany model za bardziej wiarygodny, niż inny. Wystarczy spojrzeć na mentalne średniowiecze większości ludzi pokolenia lat 60' i wstecz w porównaniu z młodszymi rocznikami, które nie czerpią wiedzy niemal wyłącznie z telewizora.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Prawda o współczesnym świecie, rozebrana na drobne.
PostNapisane: 6 maja 2021, 06:08 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16970
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
No właśnie to działa zupełnie odwrotnie, teraz sterujesz social mediami 10x skuteczniej. Sam zobacz ile razy za pisanie prawdy Cię blokowali.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Prawda o współczesnym świecie, rozebrana na drobne.
PostNapisane: 6 maja 2021, 07:05 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 15799
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
No tak, ale to jest tylko pochodna tego. Ludzie widzą co się dzieje. Nareszcie król jest nagi. Internet dał możliwość wielu ludziom otworzenia oczu, zorientowania się, że system to nie jest pojęcie uknute w filmie Wachowskich - Matrix. On istnieje. I teraz system broni się rozpaczliwie, bo jego największą siłą było to, że praktycznie nikt nie zdawał sobie sprawy z jego istnienia. Ludzie żyli z dnia na dzień wkoło komina, a żeby dowiedzieć się coś więcej to mogli kupić dziennik bałtycki, gazetę wyborczą lub włączyć telewizor, posłuchać radia. Szkoda tylko, że pokolenie wyżu demograficznego nie chce skorzystać z tego dobrodziejstwa by otworzyć oczy i przekonać się, że świat mógłby wyglądać zupełnie inaczej, lepiej. Że te okruchy sypane im pod nos to tylko namiastka wolności, którą mogliby mieć.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Prawda o współczesnym świecie, rozebrana na drobne.
PostNapisane: 6 maja 2021, 07:37 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 8235
Lokalizacja: Poznań
Garaż: M3 e92 G-power 580hp
Chwila :niepewny: ktoś wykasował wypowiedz tej babeczki? Co to za cenzura :D Można wiedzieć dlaczego?

Ciekawy byłem jak tu trafiła, godziny urzędowania wskazywały ,ze to ktoś z drugiej strony globu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Prawda o współczesnym świecie, rozebrana na drobne.
PostNapisane: 6 maja 2021, 09:21 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16970
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Ja, to byl spambot.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Prawda o współczesnym świecie, rozebrana na drobne.
PostNapisane: 6 maja 2021, 13:49 
Offline
Uzależniony od forum :)

Wiek: 36
Posty: 10916
Lokalizacja: zlokalizowana
Moje BMW: zielone 3er
Kod silnika: M52tu
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=141592
mi tam sie nie klei coś w tej piramidzie :oczami:

jak jesteś na tej samej górze, z rodu który rzadzi światem od 200 lat, wypracowałeś sobie wszystko pod siebie, stworzyłeś struktury itp, to po co dopuszczać do siebie takich burków jak Zukierberg, tylko dlatego że im się udało i pomysł który mieli, zaowocował szybką fortuną? przecież to człowiek z ulicy praktycznie w porównaniu do tych bogatych i wpływowych rodów

wpuszczają w swoje tajemne kręgi takich ludzi z przypadku? nawet ja bym tak nie zrobił, co się nie znam na rządzeniu światem z tylnego fotela :rotfl:

_________________

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Prawda o współczesnym świecie, rozebrana na drobne.
PostNapisane: 6 maja 2021, 21:20 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 8235
Lokalizacja: Poznań
Garaż: M3 e92 G-power 580hp
Sylwek wychodzi na to ,ze jednak to nie był człowiek znikąd.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 39 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL