BMW Sport

Witam! Jakiś czas temu nabyłem E36 325i i mam z nią taki problem że zapowietrza mi się układ chłodzenia, a temperatura silnika gwałtownie rośnie.
Zacznę od początku:
W aucie jest zamontowana chłodnica nieobsługująca klimy, a na wyposażeniu samochodu klima jest, tylko nie używam jej bo nie mam jeszcze paska do niej, którego nie było od początku jak ją kupiłem, w dodatku wentylator nie ma osłony - tunelu wlotu powietrza bezpośrednio na chłodnice (choć sam nie wiem czy powinien go mieć, bo do tej pory nie spotkałem takiej osłony nawet na allegro) dodam jeszcze że parownik od lpg jest umiejscowiony wyżej chłodnicy(czy tak powinno być???) Z moich obserwacji wynika że ani chłodnica, ani żaden z węży nie jest dziurawy bo żadnego wycieku do tej pory nie zauważyłem. Teraz opiszę co dzieje się z moim autem:
Wlewam płyn do chłodnicy i dociskam węże by płyn rozprowadził się wypychając powietrze z układu, odpalam silnik i dolewając płynu odkręcam odpowietrznik by płyn osiadł jednocześnie go dolewając. Gdy układ jest odpowietrzony auto działa jak należy i aż chce się nim jechać, Na lpg jeździ bez zarzutu, jest ciepły nadmuch a temp. silnika stoi w miejscu na połowie wskaźnika, jednak po przejechaniu pewnej ilości kilometrów (100-200-300) w zależności od korków, pogody itp ochładza się ciepły nadmuch aż do całkiem zimnego, wyłącza się gaz ulatniając się pod maską a temperatura silnika gwałtownie rośnie. Po odkręceniu korka chłodnicy nawet po częściowym ostygnięciu silnika płyn gwałtownie jest wypychany ku górze i okazuję się że ubyło go jakieś 2-3 litry. Dodam że zarówno ciepły nadmuch, gaz jak i temp silnika wracają do normy na coraz wyższych obrotach a te po jakimś czasie trzeba kręcić do końca. Kilka osób mówiło mi że to głowica siedzi, inni że cały silnik (nie zgadzam się!) a ja zastanawiam się co tak na prawdę nie gra i proszę was bardzo o pomoc bo mi już ręce opadają. Pozdrawiam i z góry dziękuję

Albo ubywa plynu przez uszczelke pod glowica albo skrapla sie gdzies i zaraz odparowywuje. Z czasem gdy jest go coraz mnie zapowietrza sie uklad i dlatego Ci go pozniej wywala. Tak sadze.
Mam u siebie teraz podobnie. Po zimie zauwazylem ze po przejechaniu 400km musze dolac sobie 2-3 litry plynu. Wiecej juz nie ubywa, zatrzymuje sie na tym poziomie. Mozna pokonywac dluzsze trasy, silnik sie nie przegrzewa. Objawy takie ze ogrzewanie cieple sie konczy, az zaczyna dzialac tylko w wysokich partiach obrotow. Zauwazylem ze mam gdzies wyciek i idac tropem cieczy wychodzi na to ze wali z czujnika temp w bloku lub z pobliskich wezy wodnych. Wczesniej skraplalo mi sie dodatkowo z elektro zaworu ale po wymianie opaski ustalo. Jak narazie auto stoi u mechaniora i mam nadzieje ze mi to zrobi.

podejrzewam że to nie będzie wina uszczelki bo auto nie straciło na mocy a poza tym poziom oleju jest w porządku i nie widać śladów płynu na szabelce. Czy to może mieć związek z brakiem osłony wentylatora? czy taka osłona w ogóle jest w sprzedaży?

