Witam,
Dziś rano po uruchomieniu silnika i przejechaniu ok. 4 km samochód nagle mi zgasł. Spod podwozia wydobył się huk tak, jakbym w coś przypieprzył, ale droga była równiutka jak stół. Po zatrzymaniu wróciłem się żeby zobaczyć czy czegoś nie zgubiłem, to znalazłem na drodze jakąś pękniętą uszczelkę (zdjęcia poniżej). Czy ktoś z forumowiczów wie do czego jest ta uszczelka i jaka może być przyczyna problemu?
Z góry dziękuję.

Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us