BMW Sport

NATO ma bardzo dużo mój drogi ponieważ sprawia, że nie spotka Nas los Ukrainy bo na nato putin zwycajnie jest za mały i dobrzeo tym wie.

A jak co poniektórzy sądzą, e te wspieranie ukrów miliardami naszych złotych na nic wplywu nie bedzie miało to sobie przypomnijcie skąd rzad ma kasę

Jasno napisałem: spadła jedna rakieta, nie zyje 2 naszych rodaków. Co to zmieniło dla ludzi przy granicy? Czy jesli z powodu dzialan wojennych, co jakiś czas zagubiona rakieta bedzie spadac raz 5, raz 10km po naszej stronie, czlonkostwo w nato pomoże? Wątpie. Dlatego wolę niech naszym sprzętem tłuką się na swoich kresach wschodnich.



I obyś miał rację, tylko rok temu wszyscy to samo mowili o pelnowymiarowym ataku na ukraine. A teraz mozna napisać: analiza wsteczna zawsze skuteczna- nato by nie pomogło, putin w kilka mcy zdobylby, to co chciał i mielibysmy duzy problem. Nato pomaga, rosja sie wykrwawia, ale teraz juz nie pomagajmy, bo są za slabi, zeby isc dalej, a my sami potrzebujemy sprzetu? To jednak nato nam nie pomoże? To Hiszpania, Francja, czy Włochy mają się bardziej przejmować sytuacją na wschodzie? To oni graniczą z Ukrainą? Ile nas obchodził wjazd w Kazachstanie? Jesli jest zgoda i inni tez wysyłają, to dlaczego panstwo przyfrontowe ma się wyłamywać: Dopóki nasze wojsko nie musi brac udziału w otwartym konflikcie na terytorium naszego kraju, jakiekolwiek działania zaopobiegające zmianie takiego stanu rzeczy, są bezcenne i kropka, nie wiem nad czym tu dywagować.



Nie tylko będzie, ale już ma wpływ i wysyłka lub nie sprzetu, tego juz raczej nie zmieni.

KEMN1 - jeżeli popierasz NATO to nie mamy się czego obawiać. Jeżeli nie wierzysz w NATO to powinnismy się bogacić i zbroić po zęby, bo i tak nas napadną, a nie rozbrajać i biednieć.

Proponuję trzymać się jednej linii. Ten problem nie dotyczy tylko Ciebie z resztą…

Dobrze niech ci będzie ze Kaczyński wszystko załatwił swoimi krótkimi kaczymi łapami. Jesteśmy potęgą gospodarcza europy środkowej i wschodniej. Nie będzie nam zabojad pluł w twarz. 
Widzę ze mam do czynienia z wyborca pisu, który ogląda dużo tvp. 6 gospodarka w unii wg statystyk 600miliardow $ vs 3 biliony $ Francji. Pokaz mi gdzie są te fabryki elektrycznych samochodów Morawetza? gdzie są te prywatne koncerny co eksportują zagranice? statki, samochody,samoloty,elektronike? Polska to tylko podwykonawca dla niemieckich firm/niemieckiej gospodarki 4.2 biliony $ https://pie.net.pl/polska-4-najwiekszym-unijnym-eksporterem-do-niemiec/


Pt91 tez poszly na Ukrainę https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art36753311-polskie-czolgi-pt-91-twardy-sa-juz-na-ukrainie
Tak K2 już są w Polsce. Coś koło 10 sztuk. Przypłynęły statkiem. Sukces oglaszal płaszczak. Warto dodać że nasze zbrojenia i zakupy szybkie to wszystko na kredyt bo my zwyczajnie nie mamy pieniędzy na zakup sprzętu wojskowego. Pożyczki Kaczyńskiego będą spłacać jeszcze twoje prawnuki. Do tego dochodzi jeszcze koszt utrzymywania sprzętu. To da ogromne kwoty. Nie wiem kto to będzie opłacał, ale może to wyglądać podobnie jak w Korei północnej


Wyzwolimy rosyjskojęzycznych, których tak matka rosija meczy i chce zająć, niech uczą się polskiej mowy. Polska od morza do morza

