BMW Sport

Ja od x lat w piwnicy . Mam to co najpotrzebniejsze - łatwa, stojak, wyciąg, sztanga, hantle, drążek robię ze sztangi na stojaku i poręcze do dipsów. Bez problemu idzie konkretny plan na tym przygotować.

Oglądacie mr olympia ? Jakie wnioski po ostatnich zawodach ?

Ja osobiście uważam, że kategoria classic physique jest znacznie ciekawsza niż open, Chris Bumstead wygląda o niebo lepiej niż Big Ramy, oprócz tego, że wiadomo- jest mniejszy, za to bardziej przypomina kulturystów złotej ery m.in Arniego czy Franka Zane.

Ogólnie open już od dawna poszło w złą stronę moim zdaniem, czego przykładem są bębny zawodników, o estetyce można zapomnieć

Jestem tego samego zdania co Ty. Kiedyś liczyła się estetyka, a dziś kto więcej wytrzyma, a raczej kto później padnie od koksu. Wg mnie tez Chris lepiej wygląda.

Ja generalnie nie mam miejsca za bardzo, a myślę jak sobie zorganizować coś w chatce. Niby mam te Multisportty+ ale uurde zawsze coś. W końcu się zmobilizowałem. Na lato zacząłem biegać, zeszło trochę. Odpuściłem bo masa zaczęła wyraźnie spadać, a jadam strasznie nieregularnie. Pod koniec grudnia przycisnąłem się z siłką, bo z pracą spokojnie. Wkręciłem się, i [cenzura] znowu zamykajooo..
P

KU84, Frank, zgadzam się w 100%. Na instagramie @cbum wrzucił porównanie pleców 2019 vs 2020, progres konkretny.

kszyhu, polecam, mega wygoda, nikt Ci nie przeszkadza, ćwiczysz o której Ci pasuje. Ja trenuję aktualnie 6x w tygodniu o 4 rano, na publicznej, u siebie w mieście nie miałbym takiej opcji, pomijająć cyrki związane z coroną. Aktualnie 4050kcal, 600g ww, 90 tłuszczów i 210g białka przy 86-88kg, teraz kilka dni luzu, mam nadzieję, że nie popłynę za grubo po %.

tak, poprawił swój najsłabszy punkt konkret

Ja przy 85-56kg jestem przelany.
Teraz krece się 80-83, ale się nie ważę odkąd nie biegam, więc nie wiem dokładnie. Stawiam na efekty wzrokowe. Jak zaczynałem przygodę to tez machałem nawet codziennie. Ale zauważyłem że za często. Przy wadze 73-74kg nie mogłem iść wyżej, mimo diety 3000kcal (jak dobrze pamiętam). Kluczem była zbyt wysoka intensywność treningów. Zszedłem nawet do 68-69, kiedy chciałem kaloryfer. Rano bieganie na czco, po południu siłownia. Kurde gdzie ja ten czas znajdowałem
Teraz jestem zadowolony z efektów, ale ciężko trzymać dietę.

Trening to kwestia indywidualna, ja mam rozplanowane wszystko według "sztuki". U mnie przy tych 88kg kaloryfer jeszcze widać przy 174cm. Planowałem pierwsze starty w zawodach w tym roku ale raczej nic z tego nie wyjdzie przez nawał pracy + generalny remont domu. Z czasem zawsze jest problem, dlatego trenuję rano i cały dzień mam luźny.

Panowie, ile robicie pompek w jednej serii ( nie piszcie , że robicie 100 jak musicie zrobic 3x33, kumpel mi kiedys tak powiedział to go wyśmiałem) i czy zgadzacie się z tym co piszą na KFD, że robienie 1 pompki to podniesienie 66% masy ciała? Pozdro

Ja ładuję 4 serie po 20-25 powtórzeń

Kiedyś robiąc ten trening

http://www.100pompek.pl/

dobiłem do 60 kilku na raz, wtedy w serii spokojnie szło po 40.

Teraz dawno nie robiłem pompek, ostatnio na wiosnę jak zamknęli siłki to ćwicząc w domu spokojnie robiłem po 30 w serii.

Co do tego co piszesz frank to nie mam pojęcia, ale ważąc 80kg wychodzi cięzar niecałe 53kg i myślę, że bym go machnął spokojnie na 30 powtórzeń tak jak 30 pompek.

EDIT: aż z ciekawości machnąłem to 40 poszło i postanowiłem robić po latach ten trening w styczniu z czystej ciekawostki

Jeździ ktoś z Was na nartach zjazdowych ?

Na siłowni dziś TŁUMY STRASZNE. Nikt nie choruje, nikt nie umiera.

Nie gadaj... jest luz blus ludzi mało fajnie kameralnie się ćwiczy

już niedługo zawody

Też robiłem ten trening. Doszedłem właśnie do 56-60 w jednej serii. Później przeskok wydał mi się mega ciężki i niestety odpuściłem. Może kiedyś spróbuję ponownie

Z serii chwalipost - kupiłem sobie bieżnię i rower elektryczny. Bieżnię już pare miesięcy temu, w sumie 10kg spalone - chodzę po 10km dziennie.