BMW Sport

do twarzy jej z tą glebą auto teraz wygląda jak nie twoje

ostatnia fota to hdr ?

Na węglówce piłem jak kobieta mnie rzuciła -> złe wspomnienie

Foty mistrzowskie

Super zdjęcia, każda sesja ma taki sam klimat, jak ktoś zauważył, klimat lat 90. Jest w deche

Gleba jej naprawdę wyszła na dobre !

Ostatnio całkiem modne stało się wrzucenie fotostory z przeprowadzenia detailingu samochodu. Idąc tropem Simply Clean, Whell Whores Com i Nie trąb bo jade na glebie, przeprowadziliśmy detailing od A do Z.

Na początek trzeba było auto wyglinkować. Glinka oczywiście megsa. Nie mieliśmy pod ręką srebrnej (a taki jest kolor samochodu) więc Brawet wybrał zieloną, bo mówił, że chce pomalować w takim kolorze zaciski hamulcowe.




W połączeniu z Quick Detailerem Megsa efekt zadowalający.



Później czeszczenie felg. Pędzel megsa, wykonanie naprawde perfekcyjne, tylko trzeba uważać, żeby tą blachą nie porysować felg. "Ale to nie wada. Będzie Pan zadowolony"




Na koniec wycieranie irchą synteczyną z mikrofibrą włącznie megsa oczywiście.



Gdy felgi były czyste, wzieliśmy się za dressing elementów plastikowych pod maską. Ja w dresach, Brawet w dżinsach. Świetny środek megsa, ale chwila nieuwagi i koszmar. Dressing się zważył !!!




Szybkie ratowanie sytuacji i jest lala.



Następnie Cleaner, zeby wosk dobrze się trzymał. Srodek prawdopodobnie także megsa, tata kupił w 72 jak jawke detailingował i mu troche zostało. Wstrząsneliśmy, zrobiło się mętno zielone, chyba trzyma właściwości.



Po wyclenerowaniu całego auta przyszedł czas na wosk. Megsa oczywiście - paste wax, nie tani. Padem megsa nakładamy wosk. Z informacji znalazionych na Wikipedii ma on 112% carnauby, więc więcej niż sama carnauba !




Efekty zobaczcie sami



I jeszcze takie dwa.





Całość zajęła nam 37 minut, ale przy odrobinie wprawy da się ogarnąć w 33.

swider, Za opis
Padam na ryj Leżę i kwiczę

konkretny efekt muszę swoją tak odmłodzić

Naaaaaaaaa
Padlam - opis MEGA!

pzdr
RZaba

swider świetne story, trzeba to by dać do działu DIY
good job




opis oczywiście Megsa

Brawet pozamiatałeś z tym detailingiem, muszę się do Ciebie zgłosić bo efekt końcowy wymiata jednak Mags wymiata.

Dobre

a teraz pokazuj prawde

Świetnie!!

Hehe tak na prawdę BRAWET całe auto walnął Plakiem do nabłyszczania, dlatego tak lśni, ale po pierwszym myciu zeszło i jednak e36 dalej pozostało starym, matowym parchem jakich pełno
" u naszim pieknyim kraiju "

Efekt miażdży

Kurde, ludzie się tu całe dni męczą z detailingiem...

A megsem w pół godziny się robi


Mega opis

hehe dobre !

Oczywiscie dres tez miales megsa ?

Tez zawsze uwielbialem to okreslenie dressing. Jest tak denne ze szok. W koncu -robimy salatke czy czyscimy samochod ?

Tez mi to wyglada na calosciowe plakowanie, razem z szybami.

Jak widać Megs robi robotę