Popatrz lepiej jak wygląda rejon walk. Tam już nic nie ma. Wszystko zniszczone

Wydaje mi sie, ze jest to jednak bardziej zlozona kwestia i takie zero-jedynkowe podejscie nie jest tu rozwiazaniem. Np. Nawet jesli wierze w nato, to skad mam wiedziec, czy plan ich dzialnia, to nie obrona na linii wisly, co nas, mieszkajacych na jej wschodnim brzegu srednio urzadza- czy mimo mojej wiary w nato chce sie o tym przekonac? No tak srednio. Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, dlatego w niektorych kwestiach konsensus jest niemozliwy do osiagniecia...

Jeżeli mieszkasz przy granicy tym bardziej powinno Ci zależeć na szybkim pokoju inaczej dalej będą latać te rakiety i kroplówka nato tego nie zmieni . Tylko koniec wojny. A czy za granicą będą te czy tamte kacapy co Ci za różnica?? Przecież ukry to nigdy nie był nasz bratni naród wręcz przeciwnie a syf i korupcja była tam większą jak u Putina. A jak wujek Putin się znudzi i użyje taktycznej ABC to nie ja a ty masz najbliżej do opadu także tym bardziej nie warto. Ja też chcę żeby nasz kraj tworzył całość ale do tego jest potrzebne nato i nasza silna gospodarka i armia a nie ukraina. Podczas zimnej wojny ukraina buforem nie była i zachód sobie bez tego poradził bo wygrał gospodarczo i miał silną armię to go obroniło a nie jakieś bufory z państwa z korupcją brudem i syfem które gdyby nie wsparcie zachodu już dawno by nie istniało.

Bardzo duzo tematow poruszyles, ale troche ogolnikowo:
- jak wyobrazasz sobie teraz pokoj?
- czy zdajesz sobie sprawe, jak duza czesc pracownikow najnizszego szczebla w przemysle, to byli u nas ukraincy(czy sa tępi, bo kilka dekad temu modrowali "polskich panow", a pozniej i tak do nas przyszli? Raczej tak. Czy ich potrzebowalismy? Tak, bo wiem co wydarzylo sie w wielu firmach, gdy wrocili wojowac do siebie.
- Czy wole zatem skorumpowany narod, ktory u nas odwalal brudna robote, niz ruskie wojska zaraz za bugiem? Tak.
- porownanie do zimnej wojny ma sie nijak, czemu? Bo wlasnie byla zimna, a tutaj mamy pelnowymiarowa agresje na pelna skale, a nie szachy wywiadow i kontrwywiadow( choc to pewnie tez ma miejsce)
- uwazam, ze nasz narod jest podzielony jak nigdy dotad, daleko szukac nie musimy- to forum jest dobrym papierkiem lakmusowym, pokazujazym, ze potrafimy sie zagryzac o byle gowno.
- napisales, ze kroplowka z nato nic nie zmieni, a faktem jest, ze gdyby nie kroplowki, to ruscy juz dawno by ukraincow zmietli.
Nie czytam duzo newsow, ale od znajonych z brzescia, wiem, ze sa u nich teraz masakrycznie duze ruchy w przerzucaniu wojska koleją i mam tylko nadzieje, ze jednak bedzie to straszak, bo jesli wejda i odetna im zachod, to sytuacja diametralnie sie zmieni.

Pozyjemy, zobaczymy. Dobrej nocy panowie.

tak wyglądają cmentarze na ukrainie. Warto było? Chcecie żeby tak u nas tez wyglądały?
https://t.me/vsy200/7260
a może chcecie tak siedzieć w okopach w wojnie pozycyjnej jak w 100 lat temu i czekać aż spadnie wam na łeb artyleria lub ładunek z drona? Nie ma tu miejsca na żaden patriotyzm. Góra ukrainy trzepie kasę na wojnie, stad ostatnio dużo dymisji, a zwykle robaki giną w blotach wschodniej ukrainy. Polecam otrzezwiec i obejrzeć sobie setki filmików z frontu, które są na zamkniętych kanałach na telegramie. Tego w TV ci nie pokażą
https://t.me/vsy200/7243
https://t.me/vsy200/7234
https://t.me/vsy200/7220
Ani ukry ani orki się nie cofną. To jest i będzie totalna wojna na wyniszczenie. Pytanie tylko czy warto w tym uczestniczyć. Czy warto podpalać i dokładać drewna żeby to się paliło. Wcześniej czy później jebną atomówka jak będą przyparci do muru, a Ameryka prze tez do wojny, tylko wojna może ich uratować przed bankructwem, część świata widzi ze dolary to tylko papierki. A my jesteśmy pośrodku tego czegoś. Żeleński nie różni się niczym od Putina, bo ma krew na rękach. Obaj są kawał skurwysyna, im nie zależy od ludziach

