BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 24 czerwca 2025, 00:47

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


W dziale proszę umieszczać tematy związane z mechaniką, elektryką i eksploatacją modeli wydanych przed 1990r.

Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.



Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu


Tematy źle nazwane, będą usuwane, bez komentarza ani informacji.
Nie umiesz czytać, stosować się do powyższych zasad, nie będziesz mieć tematu!!


Tematy związane z modelami wytworzonymi przed 1990r. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: [e36] Wymiana klocków. małe problemy
PostNapisane: 10 marca 2007, 17:31 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 1379
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza, Warszawa, Lublin
Moje BMW: e46,e90,e60,e61
Kod silnika: M52TU,n62b44,m57
mam kilka pytań związanych z hamulcami .

Dzisiaj odkręciłem kolko (bo swieci mi kontrolka od klocków) no i chciałem zmienic klocki w książce pisze ze trzeba sciagnac kapturki (zaslepki na śrubach) pierwszys zonk bo ich niebyło z przodu ale byly z tylu sciaglem w książce pisze ze odkreca sie je nasadowa 7mm ale nie pasowal wiec jakis wiekszy bedzie potrzebny ( ktos cos zamotal czy blad w ksiarzce albo nie te śruby chce odkrecac ) po chwili jednak dostrzeglem ze klocki są calkiem ok tak z polowa tylko zdarta za to czujnik nie wiem czemu ale w polowie mial przedarty kabel no to chcialem sprawdzic czy o kabel chodzi zwarlem oba przewody (powinna zgasnac kontrolka według mnie -prawda ??) nie zgasla ale możliwe że tylnia albo też przetarta albo klocki zużyte .

Da sie jakoś sprawdzic czy przod czy tył informuje o zużyciu klocków ?

Ok kolejne pytanko bo mnie to tak minimalnie zaniepokoiło hmmm bo miedzy tarcza a klockami praktycznie wogole nie ma luki nawet pół milimetra (w sumie logicznie myśląc to dobrze bo np piach i inny syf nie wpadnie co by spowodowało kłopoty podczas hamowania ) czy tak ma być ( że klocki praktycznie dotykają albo i dotykają tarczy ? . ) .

Z góry ślicznie dziekuje za wszelką pomoc , jesli ktos ma dużo czasu to prosil bym o kontakt na gg 283187 .


Ostatnio edytowano 10 marca 2007, 20:52 przez Masters, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 marca 2007, 09:04 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 3023
Lokalizacja: zachodniopomorskie
jeżeli masz uszkodzony kabel od czujnika to "komputer" będzie widział to jako zużyte klocki( czujnik przeciera sie wraz ze zużyciem klocków i przestaje przewodzic prąd).
Co do innych sróbek to mozliwe że ktoś je wymiemił na takie z innym łepkiem.żeby sprawdzić czy czujnik jest dobry to chyba jedyne wyjście to odłączyć go i miernikiem sprawdzieć czy przewodzi.
Cytuj:
Da sie jakoś sprawdzic czy przod czy tył informuje o zużyciu klocków ?
nie ... ale mozesz odłaczyć czujnik i na sztywno kabelek wsadzić to powinna zgasnąc( tylko po co jeżeli sprawdzisz miernikiem to to samo będziesz wiedział)

_________________
[you] zobacz moje qp
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?p=26102#26102 - nowe zdjĂŞcia w galeri



Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 marca 2007, 12:16 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1362
Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Moje BMW: E 36/ E 91
Kod silnika: M40B16/ M47T2
(powinna zgasnac kontrolka według mnie -prawda ??)

wiesz jak zewrzesz kabelik to kontrolka nie zgasne odrazu tylko po jakims czasie nie wiem po 30 sekundch...a co do oddalenia klockow od tarcz to jezeli dasz rade obrucic sama piasta jak masz sciagniete kolo to jest oki...a jak nie to moze cos sie zapieklo....


