BMW Sport

tak fakt znów wpadliśmy na siebie bo byłem od Pawła niecałe 3km i akurat był

Kilometry się robią, klima daje ogólnie cały czas coś dłubie powoli, ale największe zmiany może będą we wrześniu- październiku bo w końcu postaram się jak Bóg da o ranty ale jak to w życiu ciągle coś

auto oddane znów do lakiernika, darcie jednak do gołego błotnika przedniego kierowcy bo lekkie poprawki po usa nie wystarczyły i drzemy do zera ;/ przy okazji poprawiamy zderzak tylny tzn czesci czarne tj listwa zderzaka i spód malowane na nowo na czarno, i wierzch tzn górna część zderzaka na nowo na biało bo było tam słabo, przy okazji też plastikowe nakładki na progi zdjęte i malowanie ich na czarno i potem bezbarwny, przy okazji kontrola tylnego pasa i progów -> oczywiscie zero rdzy !

Sztos!

kilka moich szotów

witboy, piękna modelka na tych zdjęciach

cudowna

Wyszła kapitalnie. Ja bym tam wsadził manuala i byłby ideał

Manual do E32?

A jak

Grzesiu, w Twoim przypadku co to za różnica z jaką skrzynią auto wiecznie stoi ?

Ty lepiej zacznij jeździć tym m3 stary, bo się zamieni w pomnik przyrody.

jak do mojej jazdy oraz fakt ze jest to skrzynia asg co było dość mało spotykaną opcją w e32 to zostaje manual, ba innej skrzyni nie wyobrażam sobie niż manual to dostojnie sunące auto z nutką zadziorności jest czym wyprzedzać ale long i sprinty na co to komu

co do samego auta jest jeszcze sporo do zrobienia, niestety lakiernik w zeszłym roku się nie popisał ...i w tym roku powtórka malowania strony kierowcy, bo tylne drzwi kierowcy były uderzone lekko na listwie ale robili to w usa, lakiernik poprawiał rok temu i niestety szpachla delikatnie pęka, w tym roku czekam na termin jeszcze z 2 tyg- wszystko zdzierane na zero wyciagane spoterem jak to było w tym roku z przednim blotnikiem i malowane od nowa cała strona kierowcy by nie było auto łaciate, ideał to nie jest lakierniczy ale jest bez rdzy, i chce zostawić jak najdłuzej w takim stanie jak jest obecnie ewentualnie małe zmiany, ogólnie znalazłem bagaznik welurowy moje małe marzenie....ale moje daily pało i no bede musiał sie dogadać co do bagażnika bo welur to moje najwieksze marzenie w tym aucie, nawet nie lodówki czy rolety a właśnie welur w bagażniku

rok 2024 zaczął się dla mnie bardzo fajnie, od zmiany pracy, a co za tym idzie ...prace z bmw będą szły do przodu i to dość w fajnym tempie
na pierwszy ogień lakier i pierdoły z wnętrza

zacząłem od ponownego lakierowania strony kierowcy, tam było dość grubo zrobione w stanach, w wakacje poprawialiśmy błotnik teraz idzie całość strony kierowcy do wyrównania i malowanie klapy bo ma parę rysek które mnie denerwują.

We wnętrzu gałka poszła też do roboty, bo była najsłabsza w całym wnętrzu, jak wszystko będzie ok to oddam kierownice by była jak nowa. 

W stanach trochę rzeźnie zrobili z błotnikiem, ale postanowiliśmy naprawić ten co był z racji tego ze nie miał rdzy 













Tak te dziury były pod lakierem ! Wszystko zdarte, pospawane wyciągane spoterem, potem wyrównane szpachlą z aluminium,

gałka popękaną miała żywicę w tym tygodniu pewnie będzie zrobiona to dodam foty

heh dziury jak po kulach

witboy, świetnie działasz

jest piękna w każdym calu

no i pare zdjęć co dostałem w trakcie to po 2 warstwach żywicy, jeszcze dwie kolejne warstwy i wygrzewanie

sporo się dzieje bo jedzie do mnie :

coś na co chorowałem długo drewniany ręczny

bardziej chodziło mi jeszcze radio po głowie

chciałem cos z epoki 1992-93-94 bo moje nie dość że wersja us to miało ekran lekko wylany a teraz jeszcze dostał dodatkowych znaczków, przez co pójdzie ori na półkę a wleci becker traffic pro



takze zmiany zmiany zmiany

po odbiorze od lakiernika wleci ceramika na plastiki czarne na zewnatrz a w wakacje pewnie ceramika na lakier jak juz sie wszystko ladnie odparuje itd