Osłona pewnie jest w sprzedaży. Ja w zeszłym roku kupowałam do E34 w ASO. Ale jednego z twojej wypowiedzi nie rozumiem albo może źle interpretuję twoją wypowiedź - jak ci się grzeje auto to kręcisz je do odcięcia?

albo peknieta głowica tak było w moim przypadku , zobacz kilka postów niżej mój temat

Czytając to nogi się pode mną ugięły... U mnie też kopci na niebiesko, ale do oleju płyn się nie dostaje. Gość który sprzedawał mi auto twierdził że jest pęknięta głowica ale to był totalny laik i na bank nie zdejmował głowicy. U mnie jest jeszcze tak że nie raz jak silnik jest zimny to obroty rosna a prędkość nie ale po chwili jest ok. Auto ma kopa jak mało które więc czy to może być głowica? modlę się żeby nie bo to podobno strasznie duży koszt

Ania dobre nie? silnik się gotuje a jak pokręce je na 6,5 tys to temperatura maleje ciepły nadmuch wraca i gaz się normalnie włącza. Paradoks

Masz strasznie przekombinowane z ta chłodnicą. Gdyby to było moje auto to sprzedałbym je jak najszybciej, żeby nie dokładać za dużo, bo jeśli to głowica to koszta bardzo fajne i kupił drugie takie samo ale sprawne bmw. Podjedź do mechanika niech stwierdzi co się dzieje

lukasz8908 wiesz że nie tylko Ty mi to mówisz?? Ale jest taki problem że to auto kupiłem za grosze i dołożyłem do niego worek kasy i całe serce. Całe kompletne zawieszenie, Nowy lakier, opony, lampy i szkoda będzie mi je sprzedawać:( podjadę do mechanika i popytam co i jak. A jaki byłby koszt tak mniej więcej całej naprawy gdyby to była głowica?

przestań go straszyć bo jeżeli reszta jest bez za rzutu to lepiej dołożyć i cieszyć się pewnym autem nic kupić kolejnego trupa...
rafal1990, niech Ci mechanik rozbierze silnik i się dowiesz co jest grane bo puki co to wróżenie z fusów , jeżeli Ci sprzedajacy mówił ze głowica jest pęknieta to ja na Twoim miejscu odrazu bym to sprawdził chyba że wolisz jezdzić i skończyć ten silnik to Twoja sprawa...

no jeśli tyle zrobiłeś i za małą cenę kupiłeś to fakt szkoda sprzedawać... Co innego jak byś je dopiero kupił i tylko w choinkę zapachową zainwestował to co innego.. DESTROYER masz rację teraz to już lepiej zrobić tą głowicę i wiedzieć, że już wszystko będzie ok. Jedź do mechanika niech stwierdzi czy warto się w to bawić i oceni co do zrobienia i za jakie koszta

Gadałem z mechanikiem tak na wstępie i mówił że to prawdopodobnie uszczelka choć nie wyklucza głowicy. Mówił jeszcze że pęknięcie głowicy nie oznacza jej wymiany od razu i że drobne pęknięcia można regenrować tzn spawać (słyszeliście coś o tym?) Zobaczymy co będzie jak ją zdejmie. Fakt że przyzwyczaiłem się bardzo do tego auta choć silnik ma już 312 tys przebiegu i często był zagotowany przez to co opisałem już wcześniej ale mam nadzieję że uda się doprowadzić do dobrego stanu i odczuwać radość z jazdy ze 192 kucykami pod maską. Nie kupiłem tego samochodu do palenia gumy i "czubowania" tylko po to by czuć moc pod pedałem gazu w czasie jazdy i mam nadzieję że mi jeszcze moja "Basia" posłuży:)

Żaden paradoks. Przypadkiem się wygadałam o twoim problemie na mieście i wszyscy mówią, że to wisko na bank. I logicznie rzecz biorąc mają rację - wisko nie wyrabia, auto się zaczyna grzać, jak zaczynasz dodawać gazu, to wisko szybciej chodzi i wtedy ci temperatura maleje.

Ania a nie uważasz że jeśli byłoby to wisko to byłby problem od samego początku a nie po przejechaniu 300 km?

mi za tą przyjemność zaśpiewali 450 zł a pęknięcie jest minimalna ryska na ok 2 cm może... dzisiaj powinienem mieć nową głowice jak się wszystko dobrze ułoży

a głowica ile? 1400?

Witam po miesiącu. Gdyby ktoś był ciekawy co z moim BMW to odpwiadam:
mechanik powiedział "z głowicy masz sito" jedyne co mnie czeka teraz to wymiana silnika na M52 B28