BMW Sport

Witam, na wstępie napiszę że szukałem już czegoś podobnego i było, ale mam trochę inne objawy:)
Mam e36 m50b20 rok 92 coupe, i problem jest taki gdy samochód się nagrzeje i kilka minut nim pojeżdżę jest wszystko ok ale gdy już po rozgrzaniu silnika zgaszę go na chwile i ponownie odpalę to nie ma mocy jechać, dusi się, przerywa nie da rady nim jechać,Dopiero gdy odepnę przepływke jakoś tam do domu się doczłapie ale nie raz wskaźnik paliwa w oczach opada tak ją zalewa.Byłem podpiąć ją pod komputer i wyszła sonda, podaje za bardzo bogatą mieszankę i tam nie podaje jakiegoś sygnału czy coś.Jestem już przygotowany na nową sondę ale mechanik powiedział że niekoniecznie musi to być tego wina.Więc pisze ten post tutaj aby upewnić czy to może być czegoś innego wina czy nie bo wydać 300 zł w błoto to nie jest takie hop siup.Proszę o nieusuwanie

92 rocznik ciężko dobrze podpiąć. Zapewne ktoś Ci podpiął Autocom albo jakiś inny uniwersalny program. Gwarantuje, że całego auta nie sczyta.
Jak sonda wywala błąd, to nie koniecznie musi być to jakieś uszkodzenie sondy. Może kable są zaśniedziałe. Nie pamiętam czy M50 ma 2 sondy, ale jeżeli tak to zamień je miejscami. Już wykluczysz uszkodzenie.

Piszesz, że jak odpinasz przepływkę to da się jechać. Tu bym szukał winy. Może pompa paliwa. Dużo może być powodów.

Nie jestem pewien na 100% ale na 90% mam 1 sondę.
Jaki komputer nie pamiętam.Poprzedni właściciel mówił że kiedyś miał problem z sondą jak wjechał w kałuże, to ją przeczyścił i podobno coś dało mu to, ja po kałużach nie jeździłem.
Wyjmę ją jutro i sprawdzę jakie daje napięcie bo niby na komputerze pokazuje brak napięcia na grzałkę to może rzeczywiście są te kable zaśniedziałe czy coś.
Nie jestem jakimś znawcą ale co ma do tego pompa paliwa ?

Głośno myślałem, że pompa może mieć też wpływ na nierówną pracę