Zapominasz primo, że Francja była drugim największym beneficjentem planu Marshalla wspierana dodatkowo reparacjami za Pierwszą Wojnę Światową wypłacanymi do 2010r, więc te cyferki nie wynikają z samej siły gospodarki która tak się jarasz, a ogromnego wsparcia. Francja wyjątkowo szybko padła pod naporem rzeszy.
W sprawie PT91 jest jak napisałem - dostaliśmy kilka sztuk nowszych maszyn to wysyłamy starsze - zwykła rotacja, nikt się nie rozbraja jak błędnie sugerujesz.
My nic nie wyzwalamy, pomagamy tak by "wojna" nie weszła na nasze terytorium, bo ludzie o dużo większej wiedzy od Ciebie czy mnie, doświadczeni postępowaniem tyranów wiedzą, że Czeczenia, Gruzja, Krym czy Kijów to nie koniec...

Czyli kolejne głosy z forum, że NATO to fikcja. Bo gdyby nie, to wojna nie miałaby jak wejść, bo atak na NATO = atak wszystkich państw NATO na Rosję.

A gdy ja mówiłem rok temu prawie, że NATO palcem nie kiwnie to byłem szykanowany, wyśmiewany, wręcz obrażany...

Lincoln po ludzku powiem pieprzysz. Bredzenie o planu marszala, jakbym słyszał kogoś z pisu, ze nam się należą reparacje, bo przez braku reparacji jesteśmy tam gdzie jesteśmy. Możesz sobie pisać jak tylko chcesz i nie zmienisz tego ze kraje zachodnie maja gospodarki kilkukrotnie większe od polskiej i przed druga wojna świata tym bardziej. Francja po prostu się poddała, bo miała mądrzejszych ludzi u góry. Kraj nie został zniszczony. Głupole od piłsudskiego podpalili kraj od pierwszych dni września i walczyli o "honor". Popełnili samobójstwo na ludziach bo walczyli o honor. To był prawdziwy holokaust, zetrzeć z powierzchni ziemi naród siedząc w zaciszu gabinetów w Londynie. Kapitał krwi! jak mawiał gen. Sikorski. Może dostrzega nasze męstwo i bohaterstwo?! Śmieszne
Tak masz racje ludzie dużo większej wiedzy jak dudu, Morawetz z Kaczyńskim wiedza co robić, aby nie doprowadzić do wojny. Ufam im bezgranicznie prawdomówni 

Kemn

Normalnie se wyobrażam. Przestajemy łożyć na cudzą wojnę i sprawa sama szybko się skończy gdy ukry stracą nasze wsparcie będą musieli usiąść do stołu lub ulec i w końcu wtedy skończy się dramat mas cywili. W końcu chcemy żeby ludzie nie umierali?? Bo tym dłużej to potrwa tym umrze więcej tak działa wojna.

Co do pracowników z Ukrainy jeżeli podpiszą rozejm będą do nas jeździć jeżeli przegrają tym bardziej zostaną tutaj. I masz rację że wiele firm bez nich ma problemy.

Czyli wolisz wojnę i śmierć żeby tylko nie graniczyć z Rosją?? Serio?? Przecież Rosją czy ukraina to ta sama zgnila ryba co za różnica. Tu i tu kacapy do kwadratu. Z rządem korupcji.

Napisałem że kroplówka nie sprawi że ukraina wygra a skoro tak rzeź będzie trwać a rakiety obok ciebie latać. Sam zaznaczyłem że bez wsparcia nato ukraina dawno by padła.

