BMW Sport

Kurna, a miał to być taki "Low Budget", chyba że ja coś nie rozumiem

Wypych podszybie kosztowało coś koło 90 złotych. Plus kratka idąca nad wiązką jakieś 35 złotych. Wszystko z Litwy bo tam chyba najtaniej Do tego w kilka osób robiliśmy zamówienie a od 350 złotych wysyłka za darmo, więc tym bardziej się opłacało. Dla przykładu teraz podszybie do coupe kosztuje 118,30 złotych, więc jest to mocno konkurencyjna cena. Rok temu kupowałem od nich podszybie z tym, że za jakieś 130-140 złotych a to i tak było najtańsze jakie znalazłem, także opłaca się u nich robić zakupy. Za listwę w zderzak z napisem BMW zapłaciłem raptem 60 złotych z groszami. Toż to za używane ludzie często więcej wołają

matheoo dopiero po dłuższych przemyśleniach się zczaiłem kto Ty jesteś Dzięki za pomoc Mateusz

A wczoraj zająłem się głównie przodem w Kompusiu.



Jak widać wleciała maska. Grill był uprzednio poskładany z lampami, przez co po założeniu maski nic nie pasowało No ale po jakimś czasie zaczęło to jakoś wyglądać. Wydaje mi się, że z lewej strony trzeba maskę trochę dać do przodu, ale to już tylko kosmetyczna regulacja. Problem jest w tym, że kierunkowskaz teraz nie zgrywa się tak jak wcześniej, bo musiałem odjechać błotnikiem do zewnątrz tak by w miarę podobne szpary między błotnikami a maską były. Nie jest źle. Spróbuję jeszcze z lampami coś pomodzić to może uda się to lepiej wyregulować. Jak nie, zostanie jak jest.

Jeszcze parę zdjęć. Niestety zanim poskładałem przód, słońce zaszło. Kolejne będą już pełnym uzbrojeniu
Dla porównania zdjęcie jak wyglądała przed obniżeniem:



I po:











No i zapomniałem o nowym bajerze. Zakupiłem nową antenę w błotnik, bo stara wyglądała strasznie. Nowa z ASO to koszt około 150 złotych. Za zamiennik dałem 30. Gumka na początku nie pasowała ale, że guma to materiał dosyć plastyczny to ją upchałem tak, że teraz leży idealnie, szczelnie uszczelniając błotnik. Jak z jej jakością nie wiem, dlatego w razie co kupiłem wzmacniacz antenowy





W progi oraz zderzak wsadziłem na zakończenie dnia zaślepki, lecz zanim to zrobiłem, dorwałem się z Anią do listew wokół auta. Ostatnio zostały zapodkładowane, więc matowaliśmy je pod lakier.

Do pomalowania zostały: zderzak, lusterka, listwy wokół auta oraz wspomniane na początku felgi. Praktycznie wszystko bawarka320i ma już przygotowane. Wracam do domu w piątek po południu, więc mam nadzieję, że do późnej nocy będziemy wszystko składać, tak by na sobotę Kompot był już gotowy Życzcie szczęścia oraz cierpliwości bo niewątpliwie przy tym aucie potrzeba ich wiele

Piona

Przejrzałem galerię, dobra robota zwłaszcza gdy pracuje się we dwoje

Ładnie się zmienia Compi

i jak tam idzie?

Tydzień temu posiedziałem pół nocy i coś tam z tego powoli wychodzi. Czasu było mało bo w między czasie wsadzałem silnik w swoim aucie. Na szybko chciałem wczoraj na spota zajechać, z tym, że nie było zamków w masce. Wracałem od bawarki320i i przy 40 na godzinę mało mi kierownicy nie urwało, więc o szybkim zakładaniu zamków i spocie zapomniałem, a zabrałem się za Kompusia. Wpadł do mnie matheoo i trochę podziałaliśmy. Auto już jeździ jak należy, zostało do zrobienia bardzo niewiele i nie chcę zapeszać, ale Ania dziś wraca i myślę, że dziś wieczorem nadejdzie ta chwila, na którą tyle czekaliśmy. Jak dobrze pójdzie będziemy jeździć pół nocy

Zdjęć nowych nie mam. Nie mam obecnie aparatu No ale tydzień temu uchwyciłem dwa zdjęcia. Jedno z całym czornym asortymentem



W sumie to z tej całej kupki zostało zarzucić tylko hokej.