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 marca 2007, 19:56 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 1379
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza, Warszawa, Lublin
Moje BMW: e46,e90,e60,e61
Kod silnika: M52TU,n62b44,m57
dzieki chlopaki . Cenna wskazowka te 30 sek :] bo tyle napewno nie czekalem a kabelek mi sie przetarl w polowie przewodu jakis chomik musial go po podgryzac :P ale luzik jesli po 30 sek zgasnie to sobie to lajtowo podlacze .
Dzieki za pomoc jak ktos jeszcze ma jakies cenne wskazowki prosze o ich udzielenie , np czy klocki są na njakichs sprezynach no bo w trakcie zuzywania przeciez są coraz ciensze wiec luka miedzy tarcza a klockami byla by coraz wieksza a tak sie nie dzieje , wiec czy latwo wsadzic nowe klocki


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 marca 2007, 09:47 
Offline
Forumowicz

Posty: 228
Lokalizacja: maÂłopolska
Masters napisał(a):
dzieki chlopaki . np czy klocki są na njakichs sprezynach no bo w trakcie zuzywania przeciez są coraz ciensze wiec luka miedzy tarcza a klockami byla by coraz wieksza a tak sie nie dzieje , wiec czy latwo wsadzic nowe klocki

:zdziwko: dobry jesteś :rotfl: widać, że pierwszy raz widzisz heble.... weź sobie wpisz w jaką wyszukiwarkę "układ hamulcowy" i troche poczytaj.. a tak na szybko to tarcza zamontowana jest na sztywno , jażmo klocka też na sztywno a zacisk jest "pływający" czyli dopasowuje sie do tarczy ... wzraz z zużyciem klocków i tarczy tłoczek bardziej wychodzi i niweluje "lukę" o której mówisz.... są jeszcze układy chamulcowe z pływająca tarczą ... wówczas tarcza dopasowuje się do klocka (często spotykane w motocyklach)...

pozdrawiam :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 marca 2007, 12:04 
Offline
Forumowicz

Posty: 491
Lokalizacja: Radlin
jak chcesz wymienic klocki to zanim ten stary tam jest to musdisz go skrecic takim sciskiem wtedy tloczek sie schowa i nowy klocek wejdzie bez problemu :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 marca 2007, 17:03 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 48
Lokalizacja: Gniezno
Masters napisał(a):
dzieki chlopaki . Cenna wskazowka te 30 sek :] bo tyle napewno nie czekalem a kabelek mi sie przetarl w polowie przewodu jakis chomik musial go po podgryzac :P ale luzik jesli po 30 sek zgasnie to sobie to lajtowo podlacze .
Dzieki za pomoc jak ktos jeszcze ma jakies cenne wskazowki prosze o ich udzielenie , np czy klocki są na njakichs sprezynach no bo w trakcie zuzywania przeciez są coraz ciensze wiec luka miedzy tarcza a klockami byla by coraz wieksza a tak sie nie dzieje , wiec czy latwo wsadzic nowe klocki


z tym zgaśnięciem po 30 sekundach może ci nie wyjść :kwasny: , może się okazać że trzeba będzie skorzystać z kasowania kontrolek u elektryka :(


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 marca 2007, 19:45 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 1379
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza, Warszawa, Lublin
Moje BMW: e46,e90,e60,e61
Kod silnika: M52TU,n62b44,m57
pozar_morza napisał(a):
jak chcesz wymienic klocki to zanim ten stary tam jest to musdisz go skrecic takim sciskiem wtedy tloczek sie schowa i nowy klocek wejdzie bez problemu :)


nierozumie tej wypowiedzie :zdziwko:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 marca 2007, 20:21 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1691
Lokalizacja: ÂŻYWIEC
Masters napisał(a):
nierozumie tej wypowiedzie

za to ja rozumiem choć ja to robię inaczej.
Kolega napewno miał na myśli ścisk stolarski gdzie wąską końcówkę wciska między klocki, a stronę ze śrubą opiera o "dupę" zacisku i skręcając chowa tłoczek.
A co do kontrolki to po zamknięciu obwodu trzeba wyłączyć i ponownie włączyć stacyjkę i napewno zgaśnie.
Tylko że jeśli wymienia klocki na nówki lepszej firmy, a nie jakąś lipę to są one na tyle grube ,że trzeba jeszcze wykręcić ośki na których pływa zacisk kluczem imbusowym nr7 przynajmniej w 5-ce tak jest a w 3-ce pewnie też.

