BMW Sport

Ale ona wygląda Nie sprzedajesz ?

Nie mam takich planów

przepiękna

Wygląda jak zawsze cudownie, a patrząc na zdjęcia z pierwszych stron galerii - aż ciężko uwierzyć, że to nadal ten sam samochód

a te trojkaty pod zderzak po czym szukałes bo chodzi o to ze w cabrio mam takie same a w coupe takie mniejsze z nr 1, 2, i zastanawiam sie od czego to zalezy ?

To są tzw. bumerangi i z tego co zaobserwowałem, były one najprawdopodobniej montowane tylko w M3. Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, żeby sobie je kupić, bo są cały czas dostępne w ASO no i pasują w miejsce standardowych trójkątów bez problemu

Tak, wydawało mi się że wszystkie mpaki powinny mieć te bumerangi. Ciężko stwierdzić po latach, następnym razem zwrócę na to uwagę jak spotkam E36 nie-M na jakichś targach klasyków. Części znalazłem przez realoem, to są numery 51712250641 i 51712250642.
Dzięki, w sumie aż tak dużo się nie zmieniło. Głównie mpak i felgi robią robotę wizualną
Za rok będzie już okrągłe 10 lat jak go mam, ale ten czas leci. Jakbym go kupił nowego (bo dawniej zawsze słyszałem a po co takie graty stare kupujesz, nie lepiej nową pandę albo sandero z salonu?), to i tak już by był stary

W ramach przedmuchania pajęczyn z wydechu wybraliśmy się ostatnio na 3 dniową wycieczkę do Wiednia i Bratysławy. Po drodze zahaczyliśmy o okoliczne ciekawe miejsca (polecam szczególnie miasteczko Mikulov i ruiny zamku Devin)
Dostaliśmy sporo propsów od róznych ludzi zarówno w Polsce jak i w Austrii i Słowacji. Miłe Czesi natomiast mieli wylane, oni jeżdżą praktycznie tylko Skodami

Zrobiliśmy 1600km samochodem i koło 40km z buta i widzieliśmy tylko dwa inne E36 - jedno coupe ładnie porobione nas minęło na trasie w PL, i jednego compacta malowanego wałkiem i w pakiecie driftera w Czechach. Chyba słusznie jest już w dziale jangtajmerów
Powrót na drogi do naszego kraju był dość uderzający. Przez całą Austrię i z grubsza Czechy jechało się spokojnie i płynnie, zero wypadków, na lewym raczej max 130km/h, ograniczenia jak były to zawsze miały jakiś sens i wszyscy ich przestrzegali (w Czechach mniej i z narzutem +10km/h, do tego sporo robót drogowych), ogólnie zero zmęczenia jazdą. W PL od razu zaatakowało nas pierdylion znaków, co chwilę jakieś ograniczenie do 100km/h bez sensu na które kompletnie nikt nie zwracał uwagi, ciągle ktoś zapierd@la lewym, co chwile ktoś komuś zajeżdża, nak$rwia światłami, ciśnieniuje, ciągle muszę się rozglądać po lusterkach bo nigdy nie wiadomo kiedy będzie trzeba zmienić pas a tam może lecieć jakiś 2,5t kloc 200km/h.
W Warszawie od razu dwa wypadki, jacyś ludzie tasują, zajeżdżają, przelatują na późnym pomarańczowym, cisną buspasami i myk na lewy dzięki czemu są 5 minut szybciej na miejscu (albo i nie bo wtasowali na zły pas i utknęli na czerwonym) a motocykliści są NAJGŁOŚNIEJSI W GALAKTYCE. Nie wiem, jakoś chyba byłem przyzwyczajony do tego i wydawało mi się to normalnie ale wracając bezpośrednio z Austrii po wjeździe do Warszawy mózg mi wybuchł.
Drogi mamy świetne, ale oznakowanie i kierowcy to nadal chaos i dzicz.
Sorry musiałem się uzewnętrznić, a teraz kilka nędznych zdjęć co zrobiłem po drodze

Śliczna zazdroszczę a co do jazdy to fakt, ale jak pojedziesz np do włoch to tam dopiero dzicz na ulicach

Dzięki Tak, po Włoszech jeździłem - po Rzymie, Florencji, Bolonii i pobliskich miejscowościach. Czułem się prawie jak w domu

_KL_, fajna przygoda i niezły trip co najważniejsze fura bezawaryjna

fajna wycieczka

Dzięki

Niby tak ale nie. Ostatnio zepsuła się klamka w drzwiach kierowcy, dobrze że miałem pasażerkę żeby mi drzwi otwierała od wewnątrz
Z tą klamką to moja wina bo jak wymieniałem osłonkę lata temu, to robiłem to na pałę i coś chrupnęło. Klamka działała ale była jakby lekko krzywo, aż do teraz

Przyznaj się że spacerować i zwiedzać Ci się nie chciało stąd właśnie klamkę popsułeś

Tu mnie masz, tylko zepsułem ze złej strony. Wysiąść mogę ale wsiąść już nie

Mega wyprawa, aktualnie trochę zazdroszczę, ale kiedyś też bym chciał się tak wybrać. Coupe nieustannie trzyma forme

Naprawdę pięknie wygląda w tym kolorze i ta klasyczna felga. Coraz mniej już takich aut.

Piękna, jednakże nie myślałeś o tej feldze?

Nie, myślałem o stokrotkach (styling 39) ale tego teraz nie ma, a jak jest to za absurdalne ceny więc zrezygnowałem. Szukałem też skręcanych nakładek bo po latach stwierdziłem, że jednak są fajniejsze i też drogie jak cholera

Po zsumowaniu to będzie 651i