A jak padnie uwierz mi biznes z Rosją powróci szybciej niż sądzisz i normalizacja stosunkow. Nikt na zachodzie nie będzie wielce płakał za ukrami. Oczywiście w mediach będzie inaczej ale za kulisami biznes pójdzie w momencie kasa to kasa

Tubylec, jarasz się żabojadami jakby nie wiadomo kim byli, a to cienkie bolki z gospodarką przez lata wspomaganą z ogromnych "kroplówek", a przy braku argumentów standardowe podpieranie się politycznymi stereotypami.

Zdrowy rozsądek wskazuje jasno - na Ukrainie się nie skończy, za dużo "car" stracił żeby z dobrej woli się zatrzymać, Europa późno, ale to dostrzegła - bierność w 2014r była błędem, a front idzie coraz bardziej na zachód.

Mija stulecie i nadal aktualne , narod wspanialy tylko ludzie k*rwy.

Duży biznes ma się dobrze, wszyscy kontrahenci- już od grubo ponad pół roku, idą przez posredników lub zostały otwarte filie rosyjskich firm w panstwach "neutralnych".

Jak będzie natomiast z pracownikami fizycznymi pracującymi u nas, mniejszymi firmami? Nie wiem. Ilu nie zyje, ilu zostanie, bo beda mieli robote na miejscu przy odbudowie. Znam np. firme wykonczeniowa gdzie na 20 robotnikow, 15 to byli ukraincy, wszyscy wyjechali na wojne. W ostatnich miesiacach wrocilo do goscia 4ech i to jest bardzo czesty przypadek.

To nie kwestia, czy wole wojnę, czy pokój. Wojna już trwa, a ja planuję pożyć jeszcze parę dekad. I teraz, jesli to ukraincy zostaną przymuszeni do zawarcia rozejmu z powody braku sprzetu i putin dostanie choc "cm" ukrainskiej ziemi, to ruska propaganda rozdmucha to do wielkiego zwycięstwa. Bedzie to też sygnal dla łukaszenki, ze jednak putin zdobyl, co chciał i wlasciwie, gdyby sie przylaczyli, to pewnie i im cos by skapnelo. Na ukrainie przemysl jest zniszczony, ich zachod to bieda, pewnie sporo pracujacych wroci jednak z czasem do nas. Co bedzie się dziać u nich, rozruchy? protesty, zaogniane jeszcze przez ruski wywiad? Rosja szybko odbuduje (kilka lat) arsenal za kase z ropy i innych surowcow, za 5-10 lat będzie miec juz tez wyrosniętych kolejnych borysków. Do tego w pelni juz przychylna bialorus- to tylko moje glosne przemyslenia, ale staram się spojrzeć na problem rowniez przez pryzmat zycia moich dzieci w przyszlosci, a nie tylko tu i teraz.

I zdania nie zmienię, jesli sytuacja ma wyglądać tak, że ukraincy cisną ruskich na wschodzie, odbijaja swoje ziemie, a ruscy muszą sie skupiać, żeby caly czas tam kumulować sily i ponoszą duze starty. Do tego, strzelam, że w takiej sytuacji bialorus, tez widzi, ze nie ma sensu pomagac im w jakikolwiek inny sposob, niz do tej pory, bo po prostu przegrywaja, to wydaje mi się, ze ten moment jest to najlepsze rozwiązanie, nawet kosztem dluzszego konfliktu. A skrócilem opcję gdzie sprzet z nato przestanie plynąć, rosja zdobywa przewagę na wschodzie i zaczyna ofensywę, a lukaszenka widząc to, otwiera drugi front zaraz za naszą granicą, zeby zamknąć, dobic ukarinców i odkroic sobie kawalek tortu.

Podkreslam po raz kolejny, to jest tylko moje spojrzenie na ten temat, jak najbardziej macie prawo się nie zgadzać, rozumiem i akceptuję.