_________________
_____________________________________________________________________________________________________________________



TYLNY NAPĘD JEST JAK SEX-POCO JEŹDZIĆ NA RĘCZNYM JAK MOŻNA DAĆ W P...e
http://mcg1ver.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/albumy/516168-123.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 marca 2007, 08:33 
Offline
Forumowicz

Posty: 491
Lokalizacja: Radlin
mcgiver napisał(a):
za to ja rozumiem choć ja to robię inaczej.
Kolega napewno miał na myśli ścisk stolarski gdzie wąską końcówkę wciska między klocki, a stronę ze śrubą opiera o "dupę" zacisku i skręcając chowa tłoczek.


tak dokladnie :)

mcgiver napisał(a):
Tylko że jeśli wymienia klocki na nówki lepszej firmy, a nie jakąś lipę to są one na tyle grube ,że trzeba jeszcze wykręcić ośki na których pływa zacisk kluczem imbusowym nr7 przynajmniej w 5-ce tak jest a w 3-ce pewnie też.


w e32 tego nie trzeba robic :) ja nie musialem :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 marca 2007, 09:21 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 1379
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza, Warszawa, Lublin
Moje BMW: e46,e90,e60,e61
Kod silnika: M52TU,n62b44,m57
mcgiver napisał(a):
Masters napisał(a):
nierozumie tej wypowiedzie

Kolega napewno miał na myśli ścisk stolarski gdzie wąską końcówkę wciska między klocki, a stronę ze śrubą opiera o "dupę" zacisku i skręcając chowa tłoczek.


Sory że tak draże :D ale nie chce wyjac klockow jesli nie dam rady ich sam wsadzic , bo moj pierwszy taki zabieg ,

Piszecie bym jakiś tłoczek zacisnął - po co ? i kiedy , jak juz zdejme cala ta oslone czy zanim ją zdejme = przed oddzieleniem klockow od tarczy , mieszam :D , wiec moze nie bede zawracac glowy tylko jak cos spierdziele to pomarudze ;) .


Napiszcie tylko co w najgorszym przypadku moge zle zrobic (popsuc itp) z czym moge miec problem , ale wydaje mi sie ze to banalnie proste i dam sobie bez problemu rade .


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 marca 2007, 09:44 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1691
Lokalizacja: ÂŻYWIEC
Masters napisał(a):
Napiszcie tylko co w najgorszym przypadku moge zle zrobic (popsuc itp) z czym moge miec problem , ale wydaje mi sie ze to banalnie proste i dam sobie bez problemu rade .

w najgorszym wypadku to ci samochód spadnie na paluchy :zakrecony: .
widzę że laik z ciebie całkowity; http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=34&fg=10
to masz link z chamulcami niewiem czy to akurat twój model ( apropo jeśli ktoś jest laik to niech przynajmniej ma w opisie dokładny model swojego auta co pomoże innym w zaoferowaniu pomocy)
nie masz zdejmować żadnej osłony tylko odkręcić śruby nr 4 , ściagnąć cały zacisk , potem , sciskiem stolarskim ścisnąć zacisk , aby wyjąć stare klocki i załozyć nowe , ewentualnie jeśli nie będą chciały wejść to po zdjęciu zaslepki nr 9 wykręcić ośki nr 8 .
bla ,bla , już mnie paluchy bolą kapniesz sie o co biega :D

_________________
_____________________________________________________________________________________________________________________



TYLNY NAPĘD JEST JAK SEX-POCO JEŹDZIĆ NA RĘCZNYM JAK MOŻNA DAĆ W P...e
http://mcg1ver.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/albumy/516168-123.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 marca 2007, 18:51 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 1379
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza, Warszawa, Lublin
Moje BMW: e46,e90,e60,e61
Kod silnika: M52TU,n62b44,m57
mcgiver napisał(a):
Masters napisał(a):
Napiszcie tylko co w najgorszym przypadku moge zle zrobic (popsuc itp) z czym moge miec problem , ale wydaje mi sie ze to banalnie proste i dam sobie bez problemu rade .

