Cześć, odebrałem kilka dni temu bmw od mechanika po wymianie, planowaniu i uszczelnianiu głowicy. Zapłaciłem nie małe pieniądze, niby wszystko spoko auto odpaliło wszystko równo chodzi wziąłem i pojechałem do domu. Samochód po zagrzaniu się zaczął wariować. Mianowicie obroty czy to na postoju czy na wcisniętym sprzęgle latają od 1000-1500, tak jakby auto wciskało samo gaz do 1500 i go puszczało. Oddałem spowrotem do mechaników. Co sprawdzili? Termostat. Wymienili, nic sie nie zmieniło więc wstawili mój stary i uznali że jest sprawny, po czym stwierdzili 'gdzieś jest lewe powietrze'. Zawiozłem potem do paru innych mechaników. Każdy powiedział to samo - 'gdzieś jest lewe powietrze'. Szkoda, że każdy potrafi stwierdzić, że jest lewe powietrze, ale żaden nie potrafi tego zrobić, jeden głupszy od drugiego. Przechodząc do dalszych objawów. Na zimno chodzi równo ładnie wszystko, na ciepłym samochód sam gazuje 1000-1500, po odpięciu przepływki obroty się stabilizują lecz podczas próby ruszenia na odpiętej przepływce samochód gaśnie. Dodatkowo jak na benzynie rozpędza się normalnie tak jak ma się rozpędzać 1.6, tak ruszając z gazu samochód potrafi osiągnąć 5tys obrotów na dwójce, trójce, a jechać 20-30km/h, dopiero po przepięciu na benzyne, rozpędzeniu się i włączeniu spowrotem gazu zbiera się na nim normalnie, a od zera praktycznie nie przyśpiesza. Gaz był robiony 3 miesiące temu wymieniana listwa wtryskiwaczy, więc to może być chyba kwestia regulacji po wymianie głowicy, nie wiem nie znam się na gazie, ale najbardziej zależy mi na opanowaniu tych obrotów, gdzie szukać problemów? Męczę się z tym samochodem juz ponad pół roku, ciągle coś, najpierw 2 miesiące grzania się wariowania strzelania wodą, w miedzyczasie rozrusznik regenerowany, termostat wymieniany, a teraz te obroty.. Przed wymianą głowicy raz na jakiś czas takie dziwne obroty też miały miejsce, lecz na zimnym silniku, na ciepłym wszystko było wporządku. Teraz jest odwrotnie, na zimnym jest wporządku, a na ciepłym wariuje.
|