BMW Sport

Witam. Szukam, ale nie moge znaleźć odpowiedzi na moje pytanie. Otóż dzis podnosiłem auto na podnośniku warsztatowym. Sprawdzaliśmy hamulce z tylu więc ja siedziałem w środku i wrzuciłem auto na bieg, ale zapomniałem, że ASC zgłupieje na podnośniku, bo się jedno koło będzie tylko kręcić. Po powrocie do domu zaczęło mi nawalać ASC. Otóż po zapaleniu auta kontrolka ASC normalnie gaśnie, kontrola trakcji działa jak powinna, ale po jakichś może 15 sekundach zapala się i kontrola przestaje działać. Po zgaszeniu i ponownym zapaleniu jest znowu tak samo. Czujnik to chyba nie jest, bo by mi ABS nie chodzil. Dodam jeszcze, że jak kupiłem auto to kontrola trakcji mi nie chodziła, albo czasem chodziła, ale się, ze tak powiem rozruszała po kilku ostrzejszych ruszeniach np na mokrej trawie. Tak, że przez rok miałem z nią spokój. Co to może być?

Byłem na kompie i oczywiście brak połączenia z modułem ABS i ASC Odpalam auto i obojętnie czy stoję czy jadę po kilkunastu sekundach zapala się kontrolka ASC. przez te kilkanaście sekund ASC działa. Pomocy bo już mnie trafia.

Hej,

ja stawiam na lewy czujnik ABSu z tyłu. Albo główny sterownik ABS.
A jak świeci Ci się ASC i oczywiście nie działą, to czy ABS wtedy działa? kontrolka ABS też jest zapalona?

Pozdro

ABS działa cały czas. Pojechalem dzis na innego kompa i o dziwo - połączył sie. Wywaliło od groma błędów - cisnienie, czujniki etc. (chyba przez ten podnosnik). Skasowalismy błędy, ASC chodzilo moze przez 20 km, a teraz znowu to samo Teraz mogę stwierdzić z czystym sumieniem - więcej elektroniki - większy problem.