w najgorszym wypadku to ci samochód spadnie na paluchy :zakrecony: .
widzę że laik z ciebie całkowity; http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=34&fg=10
to masz link z chamulcami niewiem czy to akurat twój model ( apropo jeśli ktoś jest laik to niech przynajmniej ma w opisie dokładny model swojego auta co pomoże innym w zaoferowaniu pomocy)
nie masz zdejmować żadnej osłony tylko odkręcić śruby nr 4 , ściagnąć cały zacisk , potem , sciskiem stolarskim ścisnąć zacisk , aby wyjąć stare klocki i załozyć nowe , ewentualnie jeśli nie będą chciały wejść to po zdjęciu zaslepki nr 9 wykręcić ośki nr 8 .
bla ,bla , już mnie paluchy bolą kapniesz sie o co biega :D



Dzieki byku powinienem sobie poradzic ;) wszystko wyjdzie w praniu ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 marca 2007, 21:46 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1551
Lokalizacja: Kozienice
Ja bym to inacvzej zrobił! Napisze w punktach!
1. Spręzynke nr 3 zdejmujemy
2. 2 Śrubki nr 8 na której pływa zacisk odkręcić.
3. zacisk nr 1 ściągamy podważając go raz od góry raz od dołu, po którymś razie powinien wyjść, ewentualnie jeszcze podważać tłoczek.
4. Wyjmujemy klocki
5 Czyścimy zacisk szczotką drucianą z zasyfienia
6. Wpychamy tłoczek w zacisk za pomocą jakiegoś zacisku
7. zakładmy nowe klocuszki
8. zakladamy wszystko w odwrotnej kolejności
9 Pompujemy hamulec przed odjazdem co by gdzieś nie wyrżnąć

Chyba najprościej jak sie da to opisałem. mysle ze sie wszyscy szczaja o co biega.
Mam nadzieje ze nic nie ominąłem.

_________________
Moja lalka E46
Zwiastun ///3ERFEST
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 marca 2007, 23:20 
Offline
Forumowicz

Posty: 491
Lokalizacja: Radlin
lolejko napisał(a):
Ja bym to inacvzej zrobił! Napisze w punktach!
1. Spręzynke nr 3 zdejmujemy
2. 2 Śrubki nr 8 na której pływa zacisk odkręcić.
3. zacisk nr 1 ściągamy podważając go raz od góry raz od dołu, po którymś razie powinien wyjść, ewentualnie jeszcze podważać tłoczek.
4. Wyjmujemy klocki
5 Czyścimy zacisk szczotką drucianą z zasyfienia
6. Wpychamy tłoczek w zacisk za pomocą jakiegoś zacisku
7. zakładmy nowe klocuszki
8. zakladamy wszystko w odwrotnej kolejności
9 Pompujemy hamulec przed odjazdem co by gdzieś nie wyrżnąć

Chyba najprościej jak sie da to opisałem. mysle ze sie wszyscy szczaja o co biega.
Mam nadzieje ze nic nie ominąłem.



nic nie ominales ale lepiej tloczek wepchnac zanim jest tam klocek co by sie mu nic nie stalo bo moze byc nie ciekawie podczas jazdy no i pompowac duzo duzo bo ostatnio mi sie spieszylo i wyjechalem do mechaniora ducato po wymianie klockow no i prawie mnie zabraklo :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15 marca 2007, 00:55 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 1379
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza, Warszawa, Lublin
Moje BMW: e46,e90,e60,e61
Kod silnika: M52TU,n62b44,m57
Ok czyli jedyne z czym moge sobie nie poradzic to zacisk na tloczek bo nie wiem jaki zacisk :D mam tylko imadlo ale ono zaszerokie :P kombinery raczej tez odpadaja :P. Ale klocki wygladaja ok .

