BMW Sport

A więc zacznę od tego że w zimie zaczęło mi ubywać płynu chłodniczego od tamtej pory musiałem go dolewać systematycznie płyn się nie przedostaje do oleju ani na odwrót żadnego masła czy osadu.Ostatnio robiłem trasę ok 300km wszystko ładnie pięknie dojechałem wychodzę zamykam drzwi i nagle słychać strzał jak z petardy i cieknący płyn chłodniczy zrzuciło mi górnego węża z chłodnicy Od tamtej pory węże się dosyć bardzo pompują ja obstawiam że to uszczelka ale chciałbym znać wasze zdanie i nie chce sobie robić niepotrzebnych kosztów bo jak wiecie są to nie małe koszty.Z góry dziękuję i pozdrawiam

tak

A jak temperatura? U mnie kiedys tez plyn strzelil po ostrej jezdzie ale ja to niestety,a moze i na szczescie tylko zapowietrzylem uklad chlodzenia. To,ze plynu po trochu ubywa to raczej normalka ale zalezy ile?

odpowietrzałeś układ chłodzenia po tym jak Ci wąż spadł? jeśli nie robi Ci się cappucino w silniku to nie powinna to być uszczelka...

To że wąż strzelił wcale nie oznacza tylko i wyłącznie uszczelki.
Powinny być jeszcze inne objawy, takie jak olej w płynie lub odwrotnie, słabsza kompresja itp.
Ty piszesz że nie masz takowych, więc możliwe że termostat nie otworzył obiegu albo visco nie załącza.

Temperatury mi nie łapie zawsze skazówka stoi w pionie.Byłem dzisiaj u mechanika żeby to sprawdził robił próbę na obecność spalin w układzie chłodzenia i wyszło że są spaliny ale ja tam nie widziałem żeby ten płyn co nim to sprawdzał zmienił kolor.Już sam nie wiem co robić

Odpowietrzałem dobre trzy godziny,odpowietrzył się wszystko sprawdzałem czy nigdzie nie wykapuje i nawet śladu niema a tak średnio to na jakieś 200km potrafi wziąć 1litr płynu

no to bardzo duzo jak na 200 km ...., nie powinien zniknac nawet kieliszek a co dopiero litr.... cos sie dzieje, sprawdz czy ten plyn nie ucieka Ci w podloge z nagrzewnicy ..... moze walic plynem pod dywan glowny, jak litr plynu ucieka Ci na 200 km to napewno powinien byc juz przemoczony niezle, ale dla pewnosci mozesz podniesc i sprawdzic

Podłącze się chwilowo pod temat
Czy to normalne ze węże od chłodnicy się pompują???
A jak się wleje płynu ponad maxa (pod korek) to może powstać większe ciśnienie i coś uszkodzić??

co znaczy wezy sie pompuja ?? maja byc twarde jak opona rowerowa, nie jak skala ...z koleji wlewajac plynu pod korek sprawny uklad usunie zbedna ilosc, bynajmniej w TDS tak jest.

wcześniej były takie jak opona rowerowa, ale dolałem płynu do pełna i jak zakręciłem i się przejechałem to zrobiły się jak skała a pod korkiem wlewu oleju zrobiło się delikatny jasny nalot, jak śmietanka (usłyszałem na forum że to jest normalne zjawisko po przejechaniu małego dystansu kilometrów)
Czy mogła puścić uszczelka pod głowicą przez takie ciśnienie w układzie chłodzenia?? (uszczelka jest nowa)

sluchaj, czasami czlowiek chce jak najlepiej, zaglada, czyta fora i glupieje i szuka dziury w calym ... troche dystansu .... to tylko maszyna.

Jedynie troche ten nalot o ktorym piszesz troche mnie niepokoi.

Sprawdzałem właśnie podłogę wszędzie suchutko ani kropli nie znalazłem.Mechanik mi powiedział za wymianę uszczelki 800zł razem z uszczelkami

- może i masz rację, skoro chodzi dobrze to po co się martwić na zapas

okazuje się że to chyba normalne przy krótkich przejazdach na zimnym silniku w weekend sprawdzę na długiej trasie

mi też tak powiedział a wyszło za wszystko 1500 zł prawie

Dasz głowicę do sprawdzenia okaże sie że masz zawory nie szczelne i za uszczelnienie każdego zapłacisz (ja miałem wszystkie ssące uszczelniane za samo zrobienie głowicy zapłaciłem 512zł dochodzą uszczelki wymieniłem jeszcze pompę wody i termostat płyn pierdoły plus robota mechanika itd... i wyszło kupę kasy)
Ale jaka praca silnika teraz
Tylko ze teraz strasznie się boję o tą nowa uszczelkę, bo jak nie jestem pewien czy mechanik dobrze dokręcił to się martwię (jak bym przy tym był, to bym był pewny, ale musiałem na dwie godziny wyjechać, przyjeżdżam a tu głowica już zakręcona )

Może by tak zacząć od wymiany korka na zbiorniczku wyrównawczym? To on jest odpowiedzialny za utrzymywanie ciśnienia w układzie. A ubytek płynu... Szukaj wycieku. Zacznij od obudowy termostatu. Przy uwalonej uszczelce pod głowicą i braniu 0,5L płynu na 100km miałbyś chmurę białego dymu za sobą.