BMW Sport

W zasadzie autko sprawuje się bezproblemowo, jednak jedna rzecz przykuwa moją uwagę.
Otóż napuchnięty górny wąż od chłodnicy.

Czytałem już wiele nt. chłodzenia BMW (np. poradnik robertaBMW) ale nigdzie nie znalazłem czy winnym puchnięcia tego węża może być on sam... tzn. że się wysłużuł - w końcu ma 13 lat.
Teoretycznie innymi przyczynami mogą być:
- korek chłodnicy (podmieniłem na inny od sąsiada, ale też wąż trochę puchł)
- UPG (uszczelką pod głowicą) lub sama głowica - spaliny zwiększają ciśnienie w układzie chł. - ale tego bym raczej nie obstawiał - auto nie kopci, żadnych białych, szarych dymków z wydechu, brak oleju w wodzie, brak wody w oleju, nie grzeje się (zarówno przy spokojnej i szybszej jeżdzie jak i na kilkuminutowym postoju - wskazówka zawsze w połowie (no delikatnie na prawo od linii), nie wywala płynu, nie ma problemów z odpaleniem zimny/ciepły.
wsk. temp:


Dodam też, że chłodnica nagrzana cała, dolny wąż też - jednym zdaniem wszystko w normie poza tym górnym wężem, który puchnie... ale jak wiadomo układ chłodzenia w M52 to układ ciśnieniowy, w którym może panować ciśnienie do 2 bar - i teraz pytanie: czy normatywne ciśnienie może sprawiać że wąż puchnie, czy na 100% jest coś nie tak i ciśnienie jest za duże?

fotka:


Ewentualnie prosiłbym o sprawdzenie jak u Was po przynajmniej kilkunastu km mniej spokojnej jazdy wygląda ten wąż (fotki mile widziane). A może ktoś ma inne przypuszczenia...

kolego a sprawdz korek bo moze to jest jego przyczyna ze nie puszcza cicnienia.Bo kazdy korek podczas gdy zbierze sie cisnienie powyzej niz 2 bary to puszcza cisnienie

Tak jak napisałem pożyczyłem korek od sąsiada (też oznaczenie 200), wąż też trochę napuchł. Jak wygląda u Was ten wąż w porządnie rozgrzanym samochodzie?

U mnie znów cały czas syczy prawie z korka, coś jest rąbnięty. Ale tak spuchnięty wąż widzę pierwszy raz, może po prostu wąż jest uszkodzony. Składa się on w środku o ile się nie mylę z nitek (tak jak wąż ogrodowy ) oraz z gumy. Nitki odpowiadają za to by wąż nie deformował się przy dużym ciśnieniu oraz dają mu wytrzymałość. Jeżeli popękały w środku, czyli się zużyły to może to dać taki efekt.

Ja bym odpalił silnik bez korka i zobaczył czy też tak się będzie działo, bo może coś jest zapchane przy wlocie do chłodnicy ale czy by pompa aż takie ciśnienie robiła?

Za utrzymywanie ciśnienia w korku odpowiadają te o-ringi na nim czy tam jeszcze jakiś mechanizm jest że przy powyżej 2bar zwalnia ciśnienie?

odpowietrzyłeś układ? u mnie bylo podobnie kiedy zapowietrzała sie bladź
pozdro

a patrzyles czy na cieplym silniku jak postoji na wolnych ginie ogrzewanie ??? teraz najlepiej to tylko rano to ci sie najlepiej sprawdzi bo z rana jest zimno. po prostu pracujac na postoju z ustawionym ogrzewaniem na max zobacz jakie bedzie ogrzewanie, ja mialem podobnie, wymienilem waz w aso 92zl 2 lata temu, odpowietrzalem chyba z 20 razy bylo ok do jakies 10km i od nowa robil sie twardy z tym ze nie było juz az takiej banki. ale ja milem tak ze na wolnych obrotach poprotu ginelo ogrzewanie - bo sie zapowietrzal, a wymienilem wszystk oco bylo z ukladem chlodzeni zwiazane

Przepraszam za odkop i że dopiero teraz informuję:) Ale ktoś kto będzie miał podobny problem może być ciekawy zakończenia.
Po wymianie tego węża wszystko OK.

Jeżeli nie był zatkany i nie spękało wzmocnienie, to miałeś zapowietrzony układ na pewno .
Jak go wymieniałeś, to zlewałeś płyn i musiałeś po jego ponownym zalaniu wszytko odpowietrzać .