Ale martwi mnie :D

Kurde z przodu mam tak 1 kabelek to hamulec (czujnik) drugi raczej abs , cos mi zerwalo kabel myslalem ze jak zewre oba przewody to konktrolka zgasnie nie zgasla , no to mysle moze z tylu pace (ponoc prawe tylne kolo) wiec patrze jest identyczna skrzynka jak z przodu wiec otwieram patrze 1 kabelek a nie 2 no nic rozlaczam i wtykam tam drucik by zewrzec przewody bo mowie moze z tylu klocki zdarlo , ale zonk patrze na kontrolki a tam mi swieci abs :wstyd: czyli to jednak nie ten kabelek ale innego niema :zalamany: kaj ta cholera ???? :zdziwko:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15 marca 2007, 03:04 
Offline
Forumowicz

Posty: 491
Lokalizacja: Radlin
Masters napisał(a):
Ok czyli jedyne z czym moge sobie nie poradzic to zacisk na tloczek bo nie wiem jaki zacisk :D mam tylko imadlo ale ono zaszerokie :P kombinery raczej tez odpadaja :P. Ale klocki wygladaja ok .

Ale martwi mnie :D

Kurde z przodu mam tak 1 kabelek to hamulec (czujnik) drugi raczej abs , cos mi zerwalo kabel myslalem ze jak zewre oba przewody to konktrolka zgasnie nie zgasla , no to mysle moze z tylu pace (ponoc prawe tylne kolo) wiec patrze jest identyczna skrzynka jak z przodu wiec otwieram patrze 1 kabelek a nie 2 no nic rozlaczam i wtykam tam drucik by zewrzec przewody bo mowie moze z tylu klocki zdarlo , ale zonk patrze na kontrolki a tam mi swieci abs :wstyd: czyli to jednak nie ten kabelek ale innego niema :zalamany: kaj ta cholera ???? :zdziwko:



dam ci mala rade podjedz z tym do kogos kto sie zna bo przedobrzysz a pamietaj ze to twoje i nasze bezpieczenstwo na drodze jak chcesz to robic sam to przypatrz sie i nastepnym razem sam sobie zrobisz :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e36] Wymiana klocków. małe problemy
PostNapisane: 4 listopada 2010, 21:28 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Posty: 52
Lokalizacja: Toruń
Moje BMW: E36 i coś jeszcze
Kod silnika: m40b18
Witam! Ja ma problem taki: sciągnąlem zacisk (2 sruby imbusowe 7mm) i musze zdemontowac jarzmo ktore jest przykrecone 2-ma srubami na klucz 16, nakladam nasadke i dosyc dobrą dźwignię i nic, mace jakies sposoby. Ogolnie wszystko jest zabrudzone a rok auta to 1991.

_________________
Marcin


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e36] Wymiana klocków. małe problemy
PostNapisane: 4 listopada 2010, 22:19 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 2597
Lokalizacja: D_S_W
Moje BMW: E 36 sedan
Kod silnika: M50b25v
Garaż: Posiada to , to
Marcin.bmw napisał(a):
Witam! Ja ma problem taki: sciągnąlem zacisk (2 sruby imbusowe 7mm) i musze zdemontowac jarzmo ktore jest przykrecone 2-ma srubami na klucz 16, nakladam nasadke i dosyc dobrą dźwignię i nic, mace jakies sposoby. Ogolnie wszystko jest zabrudzone a rok auta to 1991.


probuj WD-40 albo nawet lekko plynu chamulcowego polej na srube w miare mozliwosci na gwint i zostaw na noc , jak nie pozoze to malym palnikiem nagrzej .. jak sie ostro zapieklo to w ostatecznisci jak urwiesz srube to rozwiercenie i wymiana na nowa

_________________
...BMW...Bez Dwoch Zdan...
Obrazek

Byla -- viewtopic.php?f=6&t=86211
Obecna -- viewtopic.php?f=6&t=128243


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e36] Wymiana klocków. małe problemy
PostNapisane: 5 listopada 2010, 13:24 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Posty: 52
Lokalizacja: Toruń
Moje BMW: E36 i coś jeszcze
Kod silnika: m40b18
Wiec tak, kupilem odpowiednię pokrętło-ramię kątowe Yato i nasadka 16mm rowniez Yato i poszlo bez problemu. Ale porazka totalna bo tarcze są za grube i nie wchodzą w jażmo. Powiem ze tarcze są ATE i nie wydawalo mi sie predzej ze bedzie problem. Czy ja moge zmienic jazmo od innehj e36 np 2.0l?? Co mi doradzicie?

_________________
Marcin


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL