BMW Sport

Wystarczy zobaczyć ile ludzi jest w restauracjach....trzeba na zapisy bo miejsc nie ma, mimo tego że ceny kosmiczne! Kiedys ludzie gotowali nie bylo ich stać na obiady w restauracjach albo szlo sie od święta, teraz malo kto gotuje w do.u.Aut coraz więcej, mimo ze paliwo drozsze itp jeszcze calkiem nie dawno 1 auto na rodzine a teraz 3 i woecej! TO
widać, nie ma gdzie parkować,korki, poprostu niby ludzi ubywa w pl, a aut przybywa szybciej niż infrastruktury, Wszedzie są markety,hipermarkety centra handlowe itp... i buduja sie nowe, wszedzie pełno ludzi,taaaa bieda w Polsce aż piszczy!!!!!

Znajomy przyjechał z Niemiec do Polski a nie było go kilkanaście lat, szczęka mu opadła od ilości marketów!

Garstka polaków, gdziekolwiek nie pódzie o prace proponują najniższą krajową , co wystarczy na opłate wynajmu mieszkania,a na opłaty media juz zabraknie, takie są realia .

To ta garstka chyba jest większa niż kiedyś.....
Więcej samochodów w tym dużo luksusowych
Więcej ludzi stoujących się w restauracjach których jest dużo więcej niż kiedyś w tym setki kebabów pizzeri MC KFC I tysiące restauracji w marketach centrach handlowych.....
Tysiące marketów....
20 lat temu tego nie było ..........

Kiedyś niemiec przyjeżdżał do Pl to było od razu widać......a teraz?
Niemiec przyjezdza I wygląda jak łachman z karitasu niczym nie zaimponuje bo w Pl poziom życia strasznie poszedł do góry.

Rzeczywiście bogactwo.

Średnia wieku samochodu w Polsce to 15 lat, a ponad 40% z nich ma więcej niż 20 lat, gdzie przeciętna wartość przekracza nieco ramkę fajek.
To dobrze że Polacy mają chociaż takie samochody, i ludzie nie muszą się kiwać w zbiorobusie, nadal mamy mniej samochodów niż europejska średnia, żal wspominać o ich wieku i jakości...
Zapewne wszyscy są pasjonatami motoryzacyjnymi, i jeżdżą kosztownie odrestaurowanymi zabytkami


Od 30s.

Ludzie płacą podatki, więc niech urzędasy budują za nie infrastrukturę. Od tego właśnie są.
Tymczasem jest odwrotnie, parkingi są likwidowane, drogi zwężane.

Większosc tych luksusowych w leasingach i kredytach . Fakty są takie ,że większosc wschodnich wyrobników zajęło stanowiska nam Polakom i dla nich są to duże pieniądze , mieszkając na pokojach , lub przyjeżdzając na 3m .

A ilość marketów oraz fast-fudów i restauracji niby kto tam kupuje? Biedacy? Sta dard życia w Pl jest wyraźnie lepszy na zachodzie nie ma takich sieci marketów jak w Polsce....jest popyt jest podaż więc buduja tego na potęgę w PL

Przecież większosć jest zagranicznych. Nie jest lepszy , dużo się pogorszyło , wszechobecny socjal z kieszeni podatnika.

fast foody są dla bogatych?

w polsce standard życia lepszy niż na zachodzie?


tutaj dobrze opisane:
https://www.dakowski.pl/ile-moze-kupic- ... ropejczyk/

Czepiacie się słówek......
Wytłumaczę jak dzieciom z przedszkola.......
Ile kosztuje zrobienie w domowych warunkach wartoscoowego obiadu dla 4 osób? a teraz. pytanie ile w takim MC kosztuje ten bezwartościowy syf dla 4 osob? Nie dość że płacisz kilka krotnie więcej to się trujesz! a np w restauracjach taki obiad dla 4 osób kosztuje tyle że za tą kasę zrobisz tydzień obiadów w domu, mimo tego ludzie są wygodni i coraz mniej gotują wolą wyjść zjeść na tzw miasto, tyle że to wygodnictwo kosztuje. Markety powstają to zagraniczny kapitał ok ale kto daje im zarabiać? Konsumenci prawda?
Jest popyt jest podaż wyrastają jak grzyby po deszczu w większości z produktami które przypominają tylko jedzenie,a ludzie kupują na potęgę,robią zapasy? Tak samo markety budowlane z elektronika i wiele wiele inne .....kto tam robi zakupy? Kiedyś tego nie było. W PL są centra handlowe tak duże że jak przyjeżdżają z zachodu to szczęki opadają......dziwne ja tam widzę tłumy coraz więcej samochodów mimo że paliwo dużo droższe coraz więcej ludzi w .arketach a wszystko drozsze .......

Tyle pytań. To odpowiem. Ludzie wydają pieniądze na konsumpcję, nie prowadząc oszczędności. Pewnie dlatego tylu 30 latków mieszka nadal z mamą.
https://www.bankier.pl/smart/oszczednos ... kow-w-2023