Właśnie zdrowy rozsądek pokazuje że skończy się na Ukrainie. Bo potencjał nato ( głównie przez USA ) jest zbyt duży dla Putina i on to wie. Do tego my mu po prostu nie jesteśmy potrzebni Bo niby do czego?? Z nami zsrr zawsze tylko problemy miało. To Ukrainie jest spichlerzem Europy nie my. My jesteśmy tanią montownią zachodu smutna prawda.

nie chodziło o Francje, to był tylko przykład. Europa Zachodnia jest bogatsza kilka razy od nas i to jest fakt i nie próbuj przedstawiać zafałszowanej rzeczywistości ze to wszystko przez kroplówki, bo jakby polska to bylibyśmy na poziomie niemiec. Już widzę fabryki rodzimych producentów samochodów, widzę jak koncerny zbrojeniowe produkują czołgi i samoloty. Za bogatymi krajami stoi siła gospodarki, a za nami co stoi? skarbowe papiery wartościowe które emitujemy aby moc finansować funkcjonowanie państwa? biedny pijak który stoi przy monopolowym i zamawia flaszkę na zeszyt. W 2023r do spłaty 133 miliardy złotych, w 2024r do spłaty 184 miliardy złotych , w 2025r do spłaty 145 miliardów złotych, w 2026r do spłaty 185 miliardów złotych itd. dane z ministerstwa finansów.
Nie masz żadnego argumentu. Piszesz ogólnikami, błądzisz we mgle. Jeszcze rok 2023r się nie skończył, ale pis jest już bliski tego ze zadłużył Polskę na taka kwotę jak wszystkie rządy razem wzięte które rządziły od 1989 do 2015r czyli dodatkowy bilion złotych


Co do 2014 to Krym nigdy nie był ukraiński. Został przyłączony do ukrainy dopiero w 1954r przez Chruszczowa, który jest z kolei mocno związany z ukraina


Zdzira850 jeśli Ukrainie skończa się żołnierze to trzeba będzie kimś ich zastąpić. Polaczki będą chętni. Wodzu prowadź na Kijów. Kaczor już przecież proponował wysłanie ekspedycji wojskowej na Ukrainę w zeszłym roku. Czekamy tylko na odpowieni moment. Kto wie może ten moment nadejdzie na jesieni, na okres przypadający na wybory parlamentarne. Odpowiedni moment żeby wprowadzić np stan wojenny i odwołać wybory takim wydarzeniem, jeśli pis będzie słabnąć. Z kolei ukrom się marzy wciągnąć inne państwa do wojny. Najlepiej byłoby dla nich sprowokować światowy konflikt. Niedawno była sprawa z ukraińska rakieta s300 która spadla na terytorium polski. Nie chcieli się przyznać, mówili ze to ruscy. Oni już tacy są

Zdzira 850I, no właśnie według mnie i przykładów z historii - nie skończy. Przez długie lata był panem, organizował największe i najbardziej prestiżowe imprezy - igrzyska, mistrzostwa świata, jeździł po całym świecie (nawet słynne molo w Sopocie odwiedził ) spotykał się z przywódcami całego świata, liczono się z nim. Teraz gdy "3dniowy blitzkrig" nie wypalił, ukrywa się, z niepokojem patrzy na postępy na froncie, na ceny strategicznych surowców, organizuje nie światowe imprezy, a "samobóje" niepokornym szefom największych krajowych firm, cały czas patrząc przez ramię czy "brutus" się nie zbliża - to wszystko dla kawałka ziemi której, przecież mu nigdy nie brakowało?

Tubylec, Francja to fatalny przykład, tak samo jak ich poziom zadłużenia, nie pamiętam czy przekroczył już 120% pkb (u Niemców 80%), a ty się tak bardzo martwisz naszym i podniecasz bogactwem na kreskę W Polsce która w rzeczy samej była pod okupacją przynajmniej do 89' powstawała masa fajnych projektów motoryzacyjnych, które niestety były "gaszone" przez moskwę, więc to co tam sobie wyobrażasz, albo i nie, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Krym do "ukrainy" w granicach ZSRR - dobre

Przede wszystkim trzeba pamiętać, że Ukraina to państwo, które istnieje raptem 30 lat i jest to pył w historii Europy. Dziś jest, jutro nie ma.