No i zdjęcie z przodu. Póki co nie pokażę zdjęć z kołami Dziś może uda się zrobić lepsze zdjęcia całokształtu to zobaczycie



Tak więc od ostatnich prac jest zrobione:
założone zamki maski,
założone lusterka,
założone listwy wokół auta (jedna lekko ucierpiała przy montażu spinki, ale postaram się to jakoś zamaskować choć i tak się nie rzuca w oczy),
zarzucony zderzak ze szczebelkami i zaślepkami halogenów,
założone plastikowe nadkola,
z tyłu założona tablica tak jak być powinna, choć nie wiem co lepsze bo teraz widać w niej dziury po poprzednim właścicielu,
poskręcałem wszystko jak należy żeby koła nie odpadały i nie trzepało kierownicą
no i podniosłem trochę autko, bo zaczęły obcierać o nadkola

No ale jak to ma być auto na co dzień to nie ma co szaleć I tak wygląda dobrze, choć regulował to będę pewnie jeszcze kilka razy tak by było w pytkę

Tak więc zostało zarzucić wycieraczki, podpiąć spryskiwacze, założyć wygłuszenie maski, założyć kierunkowskazy, złożyć boczek lewych drzwi, trochę poodkurzać (bo na pranie tapicerki nie ma co się nastawiać) i jeździć

Jak skombinuję jakiś telefon robiący dobre zdjęcia bądź aparat to uchwycę całego Kompusia

Tymczasem to tyle.
Piona

Wyjeżdżać już!!!!!!!!!!!!!!

Jak zapowiedziano tak też zrobiono. W sobotę wieczorem auto wyjechało

Ostatnie przygotowania:







No i jedno ustrzelone dziś. Może za tydzień uda się pstryknąć porcję nowych fotek



Z auta jestem zadowolony. Dziś jakiś dziadek jadąc rowerem najpierw się uśmiechnął, potem podniósł rękę. Potem dzieciak idąc z ojcem pokazywał uśmiechnięty na furę. Wieczorem jak tankowałem gaz i okazało się, że coś jest nie tak, zawołałem kogoś od obsługi. Ponoć coś się przytkało, ale nie o to tu chodzi. Pan podchodząc do auta niemalże wykrzyknął: "Oooo ku*wa, ale za**bista" pochodził, pooglądał i nie mógł wyjść z zachwytu Póki co jaramy się z Anką każdym kilometrem

Piona

Fajny kompot

super fajnie wyglądają listwy w czarnym połysku

Kolor felg bardzo kiepski Błyszczące listwy też mi nie podchodzą
Myślę że czerwona felga zrobiła by tu robotę

Mimo, że autko nie do końca w moim stylu, to gratuluję podejścia i pomysłu Fajnie, że już śmiga

Projekt naprawdę fajny, tym bardziej faktem jest to ,że robi się go od "zera" i w dodatku wspólna pasja
ale kolor felg ..... na minus

wielkie brawo............ fajny cały projekt

noo porownajac peirwsze zdjecia to teraz niebo a ziemia ! Kozak wyszlo !

Na początku biały mi się w ogóle nie widział tak teraz mogę powiedzieć, że jest naprawdę OK. Życzę szerokości i jestem ciekaw jak to będzie wyglądało później

Robi robotę Jak by się te koła znudziły to daj znać

elegancko troszkę się compot zmienił