Ocieplenie klimatu to fakt. Można samemu się przekonać poświęcając trochę czasu na zabawę w aplikacji Google Earth. Wyszła nowa funkcja tj Timelapse i w ramach tego narzędzia możemy zapoznać się z historycznymi zdjęciami satelitarnymi dobitnie świadczącymi o tych zmianach. Natomiast czy odpowiada za te zmiany człowiek? Całkiem możliwe, gdyż dysponujemy technologiami umożliwiającymi takie cuda, a które dokładnie opisywałem w temacie ,,wielki reset''. Oczywiście są tez inne możliwości np: termiczne sprzężenie zwrotne, czyli naturalne podgrzewanie naszej planety przez słońce, które powoduje uwalnianie się do atmosfery ogromnych ilości gazów cieplarnianych zgromadzonych np we wiecznej zmarzlinie i lodowcach, które uwolnione do atmosfery jeszcze bardziej podgrzewają naszą atmosferę i poprzez to, znów podgrzewają lodowce i wieczną zmarzlinę, które uwalniają jeszcze większe ilości gazów cieplarnianych tworząc swoistą z roku na rok coraz bardziej nakręcającą się termiczną pętlę. Oceany obecnie się podgrzewają i również oddają ogromne ilości CO2 do atmosfery wspierając tym samym proces sprzężenia zwrotnego.
Według danych szwajcarskiego instytutu IPCC natura produkuje ponad 770 mld ton dwutlenku węgla rocznie, z czego około 57% to emisja lądowa (lasy, zwierzęta, wegetacja), a 4% oceany.
Emisja CO2 człowieka to 42,1 mld ton, co daje około 5,2% globalnej ilości emisji gazu przez człowieka, z czego emisja CO2 samej UE wynosi 4 mld ton 9,6%, czyli zaledwie 0,5 procenta.
Zatem zakładając, że gaz CO2 wpływa w jednej czwartej na efekt cieplarniany, to cała gospodarka człowieka ma w tym udział maksymalnie 1,3-procentowy, a gospodarka UE promilowy.




Artur to wszystko jest względne i zależy od tego jakie ramy czasowe bierzemy pod uwagę, regiony czy rodzaj ludzi. Np możemy powiedzieć, że dziś zwykły robotnik żyje lepiej niż Król kiedyś, bo np ma ciepłą bieżąca wodę w kranie, trubadurów wszelakiej maści na jedno kliknięcie w pilocie, egzotyczne owoce na wyciagnięcie ręki, lekarstwa na większość chorób, możliwość przemieszczania się po całym kraju w przeciągu godzin itd. Tak na to patrząc to nawet 50 lat temu tworzysz Gierek nie miał tak dobrze jak my mamy dzisiaj bo jak mu się zachciało zjeść mango albo papaje to musiał się obejść smakiem podczas gdy my musimy się jedynie wybrać do okolicznego marketu.

Kolejna sprawa to wielu ludzi ma tendencje do mówienia, że kiedyś było lepiej ze względu na uwarunkowania pracy naszego mózgu. Jest naukowo udowodnione, że mózg w większości zapamiętuje tylko te dobre wspomnienia ,a pomija złe, przez co wracając wspomnieniami do mienionych czasów zwykle wydaje się nam, że kiedyś było lepiej.

Ocieplenie klimatu nie jest problemem, to naturalny proces, a antropologiczny wpływ na niego jest nieznaczny, bliski zeru.
Problemem jest zaśmiecanie i marnowanie surowców na pierdoły, ale
jest to problem moralno-etyczny, nie klimatyczny.

Dokładne pomiary temperatury nie mają miejsca nawet od 300 lat, nie wspominając nawet o zdjęciach z google earth.

Idąc dalej: znając powyższe, łatwo oszacować szanse na wymuszone ochłodzenie klimatu spowodowane jazdą na rowerze przez mieszkańców unii europejskiej na zerowe.

Zależy dla kogo

Taki sam wpływ na nieuchronność ocieplenia mamy jak dinozaury na przylot komety.
My możemy jedynie się na to przygotować. Kupic sobie shorty.

Co więcej - sztuczne powstrzymanie tego procesu mogłoby mieć katastrofalne skutki.

Dokładnie Kyo zamiast wydawać biliony na powstrzymanie ocieplenia co i tak się nie uda dużo lepiej byłoby wydać te same biliony na dostosowanie się do tej wyższej temperatura i tyle w temacie. Skutki tego będą o wiele lepsze bo walka UE z globalnym ociepleniem to jak walka mnie na pontonie z procą w ręku z IJN Yamato.

Tam chodzi o lobbowany biznes, a nie o walkę z klimatem. To tylko przykrywka.

Największy wskaźnik depresyjny u ludzi młodych, w średnim wieku i starszych i to też wynika z tego "dobrobytu" ? na jakim ty świecie żyjesz pako..

A jak to dokładnie policzyć ? Kiedyś ludzie nie chodzili tak jak teraz co któryś na "terapie" (nie mieli na to kasy/była to usługa mało dostępna, poza tym teraz to "modne". . .) , nie mieli możliwości wzięcia udziału np w internetowej ankiecie odnośnie swojego stanu psychicznego (teraz są takie ankiety . . .) nie mieli również (większość) możliwości zadzwonienia pod telefon zaufania więc porównanie trochę dziwne, chyba że się mylę to możesz podesłać jakieś badania itp poza tym żyjemy w czasam gdzie młodzi bardzo często popadają w kompleksy m.in przez aplikacje typu instagram itp, jest/był fajny dokument na netflix o tym ale nie pamiętam nazwy

Ja tam nie gdybam jak większość z was ja mam praktykę z racji zawodu i czym się zajmuje......dam taki np przykład elektronika smartfon....zdajecie sobie sprawę że tego typu sprzęt przekraczający 5tys zł potrafi się wysprzedać w 1dzień w Polsce, a potem popyt jest tak duży że wieczne są braki na stanach. Kilka lat temu nie było takich tendencji,wiem o czym pisze bo jestem doskonale obeznany w tej branży......w salonach jest taki popyt na nowe samochody że niejednokrotnie trzeba czekać ponad rok i dłużej...... niech nikt mi nie pisze bzdur poziom życia w PL jest dużo lepszy niż kilka kilkanaście lat temu.....

Taka prawda. Dziś Polacy mają kasę i bez dwóch zdań można stwierdzić, że nigdy nie było tak dobrze jak dzisiaj.